Tagi dodane do filmu:
asianet, global, india, malayalam, channel, tv show, kerala, movies, latest, episode, mallu, serial, last, full, length, plus, middle east, prime time
Chithram Comedy Skit
Mężczyźni lubią dekolty. Kiedy je zakładasz, musisz się z tym liczyć, a nie żyć pewnym wyobrażeniem.
Kobiety zakładają takie dekolty, a potem są święcie oburzone że się tam patrzymy.
Można patrzeć, spojrzeć się kulturalnie ale nie po świńsku wtedy żadna normalna uwagi nie zwróci
A dekolt to nie część ciała kobiety? Czyli jak patrzysz na jej dekolt, to nie patrzysz na nią?
naprawdę zacna dziewoja
Ten nasuwa mi pewną piosenkę ;d http : //www . youtube . com/watch?v=I5n92QrXZMg Prosz. ;d
Fajna laseczka, szkoda tylko, że na kolację ubiera się jak dziwka:) Rękoma musi się zasłaniać, bo ta sukienka nawet bobra nie zasłania...
Ruch... Nie tym razem inaczej - Brałbym sucze tak ostro, że cycki by jej do kosmosu odleciały razem ze mną.
zaprawde bym chedozyl
Zgadzam się z maqmba21. Kobieta, która tak się "ubiera" tak na prawdę chce, żeby na nią patrzeć - inaczej miałaby inny strój. Jeśli będzie mieć problem z tym, że ktoś się gapi na jej dekolt to większą winę za to ponosi ona sama
Wiadomo, że ubierając dekolt chce się pokazać co ma się dobrego, choć w lecie chodzi raczej o wygodę i przewiewność, a nie aprobatę męskich śliniących się gęb. W każdym razie to patrzenie się nie ma polegać na chamstwie, to ma być dodatek, a nie cel skupienia rozmówcy płci męskiej. Jeśli gadasz z kobietą i perfidnie gapisz jej się w cycki pokazujesz jej tym samym brak szacunku jako rozmówcy. W przedszkolu Pani mówiła, że kontakt wzrokowy podczas rozmowy jest podstawą i znakiem zainteresowania treścią wypowiedzi partnera. Dlatego za ukradkowe spojrzenia ponoszę winę, nawet mi to schlebia. Ale za bezczelność nie ponoszę.
Wszystko się zgadza. Taki ubiór ma na celu właśnie zdobycie spojrzeń - niech będzie, że tych ukradkowych ale zawsze spojrzeń. A zatem chce aby ją obserwować. Możecie pisać co chcecie, ale ja np. bym nie chciał, żeby moja dziewczyna ubierała się tak wyzywająco. Żeby miała piersi i tyłek na wierzchu. Nie mam nic do dekoltów i mini ale to jest już jednak przesada.
Po prostu jest czas na cycki i jest czas na twarz. Nie może być tak, że dodatek odwraca uwagę od bardziej istotnej reszty i perfidnie daje się poczucie kobiecie, że nie liczy się ona jako osoba, piękna i mająca coś do powiedzenia, tylko cycki cycki cycki. Przynajmniej ja nie chcę się tak czuć ubierając dekolt, nie chcę umniejszania mojej osoby do rangi dodatku, bo to nie o to chodzi ;p A ten dekolt... cóż, podzielam twe zdanie.