Czasem nawet lepiej, aby odeszli niż dalej byli takimi "przyjaciółmi".
...wypijmy za przyjaciół, którzy odchodząc skończyli z problemami
W tym sensie jest to o wiele mniej szkodliwe. Gorzej, gdybyśmy mieli pić za tych, którzy są przy nas, dopóki trwa nasza dobra passa, mamy szczęście, kasę, urodzę itd.
Zawsze jakas okazja do picia :)
Maczam się w kałuży, niczym gąbka.. Iście poetyckie.
Czasem nawet lepiej, aby odeszli niż dalej byli takimi "przyjaciółmi".
...wypijmy za przyjaciół, którzy odchodząc skończyli z problemami
W tym sensie jest to o wiele mniej szkodliwe. Gorzej, gdybyśmy mieli pić za tych, którzy są przy nas, dopóki trwa nasza dobra passa, mamy szczęście, kasę, urodzę itd.
Zawsze jakas okazja do picia :)
Maczam się w kałuży, niczym gąbka.. Iście poetyckie.