wlecze? Jedzie zgodnie z przepisami :P. Czytałem wczoraj artykuł, że w USA nikt nigdy nie przekracza
ograniczeń prędkości, nie wazne czy w miastach, czy poza. Po prostu kary są tak ogromne, że nikomu się
takie coś nie opłaca ;]. Sam nieraz przekraczam prędkość,nigdy powyżej 10km/h i kiedy widzę kretyna
jadacego 120 przy ograniczeniu do 60, to zastanawiam się jedynie kiedy zostanie z jego samochodu płaska
blaszka. Dlatego według mnie jeśli ktoś jedzie 20km i wiecej powyżej limitu, powinien płacić nie 500
czy tysiac złotych plus punkty a kilkakrotnie więcej plus odebranie prawa jazdy natychmiastowo.
do piotk masz racje, ja bym jeszcze takiego przestepce co przekracza predkosc o 20km/h zamknal na pietnascie
lat do wiezienia. a tak serio to niektore ograniczenia sa smieszne i są tylko po to zeby policja zarabiala.
W USA mają drogi... Najpierw ograniczenia muszą być sensowne, później zaczną być respektowane. Jednak w Polsce na starej drodze można było jechać 90km/h, nowej zaś 70. Do tego albo zakaz wyprzedzania, albo wysepki na całej długości trasy. Miłej podróży!
Ta, narzekajmy na ograniczenia, a jednocześnie na wzrastającą liczbę wypadków drogowych. Ja zgadzam się z Piotk. Tu nie chodzi o wleczenie się, tu chodzi o mentalność i kulturę jazdy w danym kraju. Jeśli wszyscy jeździliby przepisowo, to mniejsza byłaby pokusa do przekraczania prędkości, a że ludzie jarają się tym, ile na godzinę dzisiaj pognali, to innym głupio od nich odstawać, bo zostaną obtrąbieni. Mentalność stada owiec.
@tombak90
Tylko liczba wypadków drogowych w Polsce... spada. I to systematycznie od dobrych paru lat. Nie zapominajmy także o tych, którzy przeginają w drugą stronę i swoim wleczeniem się powodują korki.
@sla - Nie zweryfikujemy, ale sądzę, że nie. Skrajny lewy jest na pewno pasem do skrętu w lewo, to widać po oznakowaniu poziomym, natomiast nie widzę go ani na prawym, ani na środkowym pasie. Uważam, że prawy pas służy zarówno do jazdy na wprost, jak i do skrętu w prawo.
ale kit :P
Po prostu taką vitarą zrobioną pod offroad nie da sie jechać szybciej niż 90. Duże szerokie koła, krótka buda, wysokie zawieszenie powoduje iż takie auto ma naprawde słabą trakcję.
Zbyt wolna jazda, jest zaliczana do utrudnienia ruchu drogowego i tez jest niedopuszczalna,wyjatkiem sa sytuacje ktore uniemozliwiaja jazde z wieksza predkoscia.
Jeżeli jedzie 40km/h to nikogo raczej nie wyprzedza. Powinien więc jechać prawym pasem, a nie jedzie i tym samym popełnia wykroczenie zagrożone mandatem w wysokości od 20zł do 500zł i 2 punktami karnymi.
Muszę sobie cos takiego nakleić na auto:)
wlecze? Jedzie zgodnie z przepisami :P. Czytałem wczoraj artykuł, że w USA nikt nigdy nie przekracza ograniczeń prędkości, nie wazne czy w miastach, czy poza. Po prostu kary są tak ogromne, że nikomu się takie coś nie opłaca ;]. Sam nieraz przekraczam prędkość,nigdy powyżej 10km/h i kiedy widzę kretyna jadacego 120 przy ograniczeniu do 60, to zastanawiam się jedynie kiedy zostanie z jego samochodu płaska blaszka. Dlatego według mnie jeśli ktoś jedzie 20km i wiecej powyżej limitu, powinien płacić nie 500 czy tysiac złotych plus punkty a kilkakrotnie więcej plus odebranie prawa jazdy natychmiastowo.
do piotk masz racje, ja bym jeszcze takiego przestepce co przekracza predkosc o 20km/h zamknal na pietnascie lat do wiezienia. a tak serio to niektore ograniczenia sa smieszne i są tylko po to zeby policja zarabiala.
W USA mają drogi... Najpierw ograniczenia muszą być sensowne, później zaczną być respektowane. Jednak w Polsce na starej drodze można było jechać 90km/h, nowej zaś 70. Do tego albo zakaz wyprzedzania, albo wysepki na całej długości trasy. Miłej podróży!
Ta, narzekajmy na ograniczenia, a jednocześnie na wzrastającą liczbę wypadków drogowych. Ja zgadzam się z Piotk. Tu nie chodzi o wleczenie się, tu chodzi o mentalność i kulturę jazdy w danym kraju. Jeśli wszyscy jeździliby przepisowo, to mniejsza byłaby pokusa do przekraczania prędkości, a że ludzie jarają się tym, ile na godzinę dzisiaj pognali, to innym głupio od nich odstawać, bo zostaną obtrąbieni. Mentalność stada owiec.
@tombak90 Tylko liczba wypadków drogowych w Polsce... spada. I to systematycznie od dobrych paru lat. Nie zapominajmy także o tych, którzy przeginają w drugą stronę i swoim wleczeniem się powodują korki.
Nie każdy jest w stanie się do tego przyznać
Jak się nie myśli to potem się wlecze :]
Mógłbym mu wybaczyć, gdyby się wlókł na prawym pasie.
Tylko czy to czasem nie jest prawy pas? Droga ma 4 pasy ruchu (chyba), skrajne wyglądają jak dla skręcających.
@sla - Nie zweryfikujemy, ale sądzę, że nie. Skrajny lewy jest na pewno pasem do skrętu w lewo, to widać po oznakowaniu poziomym, natomiast nie widzę go ani na prawym, ani na środkowym pasie. Uważam, że prawy pas służy zarówno do jazdy na wprost, jak i do skrętu w prawo.
Bardzo szlachetne.
ale kit :P Po prostu taką vitarą zrobioną pod offroad nie da sie jechać szybciej niż 90. Duże szerokie koła, krótka buda, wysokie zawieszenie powoduje iż takie auto ma naprawde słabą trakcję.
Zbyt wolna jazda, jest zaliczana do utrudnienia ruchu drogowego i tez jest niedopuszczalna,wyjatkiem sa sytuacje ktore uniemozliwiaja jazde z wieksza predkoscia.
Taki kozak z ciebie a chodzi o to, że 40 można w mieście i dlatego. Sherlock.
A czy w zabudowanym nie ma ograniczenia do 50? Czyli do 59 km/h jedziesz bez mandatu.
mi tez by sie taka przydała , przy okazji chciałem pozdrowic policjanta z okolic Łomży ,dzieki któremu prawka nie straciłem ;D
w 1 chwili myślałem że to billboard xD
Jeżeli jedzie 40km/h to nikogo raczej nie wyprzedza. Powinien więc jechać prawym pasem, a nie jedzie i tym samym popełnia wykroczenie zagrożone mandatem w wysokości od 20zł do 500zł i 2 punktami karnymi.