09. Bolek i Lolek - Uwieziona królewna

Lista komentarzy

  1. amelka1818 napisał:

    Lepiej nie , bo można dowiedzieć się o czymś o czym nigdy nie chcielibyśmy wiedzieć . I nie mówię tu o 'ukrytych wadach'.

  2. NinjaAssasin napisał:

    Opowieść byłego faceta dziewczyny będzie zawsze nieobiektywna, bo on będzie patrzył przez pryzmat tego co z nią było i będzie miał żal ,że to nie wyszło.Druga sprawao , że moim zdaniem nie trzeba czyjeś opini tylko samemu trzba reasumować fakty i wyciągać wnioski.Jedyny uzasadniony przypadek jest wtedy gdy mamy do czynienia z puszczalską laska a były nas ostrzeże.

  3. Bambucza1990 napisał:

    Ktoś, kto wyrabia sobie opinię na temat jednej osoby na podstawie zdań innej/innych, zwłaszcza byłego/byłej, jest zerem i kompletnym tłukiem. Chodzą legendy, że byli partnerzy potrafią być obiektywni w tych tematach :]. Poza tym, kobieta nie jest rzeczą by można ją było posiadać

  4. MarianKa napisał:

    A postaw się w sytuacji osoby, o której toczy się rozmowa. Chciałbyś, żeby twoja była opowiadała o tobie twojej nowej dziewczynie?

  5. Shadowlight napisał:

    Nie miałbym nic przeciwko, jako, że wszystkie moje związki zakończyły się w smutnej choć zupełnie pozbawionej nienawiści czy pogardy atmosferze. :P

  6. Ashardon napisał:

    Znając życie, to ukryłby rzeczywisty przebieg.

  7. FireFrog napisał:

    chciałbyś posłuchać jak ktoś opowiada ci o osobie której nienawidzi? zniechęciłbyś się od początku i tyle by z tego było

  8. Pionka napisał:

    Czemu z gory zakladasz, ze nienawidzi? To nie mozna sie rozstac w spokoju nie palajac przy tym do drugiej osoby nienaiwscia?

  9. antykonformista napisał:

    Ale to głupie... samochód jest rzeczą. Związek jest związkiem, dwojga RÓWNOUPRAWNIONYCH ludzi. Jedno ma swoje zdanie co do poprzedniego partnera, drugie ma swoje zdanie. Jasne, że porozmawiać by było warto. Może błąd tamtej osoby był jaskrawy i oczywisty. Ale takie porównanie mnie razi. Porozmawiać można, czemu nie? Nietrudno znaleźć poprzedniego partnera, no chyba że już umarł albo wyjechał na Syberię. W większości przypadków do tego nie doszło, więc w czym problem? W dzisiejszych czasach, dobie internetu i wszechobecnych plotek.... w czym problem?

  10. TychaLFA napisał:

    Samochód jest RZECZĄ? Może dla ciebie...

  11. keia napisał:

    Gorzej jeśli rozstali się po wielkiej kłótni, poprzednia osoba ma mega żal i naopowiada głupot, ot tak. Miałam takiego byłego. Na początku były ochy i achy, gdy się rozstaliśmy udało się nam zostać na takiej przyjacielskiej stopie. Do czasu, gdy poznał swoją kolejną dziewczynę, której mega głupot nawymyślał na mój temat, że to jakaś masakra była.

  12. metropolis92 napisał:

    Kobieta ma jedynego właściciela-samą siebie. Kobieta to nie przedmiot żeby mógł mieć posiadacza.

  13. kamil789456123 napisał:

    Powiedz to muzulmanom. W Arabii Saudyjskiej kobieta na wszystko potrzebuje zgody meza.

  14. Pionka napisał:

    Nie jestesmy w Arabii...

  15. minek1993 napisał:

    masz racje , jestem meżczyzna i równiez uwazam że kobieta nie jest przedmiotem.