Eldo, Włodi, Pelson - Muszę przetrwać kolejny raz (LoLeK Blend)

Lista komentarzy

  1. darling01 napisał:

    Święta racja :) Te po prawej psują nam tylko reputację..Życzę głównej +

  2. egoiste napisał:

    wszystko fajnie, tylko że ta po lewej jak dla mnie jest brzydka. ta po prawej bije tandetą i wiochą, ale ja osobiście wolę wystylizowaną blondynę (a tak naprawdę to brunetkę i to nie na kształt tej z prawej bo to po prostu obciach) niż taką naturalną szarą myszkę. stara prawda głosi że ze wszystkim trzeba zachować umiar, ale to nie znaczy że makijaż jest od razu jakimś demonem którego należy się wystrzegać

  3. Karolex86 napisał:

    Z całym szacunkiem ale ta po lewej jest okropna z twarzy, po prawej może i sztuczna ale dużo ładniejsza

  4. CocaineBusiness napisał:

    Może i patrzę na wygląd ale szczerze to wolał bym ruch*ć tą "blondynę" Większośc tak pier**li, że takie sa puste, puszczają się gdzie popadnie itp. A jest tak dlatego, że osoba, któa jest świadoma tego, żę taka "blondyna" go nie zechce musi ją sobie obrzydzić, tak samo kobiety, które tylko mogą pomarzyć o takiej sylwetce... Pier**lą tak, żę liczy się tylko charakter a nie wygląd. To teraz dam wam przykład... dałbym wam do wyboru garbatą lub grubą, z krzywymi zębami mało zadbaną ale inteligentną dziewczynę oraz zayebistą "blondynę" z zayebistymi kształtami ale może mniej inteligentną, no i którą byście wybrali? Tak większość będzie mówić, że tą brzydką ale inteligentną ale to tylko takie pier**lenie ale nikt przecież się nie przyzna. A prawda jest taka, żę mam wiele znajomych tak wystylizowanych i wcale nie są puste, wręcz przeciwnie, nie puszczają się i są inteligentne, da się z nimi porozmawiać. ALe skoro takiej się nigdy nie będzie miało to trzeba sobie ją jakoś obrzydzić... ehh

  5. egoiste napisał:

    no właśnie. o pustych i co ciekawsze ŁATWYCH ględzą głównie ci którzy by nawet nie potrafili takiej o godzinę zapytać. a co do obrzydzania sobie ludzi których nie możemy mieć to miałem kiedyś jednego a: http://ywatory.pl/1981195/Nazwij-ja-blachara-tapeciara

  6. Azon napisał:

    CocaineBusiness, dziwny masz gust, ale to właściwie Twoja sprawa. Sam wolę bardziej naturalny wygląd więc wolał bym tą po lewej - mimo, iż tak naprawdę ma wyjątkowo nieciekawe rysy twarzy - choć to może kwestia oświetlenia. Przy czym uważam, że faktycznie to wygląd staje się głównym kryterium wyboru partnerki.

  7. kyd napisał:

    Ehe, wedlug egoiste i CocaineBusiness, w ogole nikt nie ma prawa do negatywnej oceny drugiej osoby, bo zawsze musi sie kryc za tym albo kompleks, albo zazdrosc. Na tej samej zasadzie nie moge nazwac kolegi grubasem, bo albo bede mu zazdroscic figury, albo bede czul zal, ze nie stac mnie na niego. Dziewczyna z prawej ewidentnie nie rokuje nadziei na to, ze moglbym z nia pogadac o fizyce kwantowej (ironia). Fakt, ze pod ta cala opalenizna z solarki i tandetna farba kryje sie pociagajaca dziewczyna, ktora na pewno nie przejdzie obojetnie obok uwagi typowego faceta, ale czy to naprawde taka wielka nobilitacja dla kobiety, ze facet w niej widzi tylko towar na jedna noc ? Mezczyzni sa prosci i nie maja wyobrazni. Atrakcyjna kobiete ubrana nie wyzywajaco, a kobieco mezczyzna utozsami z wszelkimi pozytywnymi przymiotami kobiecymi; podswiadomie zalozy, ze ta kobieta bedzie dobra kochanka, zona i matka. Patrzac na kobiete, ktora w ogole nie odnosi sie ze swoja kobiecoscia, bo nie maluje sie, ubiera sie jak szara myszka, mezczyzna pominie, bo nie sprobuje sobie nawet jej wyobrazic z rozpietymi wlosami, w ladnej sukience, z makijazem. Jego podswiadomosc nie wysle mu zednych sygnalow. Z kolei mezczyzna patrzac na kobiete na prawym zdjeciu nie bedzie w niej widzial potencjalnej partnerki, ani przyszlej matki swoich dzieci. Bedzie w niej widzial tylko obiekt do wyruchania. Takze jesli kobiecie zalezy na porzadnym facecie, ktory mialby dla nich byc rownorzednym partnerem na cale zycie, albo chociaz na dlugie lata, to niech eksponuje swoje atrybuty kobiece, ale z klasa i z gustem.

