przyjmujac bierna postawe, co masz zrobic zrob od razu, nic samo sie nie zrobi. Kazdy wie zeby spelnic marzenia trzeba wlozyc duzo pracy, tylko nie kazdemu sie chce
Szkoła plastyczna-nie potrafię rzeźbić,a w gimnazjum uczą algebry,a mi ona nie jest potrzebna,potrzebne mi jest rzeźbienie,takie są wymogi szkół plastycznych. Po szkole plastycznej zamierzam zostać projektantką,bo kocham modę,najpierw zastanawiam się w co się ubrać,później co zrobić z życiem. YH... Co mam zrobić,kiedy baba od matmy drze paszczę,bo rysuje zamiast uczyć się algebry?-stanąć w takiej pozycji i czekać na spełnienie marzeń.
Masz powiedzieć nauczycielce, że jeszcze będziesz żałować, że się nie uczyłaś, jak przed maturą się zorientujesz, że masz wielkie zaległości. Ogarnij się gówniaro i po lekcjach rysuj i rzeźb, a nie chcesz temu państwu jeszcze więcej nieuków matematycznych przysporzyć. Choć jeśli nauczycielka jest suką, to współczuję. Ale osobiście uważam, że warto więcej czasu poświęcić na zastanawianie się, co zrobić z życiem, niż w co się ubrać.
i co, doczekują się?
przyjmujac bierna postawe, co masz zrobic zrob od razu, nic samo sie nie zrobi. Kazdy wie zeby spelnic marzenia trzeba wlozyc duzo pracy, tylko nie kazdemu sie chce
No niestety, marzenia same się nie spełnią, trzeba robić coś więcej niż stać i czekać na cud ...
.. Gdybyś tylko wiedział co, gdbyś miał możliwości
W takiej pozycji to on mówi swoim wzrokiem:"Chodz tu mała, pobawimy się"
ładny chłopak
fapłem
powinien przyciąć włosy
Póki co patrzy się na nas z głównej, czyli jednak coś osiągnął ;)
Z taką miną:większość czeka do WC
Pozycja zamknięta :P
Przed kompem :D
Większość ludzi woli stać w miejscu i czekać aż wszystko zrobi się samo.
Szkoła plastyczna-nie potrafię rzeźbić,a w gimnazjum uczą algebry,a mi ona nie jest potrzebna,potrzebne mi jest rzeźbienie,takie są wymogi szkół plastycznych. Po szkole plastycznej zamierzam zostać projektantką,bo kocham modę,najpierw zastanawiam się w co się ubrać,później co zrobić z życiem. YH... Co mam zrobić,kiedy baba od matmy drze paszczę,bo rysuje zamiast uczyć się algebry?-stanąć w takiej pozycji i czekać na spełnienie marzeń.
Masz powiedzieć nauczycielce, że jeszcze będziesz żałować, że się nie uczyłaś, jak przed maturą się zorientujesz, że masz wielkie zaległości. Ogarnij się gówniaro i po lekcjach rysuj i rzeźb, a nie chcesz temu państwu jeszcze więcej nieuków matematycznych przysporzyć. Choć jeśli nauczycielka jest suką, to współczuję. Ale osobiście uważam, że warto więcej czasu poświęcić na zastanawianie się, co zrobić z życiem, niż w co się ubrać.
Nie potrafisz rzezbic... Po pierwsze zwieksz mase, potem mysl o rzeźbie.