nie będę oddawał życia za losowy kraj (tak. Losowy. Bo nie mieliśmy wpływu na to gdzie się urodzimy). I wkurza mnie gadanie że skoro się urodziłem w tym kraju to mam być patriotą.
Nie ma to jak wysnuwanie wyciąganie wniosków z d**y. Cieszmy się, że nie żyjemy podczas wojny i nie trzeba oddawać życia. Ojczyźnie więcej przysłużą się ludzie żywi, niż miliony martwych.
ja bym nigdy nie oddał życia za losowych ludzi, debili i inne istoty ubliżające człowieczeństwo, na szczęście są też wartościowi ludzie a nie sami egoiści. Ten gość co tam jest to co on tam? czekam na a" Pantofel, lvl hard"
marnexx, fan globalizacji się znalazł, nienawidzisz kraju w którym się urodziłeś, przeczytaj naszą historię. To że teraz Polską rządzą żydzi nie znaczy że Polska to zły kraj. Nigdy bym za nich nie oddał życia, co najwyżej zabił jak wroga, ale ojczyzna jest dla mnie czymś ważnym.
uważam, że walka za "ojczyznę" to debilizm - bo czym jest ojczyzna? ludzie (nie mam zamiaru za 10mln nierobów i debili oddawać życia), ziemia (mogę zamieszkać gdzieś indziej, choć Polska jest piękna), rządzący (to już by była porażka - oddawać życie za tuska czy kaczora). ten kraj nic mi nie dał, tylko zdziera podatki więc z jakiej racji mam go kochać? umierać to można za swoje dzieci, a nie za ideały (romantyzm już minął).
A co robi tam ten koleś?
W ramach parytetów kolesie teraz też mogą mieć miesiączkę.
Skąd ten hejt? Nie oceniajcie go pochopnie. Możne chce tylko zaliczyć udając, że popiera protest tych kobiet.
Tak jak piszesz Mehizotelek. Np taki prezes Kaczyński, też ma regularne miesiączki,każdego 10-go
Hejt od razu. Zwykłe wyśmiewanie sytuacji, ja bym do tego nie dorabiał ideologii.
Raczej antypatriotki, bo tym dziewczynom jak widać na transparencie chodzi, że tylko tą krew oddadzą, życia za ojczyznę już nie.
nie będę oddawał życia za losowy kraj (tak. Losowy. Bo nie mieliśmy wpływu na to gdzie się urodzimy). I wkurza mnie gadanie że skoro się urodziłem w tym kraju to mam być patriotą.
Nie ma to jak wysnuwanie wyciąganie wniosków z d**y. Cieszmy się, że nie żyjemy podczas wojny i nie trzeba oddawać życia. Ojczyźnie więcej przysłużą się ludzie żywi, niż miliony martwych.
ja bym nigdy nie oddał życia za losowych ludzi, debili i inne istoty ubliżające człowieczeństwo, na szczęście są też wartościowi ludzie a nie sami egoiści. Ten gość co tam jest to co on tam? czekam na a" Pantofel, lvl hard"
marnexx, fan globalizacji się znalazł, nienawidzisz kraju w którym się urodziłeś, przeczytaj naszą historię. To że teraz Polską rządzą żydzi nie znaczy że Polska to zły kraj. Nigdy bym za nich nie oddał życia, co najwyżej zabił jak wroga, ale ojczyzna jest dla mnie czymś ważnym.
uważam, że walka za "ojczyznę" to debilizm - bo czym jest ojczyzna? ludzie (nie mam zamiaru za 10mln nierobów i debili oddawać życia), ziemia (mogę zamieszkać gdzieś indziej, choć Polska jest piękna), rządzący (to już by była porażka - oddawać życie za tuska czy kaczora). ten kraj nic mi nie dał, tylko zdziera podatki więc z jakiej racji mam go kochać? umierać to można za swoje dzieci, a nie za ideały (romantyzm już minął).