Cóż... Swastyka nam - europejczykom - kojarzy się negatywnie - z Trzecią Rzeszą, mordem i zbrodniami - podczas, gdy w Azji jej znaczenie jest wyłącznie pozytywne. Nadal jest bardzo istotnym symbolem religijnym. Jej wszędobylska obecność nikogo nie dziwi. Swastyka ogólnie rzecz biorąc jest prastarym symbolem szczęścia, pomyślności, ognia i kultu solarnego (zakrzywione ramiona symbolizują ruch słońca po nieboskłonie). Była obecna w prawie wszystkich kulturach świata. Można odnaleźć ją praktycznie we wszystkich zakątkach globu. Przed drugą wojną światową była bardzo popularna. Również w ówczesnej "popkulturze". Przykładowo wszystkim dobrze znana firma piwowarska Carlsberg miała ją do 1938 roku jako logo. W Polsce i na ziemiach słowiańskich nazywana jest swarzycą, swargą, świaszyczycą lub kołowrotem. W czasach przedchrześcijańskich była symbolem naszego dawnego boga Swaroga, któremu naukowcy przypisują rolę właśnie bóstwa solarnego. To znak bardzo zakorzeniony w naszej kulturze. Jest obecny w herbach szlacheckich, odznaczeniach i godłach organizacji wojskowych, a także (o dziwo) na murach kościołów. Towarzyszy nam od wieków. Smutne, że w dzisiejszych czasach bardzo mało osób zna jej właściwe znaczenie.
Ja wiedziałem że to jest symbol pomyślności, dobrobytu czy czegoś takiego wyznawana przez dawnych druidów (chyba celtyckich) zanim jeszcze się Hitler urodził. To że znana w Azji nie wiedziałem. Ale podobnie do pentagramu, który jest znakiem ochronnym, a jako symbol szatana wymyślił sobie to jakoś koleś w 20 wieku, tak swastyka jako symbol nazizmu została wymyślona dopiero w 20 wieku.
dokładnie, ale po co, lepiej wrzucać y bez jakiegokolwiek zaznajomienia się z tematem i liczyć na plusy od gimbusiarni, która wiedzę ma jeszcze dość małą.
Swastyka ze zdjęcia faktycznie jest tą, która kojarzy się z pomyślnością i dobrobytem, ale gdyby obrócić ją o 45stopni to byłaby swastyka negatywna, tą którą należy kojarzyć z Trzecią Rzeszą. Denerwują mnie komentarze pod zdjęciem, gdzie jak byk widać, że ktoś nosi swastykę nazistowską i wyciąga dłoń w znajomym geście, a jacyś "mądrzejsi" próbują go bronić, bo przecież "swastyka to symbol szczęścia". Krew mnie zalewa jak widzę taką tępotę i ignorancję.
Cóż... Swastyka nam - europejczykom - kojarzy się negatywnie - z Trzecią Rzeszą, mordem i zbrodniami - podczas, gdy w Azji jej znaczenie jest wyłącznie pozytywne. Nadal jest bardzo istotnym symbolem religijnym. Jej wszędobylska obecność nikogo nie dziwi. Swastyka ogólnie rzecz biorąc jest prastarym symbolem szczęścia, pomyślności, ognia i kultu solarnego (zakrzywione ramiona symbolizują ruch słońca po nieboskłonie). Była obecna w prawie wszystkich kulturach świata. Można odnaleźć ją praktycznie we wszystkich zakątkach globu. Przed drugą wojną światową była bardzo popularna. Również w ówczesnej "popkulturze". Przykładowo wszystkim dobrze znana firma piwowarska Carlsberg miała ją do 1938 roku jako logo. W Polsce i na ziemiach słowiańskich nazywana jest swarzycą, swargą, świaszyczycą lub kołowrotem. W czasach przedchrześcijańskich była symbolem naszego dawnego boga Swaroga, któremu naukowcy przypisują rolę właśnie bóstwa solarnego. To znak bardzo zakorzeniony w naszej kulturze. Jest obecny w herbach szlacheckich, odznaczeniach i godłach organizacji wojskowych, a także (o dziwo) na murach kościołów. Towarzyszy nam od wieków. Smutne, że w dzisiejszych czasach bardzo mało osób zna jej właściwe znaczenie.
Ja wiedziałem że to jest symbol pomyślności, dobrobytu czy czegoś takiego wyznawana przez dawnych druidów (chyba celtyckich) zanim jeszcze się Hitler urodził. To że znana w Azji nie wiedziałem. Ale podobnie do pentagramu, który jest znakiem ochronnym, a jako symbol szatana wymyślił sobie to jakoś koleś w 20 wieku, tak swastyka jako symbol nazizmu została wymyślona dopiero w 20 wieku.
dokładnie, ale po co, lepiej wrzucać y bez jakiegokolwiek zaznajomienia się z tematem i liczyć na plusy od gimbusiarni, która wiedzę ma jeszcze dość małą.
Swastyka ze zdjęcia faktycznie jest tą, która kojarzy się z pomyślnością i dobrobytem, ale gdyby obrócić ją o 45stopni to byłaby swastyka negatywna, tą którą należy kojarzyć z Trzecią Rzeszą. Denerwują mnie komentarze pod zdjęciem, gdzie jak byk widać, że ktoś nosi swastykę nazistowską i wyciąga dłoń w znajomym geście, a jacyś "mądrzejsi" próbują go bronić, bo przecież "swastyka to symbol szczęścia". Krew mnie zalewa jak widzę taką tępotę i ignorancję.