@tormentor zostawmy na chwilę moje poglądy i czy jest to prawdziwe oskarżeni czy nie - Kto go ma ruszyć za picie, wyzywanie i poniżanie? Jest na to sankcja prawna? Za wymienione wyżej zarzuty nawet menel do więzienia nie pójdzie.
Po pierwsze Zoarix dobrze mówi: wszystko to, co jest opisane w artykule na jego temat, podchodzi co najwyżej pod wykroczenie. Poza zastraszaniem - ale na to trzeba mocnych dowodów, a podejrzewam, że nie ma (nota bene z artykułu nie wynika, czy te groźby podchodzą pod "karalne"). Owszem, JEŚLI to, co GW i Wprost napisało, to prawda, to takie zachowanie jest karygodne. No ale co ciekawe i najważniejsze, a co ludzie zdają się przeoczać: pierwsze dwa zdania z GW zacytuję "W Gdańsku powstaje czarna lista przewinień abp. Sławoja Leszka Głódzia. Ma być wysłana do Watykanu" - i bardzo dobrze! I to jest właściwa droga! Papież jest jego zwierzchnikiem, więc to on może wyciągnąć konsekwencje za przekroczenia służbowe. Jeśli tak mieszkańcy diecezji zrobią, to będę im kibicował. W ten sposób społeczeństwo może i powinno naprawiać społeczeństwo. Ale nie będę nigdy popierał metodologii medialnej: "rzucić publicznie oskarżenie powołując się na nieujawnionych świadków, tak aby oskarżony nie miał jak się bronić, a gawiedź żeby miała uciechę". Takie działanie niczego nie jest w stanie naprawić, a może tylko zepsuć i skłócić ludzi.
napisał:
Nie ma takiego określenia, które pasuje do tej mordy!
To ma być praca w której są poniżani. Jakby im przyszło pójść do normalnej pracy to takiego szefa uznaliby za błogosławieństwo. No może przesadziłem, ale są w polsce większe problemy niż alkoholizujący sie ksiądz.
Owszem, przesadziłeś. Nikt nie chce takiego szefa, a duchowni mają dodatkowo ten problem, że nie mogą po prostu zmienić pracy. Do tego ten ich pracodawca jest reprezentantem instytucji, która twierdzi, że broni zasad moralnych. Nie ma w tym obrazku niczego co można usprawiedliwić.
lucian: radzę zapoznać się z klasyką literatury, a dokładniej z "Folwarkiem zwierzęcym" Orwella, bo najwyraźniej nie zrozumiałeś, o czym napisał Xar...
Doprawdy? Mam trochę inne zdanie na ten temat.
Napisz więc, kto go w Polsce ruszy!
@tormentor zostawmy na chwilę moje poglądy i czy jest to prawdziwe oskarżeni czy nie - Kto go ma ruszyć za picie, wyzywanie i poniżanie? Jest na to sankcja prawna? Za wymienione wyżej zarzuty nawet menel do więzienia nie pójdzie.
Po pierwsze Zoarix dobrze mówi: wszystko to, co jest opisane w artykule na jego temat, podchodzi co najwyżej pod wykroczenie. Poza zastraszaniem - ale na to trzeba mocnych dowodów, a podejrzewam, że nie ma (nota bene z artykułu nie wynika, czy te groźby podchodzą pod "karalne"). Owszem, JEŚLI to, co GW i Wprost napisało, to prawda, to takie zachowanie jest karygodne. No ale co ciekawe i najważniejsze, a co ludzie zdają się przeoczać: pierwsze dwa zdania z GW zacytuję "W Gdańsku powstaje czarna lista przewinień abp. Sławoja Leszka Głódzia. Ma być wysłana do Watykanu" - i bardzo dobrze! I to jest właściwa droga! Papież jest jego zwierzchnikiem, więc to on może wyciągnąć konsekwencje za przekroczenia służbowe. Jeśli tak mieszkańcy diecezji zrobią, to będę im kibicował. W ten sposób społeczeństwo może i powinno naprawiać społeczeństwo. Ale nie będę nigdy popierał metodologii medialnej: "rzucić publicznie oskarżenie powołując się na nieujawnionych świadków, tak aby oskarżony nie miał jak się bronić, a gawiedź żeby miała uciechę". Takie działanie niczego nie jest w stanie naprawić, a może tylko zepsuć i skłócić ludzi.
Nie ma takiego określenia, które pasuje do tej mordy!
Bo co wolno Palikotowi to nie jemu biskupowi.
Chyba ostatnio telewizji za mało oglądam bo nie wiem kto to i co zrobił. Mógłby ktoś mi przybliżyć tą postać?
służę http://wyborcza.pl/1,75248,13580046,_Pil__wyzywal__ponizal___Arcybiskup_Glodz_jak_okrutny.html
To ma być praca w której są poniżani. Jakby im przyszło pójść do normalnej pracy to takiego szefa uznaliby za błogosławieństwo. No może przesadziłem, ale są w polsce większe problemy niż alkoholizujący sie ksiądz.
Owszem, przesadziłeś. Nikt nie chce takiego szefa, a duchowni mają dodatkowo ten problem, że nie mogą po prostu zmienić pracy. Do tego ten ich pracodawca jest reprezentantem instytucji, która twierdzi, że broni zasad moralnych. Nie ma w tym obrazku niczego co można usprawiedliwić.
bo sam nie wierzy w to co głosi...
Wszystkie zwierzeta sa rowne, ale swinie sa rowniejsze -mowi Wam to cos?
lucian: radzę zapoznać się z klasyką literatury, a dokładniej z "Folwarkiem zwierzęcym" Orwella, bo najwyraźniej nie zrozumiałeś, o czym napisał Xar...