pokaż mamie, jaki z ciebie fajtłapa... dzisiejsza matma to poziom tabliczki mnozenia
Zwłaszcza wielomiany.
JA MIAŁAM TO SAMO TYLE ŻE Z FIZYKI,ALE ZDAŁAM:)
Nie ma spiny, są drugie terminy :)
- Mamo, zrobiłem dziecko z koleżanką, do tego przyznała sie że ma AIDS, a jej ojciec szuka mnie i chce zabić!! - O MÓJ BOŻE.... ŻE CO????? - Żartowałem, - ohhh - Nie zdałem z matmy...
Skriny z samosi na ach - żenada...
Dzieci skopiują z Mistrzów i myślą ze są fajni -.-
Czy wy nie umiecie czytać? Autor widzę także nie umie.... PRZECZYTAJCIE DOKŁADNIE PYTANIE. . . On się dowiedział, że nie zdaje, a nie że nie zdał....
Nie umiesz czytać ze zrozumieniem. Gdyby mógł nie zdawać to by się nie musiał tłumaczyć mamie, tylko by się tym chwalił, że nie zdaje!
Moja nie powie ,,co???'' - natychmiast da mi kare. A kiedy wszystko wyjaśnię, da mi karę za kłamstwo.
pokaż mamie, jaki z ciebie fajtłapa... dzisiejsza matma to poziom tabliczki mnozenia
Zwłaszcza wielomiany.
JA MIAŁAM TO SAMO TYLE ŻE Z FIZYKI,ALE ZDAŁAM:)
Nie ma spiny, są drugie terminy :)
- Mamo, zrobiłem dziecko z koleżanką, do tego przyznała sie że ma AIDS, a jej ojciec szuka mnie i chce zabić!! - O MÓJ BOŻE.... ŻE CO????? - Żartowałem, - ohhh - Nie zdałem z matmy...
Skriny z samosi na ach - żenada...
Dzieci skopiują z Mistrzów i myślą ze są fajni -.-
Czy wy nie umiecie czytać? Autor widzę także nie umie.... PRZECZYTAJCIE DOKŁADNIE PYTANIE. . . On się dowiedział, że nie zdaje, a nie że nie zdał....
Nie umiesz czytać ze zrozumieniem. Gdyby mógł nie zdawać to by się nie musiał tłumaczyć mamie, tylko by się tym chwalił, że nie zdaje!
Moja nie powie ,,co???'' - natychmiast da mi kare. A kiedy wszystko wyjaśnię, da mi karę za kłamstwo.