Bo na plastyce kazali rysować, a nie uczyli jak. Tak samo na muzyce. Kazali śpiewać, a nikt nie wiedział jak. To nie są naturalne zdolności. Można samemu do tego dojść, nie jest to takie trudne, ale po co odkrywać koło na nowo?
Dobrze prawisz everain lekcje muzyki czy plastyki nie miały nic wspólnego z nauczaniem, przynajmniej nie miały kiedy ja chodziłem do podstawówki i nie sądzę że coś się zmieniło ALE czy nie powinno? Czy szkoła nie jest po to by NAUCZAĆ? Kto ma te "naturalne i nienaturalne " Zdolności wyławiać jak nie szkoła..
w Paint'cie.rysujesz na plastyce...? no to się nie dziwię...
napisał:
Ja miałem odwrotnie, ale ze względów rozsądkowych i tak wylądowałem na Zarządzaniu Przedsiebiorstwem. Ci co skonczyli plastyke itp. stoją na ulicach koło obrazków.
Moja rada: rysuj na kartce a nie w Paint'cie.
Bo na plastyce kazali rysować, a nie uczyli jak. Tak samo na muzyce. Kazali śpiewać, a nikt nie wiedział jak. To nie są naturalne zdolności. Można samemu do tego dojść, nie jest to takie trudne, ale po co odkrywać koło na nowo?
Dobrze prawisz everain lekcje muzyki czy plastyki nie miały nic wspólnego z nauczaniem, przynajmniej nie miały kiedy ja chodziłem do podstawówki i nie sądzę że coś się zmieniło ALE czy nie powinno? Czy szkoła nie jest po to by NAUCZAĆ? Kto ma te "naturalne i nienaturalne " Zdolności wyławiać jak nie szkoła..
w Paint'cie.rysujesz na plastyce...? no to się nie dziwię...
Ja miałem odwrotnie, ale ze względów rozsądkowych i tak wylądowałem na Zarządzaniu Przedsiebiorstwem. Ci co skonczyli plastyke itp. stoją na ulicach koło obrazków.