Skoro ciągle robisz coś źle, zacznij podchodzić do tego jak do wyzwania i postaraj się w końcu zrobić coś dobrze. Może to lepszy sposób niż ucieczka od problemu :)
W mojej szkole średniej dwie nauczycielki naprawdę przesadzały z zaniżaniem ocen w celu mobilizacji i osiągnęły skutek odwrotny do zamierzonego - większość klasy przestała się w ogóle uczyć tych dwóch przedmiotów. Skoro uczniowie dostawali pały niezależnie od tego czy się uczyli, czy nie, to po co mieli się przemęczać? Niestety są nauczyciele i rodzice którzy nigdy nie zrozumieją że ciągłe gnojenie dzieci/uczniów nie jest dobrą metodą wychowawczą.
Podobno krytyka wzmacnia i kształtuje. Ale jej nadmiar zwala z nóg, niszczy osobowość i minimalizuje pewność siebie. (+)
Trzeba starać się być lepszym człowiekiem i nauczyć się ignorować takie ywacje. Ja właśnie próbuję. Jestem w jakiejś jednej setnej drogi.
Spoko, za jakieś 50 lat dokończysz proces samodoskonalenia się. Robaki docenią.
Widzisz, i znowu uczę się ignorować ywację :)
Racja, najlepiej leżeć do góry brzuchem i czekać na uśmiech losu, który nigdy nie nadejdzie.
wytłumaczył się gimnazjalista
Skoro ciągle robisz coś źle, zacznij podchodzić do tego jak do wyzwania i postaraj się w końcu zrobić coś dobrze. Może to lepszy sposób niż ucieczka od problemu :)
Zjebkę?? Co to za nowe słowo gimnazjalistów?
W mojej szkole średniej dwie nauczycielki naprawdę przesadzały z zaniżaniem ocen w celu mobilizacji i osiągnęły skutek odwrotny do zamierzonego - większość klasy przestała się w ogóle uczyć tych dwóch przedmiotów. Skoro uczniowie dostawali pały niezależnie od tego czy się uczyli, czy nie, to po co mieli się przemęczać? Niestety są nauczyciele i rodzice którzy nigdy nie zrozumieją że ciągłe gnojenie dzieci/uczniów nie jest dobrą metodą wychowawczą.
Polać autorowi! :D