Car of the Future | PBS

Lista komentarzy

  1. "Świat to takie miejsce na którym wszystko wygląda pięknie, póki nie poznasz prawdy o czymkolwiek."

  2. Tomoya napisał:

    Oh super. Teraz na pewno przestanę obchodzić to święto... T_T

  3. Saphenus napisał:

    Wiele świętych zginęło śmiercią męczeńską, patronat jest ustalany na podstawie ich stylu życia i poglądów!! Tak i w tym przypadku święto zakochanych związane jest z historią świętego a nie z sposobem jak zginął! Walenty był biskupem w czasach wczesnego chrześcijaństwa (w III wieku n.e.). Ówczesny cesarz rzymski zakazał związków mężczyznom między 18 a 35 rokiem życia, twierdził, że lepsi legioniści to Ci bez rodziny. Święty złamał ten zakaz i udzielał ślubów młodym żołnierzom. Trafił za to do lochu. Tam wg legend zakochał się w niewidomej córce strażnika (prawo kościelne nie zakazywało wtedy związków duchownym), która dzięki tej miłości odzyskała wzrok. Wściekły cesarz skazał biskupa na ścięcie. Przed śmiercią Walenty wysłał list do ukochanej, stąd tradycja listów walentynkowych. Wniosek : kolejny dla niedoinformowanych.

  4. Wit15 napisał:

    Najważniejszym aspektem bycia świętym jest poświęcenie Bogu. W przypadku Walentego, o którym piszesz, o kanonizacji z pewnością nie decydowała miłość do córki strażnika ani napisanie jej listu miłosnego, a skoro "doinformowani" mogą się popisywać przepisując informacje z wikipedii: "Święty Walenty (zm. ok. 269) - biskup, męczennik, święty Kościoła katolickiego", a nie "Święty Walenty - autor pierwszej walentynki, według legendy - bardzo zakochany".