ja myślę ( zdarza mi się) że mój plan oczywiście składa się z kilku o ile nie kilkunastu punktów, ale każdy ma w sobie jakąś część szczęścia (jedne więcej drugie mniej) i w połączeniu dają szczęście. bo trudno mi sobie wyobrazić by szczęście było wartością samą w sobie tzn. nie wydaje mi się by dało się osiągnąć szczęście bez pomniejszych horyzontów. ale mimo tego dobry, podoba mi się. przecież o to chodzi by być szczęśliwym, a najlepiej w tym bilansie wychodzą Ci którym najmniej do szczęścia potrzeba.
Wszystko zależy od punktu siedzienia. Dla biednego szczęściem mogą być pieniądze, dla samotnego druga osoba, dla kogoś innego szczęściem jest szczęście ukochanej osoby. Każdy ma w życiu swoje piorytety, marzenia i dąży do ich spełnienia. Wszyscy szukają swojego szczęścia, ale wielu poszukiwaczy zapomina o takich wartościach jak przjaźń, bezinteresowność czy szacunek do drugiego człowieka.
Na mojej liście jest ostatni punkt i dodatkowo święty spokój. Resztą niech mnie życie zaskoczy :) Chciałbym fajny rower zamiast samochodu.
mieszkanie, szczescie. tyle ja wybieram
ja myślę ( zdarza mi się) że mój plan oczywiście składa się z kilku o ile nie kilkunastu punktów, ale każdy ma w sobie jakąś część szczęścia (jedne więcej drugie mniej) i w połączeniu dają szczęście. bo trudno mi sobie wyobrazić by szczęście było wartością samą w sobie tzn. nie wydaje mi się by dało się osiągnąć szczęście bez pomniejszych horyzontów. ale mimo tego dobry, podoba mi się. przecież o to chodzi by być szczęśliwym, a najlepiej w tym bilansie wychodzą Ci którym najmniej do szczęścia potrzeba.
ja mam tylko ten jeden punkt na liście, być szczęśliwą.
Ja mam jeden punkt - być szczęśliwa - ale tworzą go setki podpunktów :)
Wszystko zależy od punktu siedzienia. Dla biednego szczęściem mogą być pieniądze, dla samotnego druga osoba, dla kogoś innego szczęściem jest szczęście ukochanej osoby. Każdy ma w życiu swoje piorytety, marzenia i dąży do ich spełnienia. Wszyscy szukają swojego szczęścia, ale wielu poszukiwaczy zapomina o takich wartościach jak przjaźń, bezinteresowność czy szacunek do drugiego człowieka.
ostatni punkt został u mnie wyeliminowany - nigdy nie będę szczęśliwa, więc będę samotna, zajęta pracą tak, żeby nie myśleć o szczęściu
Nigdy nie mów nigdy :*