Australia - moda i uroda (ROZDANIE ZAMKNIĘTE)

Lista komentarzy

  1. bossyhypnotic napisał:

    no i prawidłowo :D

  2. Robos1990 napisał:

    widze ze Ci brak baby ;]

  3. PaniDulska napisał:

    w ogóle co to za chłopak który nie ma pod ręka windy, sterowników, zapasowych ramów...sam powinieneś naprawić kompa a nie nosić do naprawy...ehh ta młodzież ;P no chyba ze nawaliło cos czego akurat nie miałeś na stanie

  4. bartek3033 napisał:

    wiesz ciezko miec zapasowa mobo, a akurat taka awarię miałem rok temu :( choc ostatnio tez mialem stracha niezlego, myslalem ze sie spalil procek- zgasl komp, objawy jak przy uwalonym procku + nie obracajacy sie wentylator. byla 3 w nocy wiec nie chcialo mi sie przy tym grzebac, i rano juz szukalem kumpla ktory miałby pozyczyc Procka pod s939. tymczasem po powrocie do domu, jak go otwarłem, wyszlo zupelnie coś innego. Okazało się że jakimś cudem wyskoczyła mi z gniazdka kostka zasilania procka, i dlatego komp nagle przestał chodzić, dobrze ze to tylko tak sie skonczylo

  5. nicoxD93 napisał:

    @batrek3033 To uważaj następnym razem żebyś się tak nie spiął bo Ci procesor z socketu wyskoczy btw. mam taki sam pad.

  6. bartek3033 napisał:

    wiesz zmylil mnie ten zatrzymany wentylator, bo na ogol chodza mimo to one. i sie balem ze awaria wentylatora, a potem przegrzanie proca. co do wyskoczenia z socketu to juz mialem taki motyw, bo to pasta arctic silver ceramique zaj*** mocno trzyma, i ze 2 razy juz mi procek wyszedl wraz z colerem

  7. Tomcyk17 napisał:

    no i jeszcze brud smród syf i malaria.

  8. Iamthebest1993 napisał:

    aż wstyd się przyznać, ale u mnie podobnie :D zegar nie działa od ponad pół roku, a komputer nie może stać zapsuty nawet jednego dnia!

  9. saske100 napisał:

    e tam,ja mam 3 razy większy pokój i mam większy syf :)

  10. szw10 napisał:

    Aż się zalogowałem, żeby dac plusa ;)

  11. gosiew napisał:

    Demoty się same nie obejrzą :>