Pojazd który przejeżdżał to samochód Google z aparatem na dachu służącym do fotografowania otoczenia. Dzieki niemu możesz obrazowo poruszać się po drogach i rozgladać dookoła za pomoca strony google maps
Zepsuł im się samochód, babie zachciało się siku więc na takim zadupiu gdzie nic nie jeździ postanowiła załatwić się koło drogi a w tym czasie nagle przejechał samochód google street wiew z aparatem na maszcie który robi zdjęcia i później można je obejrzeć w internecie.
napisał:
Nie rozumiem Holenderskiego... ;] Ma ktoś tłumaczenie?
Tlumaczenie:
Tytul: Co gdy masz podwojnego pecha?
Facet: Tak. Przyjezdzaja.
Kobieta: Jak dlugo jeszcze?
F: Z pol godziny, kwadrans.
K: Cholera, musze isc do WC, ale tu nic nie ma.
F: Idz tam na szybko.
K: No nie wiem.
F: Kochanie tu nikogo nie ma. Kucnij tam sobie cyk i zrobione.
K: Kochanie... Czy to bylo auto google street wiew?
F: To bylo google street wiew.
Przepraszam za brak polskich znakow, ale w Belgii ich nie mam ;D
moje uszy krwawią
jeśli myślisz, że to język niemiecki to się mylisz
ktoś powie na czym polega dowcip?
Pojazd który przejeżdżał to samochód Google z aparatem na dachu służącym do fotografowania otoczenia. Dzieki niemu możesz obrazowo poruszać się po drogach i rozgladać dookoła za pomoca strony google maps
Zepsuł im się samochód, babie zachciało się siku więc na takim zadupiu gdzie nic nie jeździ postanowiła załatwić się koło drogi a w tym czasie nagle przejechał samochód google street wiew z aparatem na maszcie który robi zdjęcia i później można je obejrzeć w internecie.
Nie rozumiem Holenderskiego... ;] Ma ktoś tłumaczenie?
czy to jest z jakiegoś filmu?
Tlumaczenie: Tytul: Co gdy masz podwojnego pecha? Facet: Tak. Przyjezdzaja. Kobieta: Jak dlugo jeszcze? F: Z pol godziny, kwadrans. K: Cholera, musze isc do WC, ale tu nic nie ma. F: Idz tam na szybko. K: No nie wiem. F: Kochanie tu nikogo nie ma. Kucnij tam sobie cyk i zrobione. K: Kochanie... Czy to bylo auto google street wiew? F: To bylo google street wiew. Przepraszam za brak polskich znakow, ale w Belgii ich nie mam ;D
to jest francuski tak dla mniej obeznanych..
to jest akurat Holenderski :) widac kto tu jest obeznany..
Mogło być gorzej. Auto mogło zepsuć się w Indiach...