Jak dezynfekować kosmetyki

Lista komentarzy

  1. Jagodowabella napisał:

    A ciekawe ile razy Ty kolegów...

  2. eminet napisał:

    Mudskipper Ty to masz jakieś poważne problemy :/ Nie zazdroszczę...

  3. kapucyne napisał:

    koleś nie chwal sie swoją inteligencją bo cie ludzie wezma za opetanego

  4. eMCe88 napisał:

    po ile wy macie lat, ze wam takie y przychodza do glowy? sweet fifteen?

  5. antekpunk napisał:

    ani razu :)

  6. lukas12x napisał:

    Dobry Jezu! To robot!

  7. mysiamarysia2 napisał:

    Mudskipper w domu wszyscy zdrowi?

  8. DeathNote napisał:

    Przykro, ale po co się tym z nami dzielisz, my Ci nie pomożemy.

  9. Shaka2303 napisał:

    Albo mi się mieni w oczach, albo Mudskipper spamuje w co drugim komentarzu:>

  10. freestyler93 napisał:

    Ręka pytała drugą rękę?

  11. paulina2010 napisał:

    teraz już na pewno nie pyta(jeśli razem jesteście)! ;)

  12. nula89 napisał:

    bywa ;p

  13. antykonformista napisał:

    Jak jesteście na tyle niesamodzielni, żeby się KOLEGÓW i KOLEŻANEK pytać o to jak postąpić z partnerem (jak mu odpowiedzieć, "odpisać", jak się zachować itp) to najzwyczajniej w świecie nie jesteście DOJRZALI do tego by kogoś mieć. ja rozumiem parcie, w końcówie podstawówy i w gim, żeby "mieć chłopaka", albo "mieć dziewczynę", ale naprawdę można się bez tego obejść w tym wieku. i tak większość osób jest wtedy związana TAK SILNĄ więzią z RODZICAMI że nie potrzebuje partnera spoza rodziny. A jeśli go ma, to zachowuje się właśnie tak, że robi wszystko na pokaz, albo w porozumieniu z kolegami. Ile ja razy widziałem ten żałosny widok, jak chłopak na randkę z dziewczyną zabiera kolegę, oni rozmawiają a ona się nudzi? To jest właśnie ta niedojrzałość, którą najpierw trzeba zwalczyć, ogarnąć a dopiero później brać się za związek. W przeciwnym razie, swoim gówniarskim zachowaniem partnerzy tylko się nawzajem niszczą, zrażają do płci przeciwnej, później ze sobą zrywają, mszczą się na kolejnych swoich partnerach, niszczą kolejnych.... i właśnie z tego powodu, większość 20-latków płci obojga to wypalone, zblazowane, przeżarte życiem i doświadczeniami istoty, ciałem młode, duchem stare, nic tylko iść do pracy, siedzieć tam 16h, udawać wielkich pracoholików... a wszystko dlatego, bo NIE MAJĄ do kogo i DO CZEGO wracać ;/

  14. zeedo napisał:

    no to widocznie masz jakiś problem, chogat965, bo normalni ludzie wiedzą. po drugie, ja nie chciałabym się dzielić z nikim treścią takich esemesów. to są prywatne sprawy!

  15. tajakjejtam napisał:

    Uch, to jest takie wk*rwiające, kiedy właśnie koleżanki pytają się "co mu odpisać?"... Mam ochotę wtedy skręcić im kark.