przypominam sobie o tym gościu za każdym razem kiedy z jakiegoś powodu marudzę. a to, że ząb boli, że znowu ganglion na ręce i trzeba go usunąć... jest dla mnie po prostu wzorem. szkoda, że w naszym nadwiślańskim kraju ludzie tacy jak on (bez rąk i nóg) mają przerąbane...
Po przeczytaniu tego a mój szacunek do Ciebie również wzrósł 1000krotnie gdyż pisanie dużych liter i polskich znaków jedną ręką to godny podziwu wyczyn ;>
O co w tym trudnego ? Ja używam wyłącznie Caps Locka do tworzenia wielkich liter i wystarczy mi jedna ręka. Przetestowałem i mimo ,że sumie mam dość male dłonie jestem w stanie jedną ręka tworzyć polskie litery.
Wyczuwam lekką ironię i podejrzenie, iż powyższy nie został zainspirowany prawdziwymi doświadczeniami, ale zdjęć rany na dowód nie zamierzam umieszczać... Skoro ludzie po wypadkach radzą sobie w codziennym życiu bez rąk i nóg, to chyba napisanie kilku wyrazów z użyciem polskich znaków jest nieporównywalnie prostsze, nie sądzisz? ;) Pozdrawiam
...co nie zmienia faktu, że jest również idolem dla wielu ateistów/agnostyków, np. dla mnie. Chodzi o to, że cieszy się życiem nawet z tak poważnym schorzeniem fizycznym, a to czy udało mu się dzięki wierze w siebie czy w Boga jest dla mnie mniej znaczącą kwestią.
przypominam sobie o tym gościu za każdym razem kiedy z jakiegoś powodu marudzę. a to, że ząb boli, że znowu ganglion na ręce i trzeba go usunąć... jest dla mnie po prostu wzorem. szkoda, że w naszym nadwiślańskim kraju ludzie tacy jak on (bez rąk i nóg) mają przerąbane...
Czy ja wiem czy przerąbane? Sam nie mam nogi i jakoś da się żyć :)
http://www.youtube.com/watch?v=GuTV7yBxYrU
Po przeczytaniu tego a mój szacunek do Ciebie również wzrósł 1000krotnie gdyż pisanie dużych liter i polskich znaków jedną ręką to godny podziwu wyczyn ;>
O co w tym trudnego ? Ja używam wyłącznie Caps Locka do tworzenia wielkich liter i wystarczy mi jedna ręka. Przetestowałem i mimo ,że sumie mam dość male dłonie jestem w stanie jedną ręka tworzyć polskie litery.
Wyczuwam lekką ironię i podejrzenie, iż powyższy nie został zainspirowany prawdziwymi doświadczeniami, ale zdjęć rany na dowód nie zamierzam umieszczać... Skoro ludzie po wypadkach radzą sobie w codziennym życiu bez rąk i nóg, to chyba napisanie kilku wyrazów z użyciem polskich znaków jest nieporównywalnie prostsze, nie sądzisz? ;) Pozdrawiam
Cóż trzeba dodać, że Nick jest wielkim katolikiem i ma bardzo fajne świadectwo życia można sprawdzić na YouTube. JEZUS CIĘ KOCHA.
...co nie zmienia faktu, że jest również idolem dla wielu ateistów/agnostyków, np. dla mnie. Chodzi o to, że cieszy się życiem nawet z tak poważnym schorzeniem fizycznym, a to czy udało mu się dzięki wierze w siebie czy w Boga jest dla mnie mniej znaczącą kwestią.
Nick jest protestantem, nie katolikiem ;)
Wiara to w sumie dobra rzecz, obojętnie czy Bóg istnieje czy nie pomaga wielu ludziom przezwyciężyć trudności :)