I co, chcecie śmierci Biebera? Dla świata lepiej byłoby gdyby nie umarł. Gdyby zginął zrobiła by się na niego moda taka jak po śmierci MJ i słychać by go było wszędzie.
mi ten dmeot sie nie podoba;/
ja tez sie urodzilem 1994 i uwazam ze jest to najlepszy rocznik i jakos nie mysle ze jest to tragedia;p
a z tego co widze to autor tego a tez sie wtedy urodzil..
tez nie lubie biebera no ale co poradzimy;/?
1970 równie tragiczny :( Hendrix, Joplin ;(
A 2010?? Nie minęło pół roku, a zmarli Ronnie James Dio i Paul Gray!!
zabierzcie biebera a dajcie nam kurta!
No bo w świecie równowaga musi być zachowana! Ale patrzcie - aż 2 legendy musiały umrzeć, żeby znieść ciężar gatunkowy biebera
Zgadzam się z MackoTibiczyk .
a może to dobrze, że umarli tacy mistrzowie? Może nie było im dane słuchać Biebera i tych wszystkich "gwiazdeczek"
Nie lubiałem ani Cobaina, ani Riedla. Ale cóż... To ostatnie jest jednak tragedią.
Może nie lubiłeś?
I co, chcecie śmierci Biebera? Dla świata lepiej byłoby gdyby nie umarł. Gdyby zginął zrobiła by się na niego moda taka jak po śmierci MJ i słychać by go było wszędzie.
Na szczęście:Nikt nie jest niezastąpiony
ale w 1994 też ja się urodziłem więc nie taka tragedia ^^
ja w 94 sie urodzilem, ale popieram, nie lubie tego pedała
świetny
mi ten dmeot sie nie podoba;/ ja tez sie urodzilem 1994 i uwazam ze jest to najlepszy rocznik i jakos nie mysle ze jest to tragedia;p a z tego co widze to autor tego a tez sie wtedy urodzil.. tez nie lubie biebera no ale co poradzimy;/?
Zmarł? Raczej zabił się... podobnie jak ww. Joplin i Hendrix
Justin Bieber to ciota i nie dorównuje do pięt tym legendom.
no jasne, jego wina, że się urodził. poza tym, czemu nikt nie robi afery o rok, w którym urodził się Hitler? albo jakiś pedofil? no ja pier*ole.