Bo jest po studiach a nie po liceum z doszkoleniem żeby być nauczycielem więc skoro ma większy poziom wiedzy to więcej kasy się należy. Trzeba było się uczyć jak był czas.
Kierownik z dużym doświadczeniem oraz odpowiedzialnością majątkową za powierzony sprzęt, którym pracują podgalający mu pracownicy zarabia mniej, niż byle jaki cieć z olewającą postawą, po czym wylatują po kilku miesiącach jak pryska zachwyt szefa.
Prawda w tym democie. Plus
Porada:
Zgodnie z dyrektywą Unii Europejskiej osoby zatrudnione u tego samego pracodawcy na równorzędnym stanowisku muszą zarabiac tyle samo (oczywiście dotyczy to wyłącznie podstawowego wynagrodzenia, a nie premii i innych dodatków). Więc jeśli zarabiasz mniej - należy Ci się wyrównanie wynagrodzenia oraz wypłata wynagrodzenia wstecz oraz oczywiście odsetki ustawowe. Co prawda, nie czarujmy się,pracę stracisz, ale jeśli Ci nie zależy - proponuję kontakt z prawnikiem i Sąd Pracy!!!
Nie rozśmieszaj mnie, gdzie sprawdzają się takie porady? Przykład: doświadczony lekarz pracuje na kontrakcie, a młody na etacie. Kto zabroni różnicy w płacy jednego i drugiego? Kto nakaże płacić osobie na wyższym stanowisku większe pieniądze? :]
Ale podasz podstawę prawną? Oczywiście, że nie (pytanie było retoryczne). Takie prawo obowiązuje np. w Holandii, ale nie w Polsce. Niektóre firmy zapominają, iż to doświadczeni pracownicy są ich siłą napędową, płace nie mogą stanowić tajemnicy (nawet, gdy jest to zapisane w regulaminie firmy), przez co wyższa pensja mniej wykwalifikowanego pracownika z krótszym stażem pracy jest co najwyżej czynnikiem ywującym...
Ja już taki tekst słyszałem na poważnie. Składając wymówienie po kilkunastu latach pracy, szef sfrustrowany: "I kto mi teraz przyjdzie pracować za te pieniądze?!". Proza życia.
tak jest np z nauczycielami: doświadczony nauczyciel 20 lat stażu zarabia 2000, przyjdzie jakaś gówniara po studiach i ma więcej WTF ?!
Bo jest po studiach a nie po liceum z doszkoleniem żeby być nauczycielem więc skoro ma większy poziom wiedzy to więcej kasy się należy. Trzeba było się uczyć jak był czas.
no i racja:-)
uwielbiam szczerość ;D nawet tę brutalną ;D dlatego dam plusa ;)
smutne, ale prawdziwe :E
ooo tak! trafiony zatopiony! + trzeba iść pogadać z szefem.....
Nie ma to jak szczery szef;)
Kierownik z dużym doświadczeniem oraz odpowiedzialnością majątkową za powierzony sprzęt, którym pracują podgalający mu pracownicy zarabia mniej, niż byle jaki cieć z olewającą postawą, po czym wylatują po kilku miesiącach jak pryska zachwyt szefa. Prawda w tym democie. Plus
Porada: Zgodnie z dyrektywą Unii Europejskiej osoby zatrudnione u tego samego pracodawcy na równorzędnym stanowisku muszą zarabiac tyle samo (oczywiście dotyczy to wyłącznie podstawowego wynagrodzenia, a nie premii i innych dodatków). Więc jeśli zarabiasz mniej - należy Ci się wyrównanie wynagrodzenia oraz wypłata wynagrodzenia wstecz oraz oczywiście odsetki ustawowe. Co prawda, nie czarujmy się,pracę stracisz, ale jeśli Ci nie zależy - proponuję kontakt z prawnikiem i Sąd Pracy!!!
Nie rozśmieszaj mnie, gdzie sprawdzają się takie porady? Przykład: doświadczony lekarz pracuje na kontrakcie, a młody na etacie. Kto zabroni różnicy w płacy jednego i drugiego? Kto nakaże płacić osobie na wyższym stanowisku większe pieniądze? :]
Ale podasz podstawę prawną? Oczywiście, że nie (pytanie było retoryczne). Takie prawo obowiązuje np. w Holandii, ale nie w Polsce. Niektóre firmy zapominają, iż to doświadczeni pracownicy są ich siłą napędową, płace nie mogą stanowić tajemnicy (nawet, gdy jest to zapisane w regulaminie firmy), przez co wyższa pensja mniej wykwalifikowanego pracownika z krótszym stażem pracy jest co najwyżej czynnikiem ywującym...
Tak samo jak oferty i promocje dotyczące internetu, telewizji cyfrowej, i.t.p. są zwykle dużo lepsze dla nowych klientów niż dla tych wieloletnich.
Ja już taki tekst słyszałem na poważnie. Składając wymówienie po kilkunastu latach pracy, szef sfrustrowany: "I kto mi teraz przyjdzie pracować za te pieniądze?!". Proza życia.
chamstwo po prostu :| ja pracowałem długo "na pół czarno" za najniższą pensje a przyszła nowa do pracy i od razu cały etat dostała
frajer ;|
Bolesna prawda :/ Aż mi się odechciało jutro pójść do pracy :/
Praca geishy nie jest ciężka przecież.