Stary,nie masz pojęcia jak Ci zazdroszczę,tez chciałem iść na wojskową uczelnie ale nie miałem wujka pułkownika :/ A swoją droga nie wiedziałem że są uczelnie gdzie całą godzinę pytają...
Szkoda tylko, że na "uczelni" nie ma czegoś takiego jak "godzina"... Wykłady trwają 1.5 godz więc nie jest to ani zwykła godzina ani lekcyjna... Więc fail... Najpierw pójdź na studia a potem się wypowiadaj na ten temat...
O stary, nie tylko Ty, nie tylko ;D
ja tak mialam w liceum.....
Jeden z lepszych ów ever. Pamiętam jak koleś pytał na fizyce na 1 semestrze, to było dopiero przeżycie! Horrory to przy tym pikuś (pan pikuś)
Pierd0l studia, jedź na wojnę!
a po hooy Ci hełm i broń na zajęciach na uczelni ?
Ja tak wyglądałem jak ojciec pierwszy raz poszedł na wywiadówkę.
Stary,nie masz pojęcia jak Ci zazdroszczę,tez chciałem iść na wojskową uczelnie ale nie miałem wujka pułkownika :/ A swoją droga nie wiedziałem że są uczelnie gdzie całą godzinę pytają...
czyli stan AFK.
Tak wyglądało pół mojej klasy jak w liecum pytano na polaku:D
no to zmordowany nieźle jesteś
Szkoda tylko, że na "uczelni" nie ma czegoś takiego jak "godzina"... Wykłady trwają 1.5 godz więc nie jest to ani zwykła godzina ani lekcyjna... Więc fail... Najpierw pójdź na studia a potem się wypowiadaj na ten temat...
@gambit88 zależy na jakiej uczelni, zależy jakie zajęcia, są i takie po 3 godziny są i takie po 45 minut.
na uczelni też pytaja? ja pier*ole, mogłem iść do technikum