Brutal Camaro SS Race Car OnBoard on Track!

Lista komentarzy

  1. Pietter napisał:

    chyba z wyglądem, bo taka gleba raczej osiągów nie poprawia

  2. Lipton92 napisał:

    Obniżanie środka ciężkości poprawia prowadzenie w zakrętach, tylko czy osiągi to między innymi wynik na torze? Pewnie nie, więc masz rację. Osiagi to przyspieszenie i V-max.

  3. Grzesiek5621 napisał:

    Takie problemy to nie problemy. To sa przyjemnesytuacje ;)

  4. Pietter napisał:

    obawiam się, że najechanie na "tarkę" albo minimalnie przycięcie zakrętu i zgubiłbyś zderzak. Obniżanie jak najbardziej może pomóc ale to na obrazku to już tylko wizualne ulepszenie

  5. Kuroi47 napisał:

    użyteczność i osiągi zazwyczaj idą w parze, tylko debile przesadzają i "bajerem", ja rozumiem obniżyć lekko sportowy samochód ale nie na tyle aby żaden lewarek pod niego nie wszedł, a już nie mówiąc o tym by jakikolwiek kamyk leżący na drodze pod samochodem się nie zmieścił, kompletny idiotyzm, zanim pojedzie musi pozamiatać na drodze, ale spoko, debil płaci, debil traci

  6. Maciek2021 napisał:

    Takim autem chyba się nie jeździ 100 czy 150 km/h a powyżej takich prędkości aerodynamika ma diametralne znaczenie. Więc śmiem stwierdzić że motor takiego auta jest na poziomie tego co na zewnątrz w innym przypadku to po prostu zrobione dla picu :)

  7. szczerbus9 napisał:

    śmiem wątpić czy taka konfiguracja zawieszenia miała coś wspólnego z poprawą osiągów. prędzej jest tak dla lansu. dla osiągów bym wsadził pod machę silnik od czołgu i odwróconą skrzynie od kamaza,w sumie dla lansu też, dodajesz gazu i drogę ciarki przelatują

  8. Cloner napisał:

    Takie przeróbki nic nie dają. W bolidach koszt skrócenia 1 sekundy na okrążenie osiąga ok 3mln euro a co on chce zrobić z subaru? Kwestia całego samochodu a nie zrobienia wlotu powietrza czy spoilerów.

  9. r4ll napisał:

    Wierzcie mi, że jak kogoś stać na taką doinwestowaną furę to nie jeździ nią na codzień do pracy i po bułki tylko od święta i na np. zloty. Kilkanaście razy w roku to ja bym chciał się tak pomęczyć z wyjazdem.

  10. dracon2002 napisał:

    Dlatego ja wolę wysoko zawieszone jeepy i samochody terenowe. :D

  11. TotallyNormal napisał:

    Najlepsze auto dla księgowych i krawaciarzy w wielkich miastach. :D

  12. dracon2002 napisał:

    Nigdy nie widziałem biznesmena w terenówce. :D

  13. s0vi3t napisał:

    Bez sensu tak obniżać samochód. Nawet na autostradzie przy małych nierównościach mógłby przytrzeć. Osiągi kryją się przede wszystkim pod maską. Gdyby takie kombinacje miały sens, to Ferrari, AMG i Audi RS byłyby także tak robione, albo chociażby dostępne. Co do a, S65 jest moim zdaniem bardzo użyteczny mimo świetnych osiągów. :)

  14. Kar4 napisał:

    Jak to jest samochód na pokaz (nie na tor wyścigowy), mógłby zainwestować w regulowane zawieszenie pneumatyczne. By się nie męczył.