Bohuun - niektórzy twierdzą, że od zgalania rosną mocniejsze włosy, niektórzy że to nieprawda, ale w jej przypadku to polecałbym depilacje (dłużej nie odrasta, przynajmniej według depilującej nogi siorki) i branie hormonów do czasu, aż ciało dostosuje nową gospodarkę hormonalną.
@Belzebub206 W przypadku hirsutyzmu te sposoby wcale nie są takie skuteczne... Wszystkie woski, depilacje starczają na bardzo krótko, na dodatek odrosty wyglądają bardzo nieciekawie, a o zapalenie mieszka włosowego naprawdę nietrudno... a wiadomo, że na laser mało kogo znać, zwłaszcza, że nie chodzi o depilacje samych łydek, tylko o większość części ciała. Jeśli chodzi o branie hormonów to sprawa też wygląda fatalnie, jeszcze nie spotkałam kobiety chorującej na hirsutyzm, która stwierdziłaby, że dzięki tabletkom włosy przestały wyrastać w niepożądanych miejscach, a nawet jeśli to po odstawieniu hormonów problem wracał ze zdwojoną siłą. Już nawet nie wspomnę o tym ile czasu trwa wywalenie z siebie tego świństwa, większość kobiet przestrzega inne przed takimi tabletkami jak choćby Diane35...
Jak się nazywa ten facet?. I czemu ma damskie polo?.
Rozumiem jej problem doskonale ale od czeko są maszynki do golenia?!
może chciała wąsa a'la Piłsudski:D
Bohuun - niektórzy twierdzą, że od zgalania rosną mocniejsze włosy, niektórzy że to nieprawda, ale w jej przypadku to polecałbym depilacje (dłużej nie odrasta, przynajmniej według depilującej nogi siorki) i branie hormonów do czasu, aż ciało dostosuje nową gospodarkę hormonalną.
Problemy z hormonami powodem do śmiechu. Witamy w XXI w...
W XXI wieku są także sposoby na radzenie sobie z tym problemem...
a chodziłabyś z takim wąsem tłumacząc się, że to przecież hormony czy pędziłabyś do łazienki, żeby się tego pozbyć? Bo ja to drugie.
@Belzebub206 W przypadku hirsutyzmu te sposoby wcale nie są takie skuteczne... Wszystkie woski, depilacje starczają na bardzo krótko, na dodatek odrosty wyglądają bardzo nieciekawie, a o zapalenie mieszka włosowego naprawdę nietrudno... a wiadomo, że na laser mało kogo znać, zwłaszcza, że nie chodzi o depilacje samych łydek, tylko o większość części ciała. Jeśli chodzi o branie hormonów to sprawa też wygląda fatalnie, jeszcze nie spotkałam kobiety chorującej na hirsutyzm, która stwierdziłaby, że dzięki tabletkom włosy przestały wyrastać w niepożądanych miejscach, a nawet jeśli to po odstawieniu hormonów problem wracał ze zdwojoną siłą. Już nawet nie wspomnę o tym ile czasu trwa wywalenie z siebie tego świństwa, większość kobiet przestrzega inne przed takimi tabletkami jak choćby Diane35...
Czy ja się śmieję? Tylko zaproponowałem.
czy mi się zdaje czy monobrew i wąs doklejone?
to już jest przesada. Ja nie rozumiem w ogóle ludzi, którzy nie potrafią o siebie zadbać. Czy oni sami dla siebie nie chcą być ładni?