W Polsce wcale nie jest tanio , ceny są średnie a zarobki marne. Ale to normalne że na zachodzie Europy zazwyczaj jest lepiej a na wschodzie jest zazwyczaj gorzej z wiadomych powodów.
U nas mogłoby być lepiej gdyby nie politycy. Ceny na zachodzie są podobne do naszych, w przeliczeniu na ich walutę, ale w przeliczeniu z ich waluty na naszą oni po prostu zarabiają więcej. W tym tkwi problem :)
Tutaj nie ma żadnej winy polityków. PO obiecywało zmniejszenie podatku dochodowego, obrotowego, liberalizację przepisów, odchudzenie administracji, prywatyzację służby zdrowia etc. [przypominam o tym, że w Polsce na wszystko istnieje najwyższy przewidziany w UE podatek obrotowy 23%. Tam, gdzie na zachodzie niektóre towary i usługi mają po 7, 10, 16%...a nawet 0%, u nas jest praktycznie zawsze 23%] Zrobili wszystko na odwrót. Byłem pewien pod koniec tamtej kadencji, że ludzie ich przepędzą w 3 diabły, ale widać tylko jak bardzo się myliłem. Winne jest nasze społeczeństwo. Mam dosyć zrzucania winy na polityków. Skoro politycy są tacy winni, to dlaczego nie popieramy tych wszystkich światłych, mądrych i uczciwych ludzi, którzy też brali udział w wyborach? Bo nie mamy takich ludzi w tym kraju.
@Rozenkranz- Głupoty piszesz. PO nie obiecywało zmniejszenia VATu ani prywatyzacji służby zdrowia, nawet się sądzili z PiSem w tej sprawie. Dalej, maksymalny podatek obrotowy na terenie Unii to 25%, a w Polsce jest jak wiemy 23%.
Masz rację co do jednego. Winne jest społeczeństwo i jego ksenofobia i strach przed wszelkimi zmianami. Każdy chce żeby było lepiej ale dla niego, nikt nie myśli o całości, tylko wyrwać jak najwięcej dla siebie. Nawet podniesienie wieku emerytalnego, całkowicie konieczne jest wykorzystywane do głupich zagrywek przez polityków i społeczeństwo. Może faktycznie ten kraj jeszcze nie dojrzał do samostanowienia.
Oczywiście, że Carlin, lubię się nim posiłkować, ale powiem Ci, że jeszcze lepiej wypada Bill Hicks. Nie dorastam tym panom do pięt, więc to żadna ujma ich cytować ;)
Masz rację, 25% zasugerowałem się trochę "najwyższym podatkiem w unii"
http://www.uscib.org/index.asp?documentID=1676 Ale spojrzałem sobie jak wypadamy na świecie, jesteśmy
piekłem podatkowym. Praktycznie nigdzie nie znajdziesz stawki powyżej 20%. Przy czym jeszcze można znaleźć zestawienie [w formie wykresu towarów i usług na tle podatku 7-23%] gdzie podatek 23% zajmuje 3/4 rynku.
Ale już oczywiście mówi się, że od połowy 2012 możemy wejść na 25% VAT, więc spokojnie ;)
Nie jest najwyższy. Na Węgrzech jest 25% a będzie 27%. Nie jesteśmy też piekłem podatkowym, przynajmniej jeśli chodzi o wysokość podatków, bo w kwestii niejasnych przepisów to na pewno. Większość państw Europy ma dużo wyższe od nas podatki dochodowe i składki więc się wyrównuje. Oczywiście uważam, że podatki są i tak za wysokie, ale skupiłbym się na zmniejszaniu właśnie składek bo to one najbardziej uderzają w ludzi i rynek pracy. Ale najpierw trzeba zabrać przywileje a na to się raczej nie zanosi.
I co w tym dziwnego? Każdy szuka, gdzie jest taniej.
Weźcie mi tego kłamliwego ryżego z głównej bo zaraz monitor wyyebie...
