Building an electric car - Top Gear - BBC

Lista komentarzy

  1. szarozielony napisał:

    Ciekawe, patrząc na twarz tego zwierzęcia odczuwam coś na kształt szacunku. Natomiast na widok łysych dżentelmenów z podobnymi obrażeniami moje odczucia różnią się o 180 stopni.

  2. mareczek00713 napisał:

    Moim zdaniem to z tego powodu, że łysy gnojek zarobił obrażenia przez własną głupotę i nieuczciwość, natomiast ten lew walczył o swoje w granicach prawa (co prawda u zwierząt jedyne prawo to instynkt, który zbyt wiele nie zabrania, ale każdego lwa obowiązuje to samo i te same ograniczenia).

  3. Vo0 napisał:

    gdyby liczyła się siła to słoń byłby królem zwierząt a nie lew

  4. Szebaczek napisał:

    Gdyby liczyła się siła a nie spryt to dresiarze zasiadali by w sejmie

  5. ethnie napisał:

    a u nas w sejmie nie liczy się ani to ani to

  6. marcinqwerty napisał:

    Jak nie, spryt liczy się jak najbardziej.

  7. ethnie napisał:

    lew ma taką władzę na jaką mu pozwalają lwice

  8. Qrvishon napisał:

    A i nas rządził Kaczyński który całe życie mieszka z mamą, oddaje (oddawał właściwie) jej pieniądze na konto i poza byciem telewizyjnym pieniaczem to nie potrafi nic zrobić.

  9. aarrttuurr napisał:

    ciekawe jakby Donek wyglądał z takim ryjem...