Czy to już nie staje się nudne? Dobra legenda o dziadku i główna... Naturalnie większość osób tutaj wierzy, że to prawda... Cóż, najwidoczniej Wasz kontakt ze śmiercią ograniczał się dotychczas do gry w Simsy. Pierdzielę jakiekolwiek minusy, w imię walki z głupotą to robię...
Ashardon...Nigdy nie miałam do czynienia z Simsami, a problem śmierci wcale nie jest mi obcy. Nie wiem po czym wnosisz, że ten to kolejna zmyślona historia. Kilka lat temu w Dzień Matki byłam z moją Mamą u Babci...wszystko było w porządku, w drzwiach Babcia powiedziała "Dozobaczenia jutro" ....zmarła dwie godziny poźniej. Więc nie oceniaj wszystkich miarą swoich poglądów i przeżyć.
EmKa088: ale nie zrobiłaś o tym a. Widzisz różnicę? Nie chodzi o nieprawdopodobną, czy smutną historię. Chodzi o fakt, że gdyby wydarzyło się to naprawdę to nie byłoby tu tego a, ponieważ autor przeżywając śmierć bliskiej osoby nie wystawiłby swojej smutnej historii do oceny innym na taki portal, jak ten. A jeśli jest zmyslona to tym bardziej jest żałosna, bo kto normalny pisze smutne historie przypisując je sobie i swoim bliskim? Dno kompletne.
oby tak nie powiedział mój dziadek który leży w szpitalu , znowu miał operacje :(
na pewno da rade :)
Mój też ostatnio czesto bywa w szpitalu. Mam nadzieję, że jego ostatnie słowa to będzie: wnuku tobie wszystko zapisuję.
Twój dziadek to spoko ziom :P Sorry był :P
jak się spotkacie następnym razem to go pozdrów ode mnie!
szpitalny grysik:wykończy każdego
Czy to już nie staje się nudne? Dobra legenda o dziadku i główna... Naturalnie większość osób tutaj wierzy, że to prawda... Cóż, najwidoczniej Wasz kontakt ze śmiercią ograniczał się dotychczas do gry w Simsy. Pierdzielę jakiekolwiek minusy, w imię walki z głupotą to robię...
Respawn in 3... 2... 1... Kurcze ludzie lubią wierzyć w bajki.
Ashardon...Nigdy nie miałam do czynienia z Simsami, a problem śmierci wcale nie jest mi obcy. Nie wiem po czym wnosisz, że ten to kolejna zmyślona historia. Kilka lat temu w Dzień Matki byłam z moją Mamą u Babci...wszystko było w porządku, w drzwiach Babcia powiedziała "Dozobaczenia jutro" ....zmarła dwie godziny poźniej. Więc nie oceniaj wszystkich miarą swoich poglądów i przeżyć.
Ashardon akurat ta jest prawdopodobna, ostatnie słowa mojego dziadka były bardzo podobne.
dziadek: diskonektet the serwer
Czasem mi się zdaje, że dziadkowie są bardziej wyluzowani niż nie jeden ziomal.
mojego dziadka ostatnie słowa były : przynieś mi malutka na następną wizytę moje ulubione ciastka . ; (( daję plusa .
EmKa088: ale nie zrobiłaś o tym a. Widzisz różnicę? Nie chodzi o nieprawdopodobną, czy smutną historię. Chodzi o fakt, że gdyby wydarzyło się to naprawdę to nie byłoby tu tego a, ponieważ autor przeżywając śmierć bliskiej osoby nie wystawiłby swojej smutnej historii do oceny innym na taki portal, jak ten. A jeśli jest zmyslona to tym bardziej jest żałosna, bo kto normalny pisze smutne historie przypisując je sobie i swoim bliskim? Dno kompletne.