A ja myślałem, że to prototyp kebaba z kota.
No i brawa dla tej Pani!
Od trzech dni mamy w domu małego kosa =) i karmimy go z rodziną.Budzi nas o świcie jak o jedzenie woła =P
A ja myślałem, że to prototyp kebaba z kota.
No i brawa dla tej Pani!
Od trzech dni mamy w domu małego kosa =) i karmimy go z rodziną.Budzi nas o świcie jak o jedzenie woła =P