Zderzenie wymiarów. W tle Tusk z młodości patrzy z zazdrością na faceta w gajerze
Przecież w Polsce jest bardzo tanio. Problem leży po drugiej stronie czyli pensje są za małe.
W Polsce wcale nie jest tanio , ceny są średnie a zarobki marne. Ale to normalne że na zachodzie Europy zazwyczaj jest lepiej a na wschodzie jest zazwyczaj gorzej z wiadomych powodów.
U nas mogłoby być lepiej gdyby nie politycy. Ceny na zachodzie są podobne do naszych, w przeliczeniu na ich walutę, ale w przeliczeniu z ich waluty na naszą oni po prostu zarabiają więcej. W tym tkwi problem :)
Mechanizm można znaleźć m. in. w wiki, pod hasłem 'efekt samuelsona-balassy' :)
Tutaj nie ma żadnej winy polityków. PO obiecywało zmniejszenie podatku dochodowego, obrotowego, liberalizację przepisów, odchudzenie administracji, prywatyzację służby zdrowia etc. [przypominam o tym, że w Polsce na wszystko istnieje najwyższy przewidziany w UE podatek obrotowy 23%. Tam, gdzie na zachodzie niektóre towary i usługi mają po 7, 10, 16%...a nawet 0%, u nas jest praktycznie zawsze 23%] Zrobili wszystko na odwrót. Byłem pewien pod koniec tamtej kadencji, że ludzie ich przepędzą w 3 diabły, ale widać tylko jak bardzo się myliłem. Winne jest nasze społeczeństwo. Mam dosyć zrzucania winy na polityków. Skoro politycy są tacy winni, to dlaczego nie popieramy tych wszystkich światłych, mądrych i uczciwych ludzi, którzy też brali udział w wyborach? Bo nie mamy takich ludzi w tym kraju.
Rosen, wyczuwam George'a Carlina z daleka.
@Rozenkranz- Głupoty piszesz. PO nie obiecywało zmniejszenia VATu ani prywatyzacji służby zdrowia, nawet się sądzili z PiSem w tej sprawie. Dalej, maksymalny podatek obrotowy na terenie Unii to 25%, a w Polsce jest jak wiemy 23%. Masz rację co do jednego. Winne jest społeczeństwo i jego ksenofobia i strach przed wszelkimi zmianami. Każdy chce żeby było lepiej ale dla niego, nikt nie myśli o całości, tylko wyrwać jak najwięcej dla siebie. Nawet podniesienie wieku emerytalnego, całkowicie konieczne jest wykorzystywane do głupich zagrywek przez polityków i społeczeństwo. Może faktycznie ten kraj jeszcze nie dojrzał do samostanowienia.
Oczywiście, że Carlin, lubię się nim posiłkować, ale powiem Ci, że jeszcze lepiej wypada Bill Hicks. Nie dorastam tym panom do pięt, więc to żadna ujma ich cytować ;)
Masz rację, 25% zasugerowałem się trochę "najwyższym podatkiem w unii" http://www.uscib.org/index.asp?documentID=1676 Ale spojrzałem sobie jak wypadamy na świecie, jesteśmy piekłem podatkowym. Praktycznie nigdzie nie znajdziesz stawki powyżej 20%. Przy czym jeszcze można znaleźć zestawienie [w formie wykresu towarów i usług na tle podatku 7-23%] gdzie podatek 23% zajmuje 3/4 rynku. Ale już oczywiście mówi się, że od połowy 2012 możemy wejść na 25% VAT, więc spokojnie ;)
Nie jest najwyższy. Na Węgrzech jest 25% a będzie 27%. Nie jesteśmy też piekłem podatkowym, przynajmniej jeśli chodzi o wysokość podatków, bo w kwestii niejasnych przepisów to na pewno. Większość państw Europy ma dużo wyższe od nas podatki dochodowe i składki więc się wyrównuje. Oczywiście uważam, że podatki są i tak za wysokie, ale skupiłbym się na zmniejszaniu właśnie składek bo to one najbardziej uderzają w ludzi i rynek pracy. Ale najpierw trzeba zabrać przywileje a na to się raczej nie zanosi.