  8. egoiste napisał:

    Nie kyd, nie o to chodzi. Krytyka rózni się od plucia. Na ach jest pełno wręcz nienawistnych komentarzy w kierunku takich dziewczyn. Skąd takie emocje? Ja rozumiem i szanuje ze komuś może się taka laska nie podobać. Ale jeżeli pisze coś w stylu "widać że dziwka i szmata, robi lody za 50zł" to chyba coś jest nie tak

  9. kyd napisał:

    @egoiste, ale wskaz mi gdzie tu widzisz komentarze typu "widać że dziwka i szmata, robi lody za 50zł". Widze jedynie, ze obraza sie ta z lewej, nazywajac ja "pasztetem". Tej krytyki sie nie czepiasz jakos, pewnie dlatego, ze w gruncie podzielasz ta opinie, choc dziewczyna nie jest brzydka, co najwyzej nie silila sie, by zrobic super sweet fotke. Nie widze tez zbytnio zawistnych komentarzy dziewczyn, jedynie takie, co krytykuja jej kolor wlosow, ktory faktycznie jest do bani, nawet Ty to powinienes przyznac. Takze nie wiem do kogo wy adresujecie swoje wywody. CocaineBusiness, to juz w ogole pie*doli od rzeczy. Daje trzy opcje do wyboru: garbata i madra, brzydka i madra oraz ladna i pusta i na tym idiotycznym przykladzie chce dowiesc, ze liczy sie tylko wyglad. Nooo.. Dla psa pewnie tak, ktory leci na kazda suczke z cieczka, bo taka ma juz nature. Ja jestem czlowiekiem, wiec w wolnosci woli mam wieksza swobode i moge olac cala trojke.

  10. egoiste napisał:

    akurat pod tym em takich komentarzy nie widzę, ale na tej stronie naczytałem się ich już od cholery. zresztą wystarczy cofnąć głowną o dwie strony i znaleść a w którym porównuje się dawne i teraźniejsze imprezowe ubiory kobiece. w jednym komentarzu ktoś nazwał je... "chorymi szmatami". Dlaczego miałbym się czepiać opinii na temat tej z lewej? Nie każdemu musi się podobać, wg mnie takze nie jest ładna i nie widze dlaczego ci którym ona się nie podoba nie mogli tego wyrazić w komentarzu. To nie atak, to opinia. A co do koloru włosów to ja i tak preferuję brunetki

  11. eMCe88 napisał:

    Trzeba mieć trochę nierówno pod kopułą, żeby oceniać ludzi na podstawie koloru włosów, chociaż dziewczyna z prawej strony na zdjęciu na pierwszy rzut oka na zbyt inteligentą nie wygląda, lecz staram się nie oceniać ludzi za wygląd.

  12. Satan napisał:

    Platynowy blond występuje naturalnie?

  13. Nie. Tak samo jak np zielony czy fioletowy. Tylko farba ; p

  14. BlondynkaTuByla napisał:

    A czarny, chamsko kruczoczarny też jest naturalny? jakoś tego niekt nie poruszy, czepiaja sie tylko platyny. Jak chcesz naturalnej raczej będzie Tobie ciężko znalezc.

  15. Margo napisał:

    Jest kruczoczarny. Nie ma platyny.