MAŁPO! Idziesz do placówki, mówią ci że jest to normalna lokata tylko na złocie, duża firma, tysiące placówek, podpisujesz zobowiązującą (obie strony) umowe. Nagle okazuje sie że firma jest niewypłacalna, zamyka placówki, klient zostaje z umowa która może upe podetrzec. Umowa to umowa. Niestety w polsce dziala zasada ze umowa w korporacji to rzecz swieta (rozlicza cie co do grosza, niczego nie mozesz zapomniec itp) umowa w reku obywatela to NIC NIE WARTY PAPIER bo wystarczy zatrudnic prawników wymyślić wszystko tak by ludziom nic nie zapłacić (lepiej prawnikowi) i ZAŁATWIONE obywatel może się bujać z umową. Dla mnie to jest KRADZIEŻ (jeszcze gorsza niż kradzież chipsów ze sklepu - jedzenie), ale w tym kraju (PO) wystarczy ubrać wszystko w paragrafy i ze zlodzieja jesteś biznesmenem. CIEKAW JESTEM MAŁPECZKO ASHARDONie CZY POWIESZ "OSTATNI KRETYNI" o kobiecie (80lat) która była cieżko chora, jej mąż poszedł do Amber Gold by zarobić trochę pieniędzy na operacje dla niej (skąd dziadki mają dorobić kase?). Teraz nie maja NIC! Kobieta spytana czy nie jest zla na meza.. powiedziała "nie", "mąż już nie żyje". TO SĄ KRETYNI?? Dla mnie to są biedni ludzie którzy nie są przygotowani na tak drapieżne kłamstwa, przekręty, umowy. Wszystko powinno być robione po ludzku, a nie na zasadzie "HA! a tu mam na ciebie taki paragrafik" "a ja znalazlem na ciebie taki" - to jest dżungla z małpami takimi jak ty, bo skaczesz tak jak ci graja. Pamiętaj, to że na ciebie patrzą, to nie znaczy że podziwiają, małpko.
@Quet Co ty tam szeleścisz od rzeczy? Może sam oddałeś oszczędności swojego życia tym cwaniakom, co? W kwestii małp, to poszukaj ich w zoo, bądź w bliskim otoczeniu.
Ashardon, twoja argumentacja jest powalająca... a co do twoich prób wróżbiarskich to sobie odpuść bo nie znam nikogo osobiście kto ulokował pieniądze w AmberGold, za to wiem co to jest umowa i jak się ją traktuje gdy to człowiek jest do czegoś zobligowany, gdy odpowiedzialność przechodzi na firmę odpowiedzialność ta się rozmywa i ludzie sa w przysłowiowej DUPIE.
@lucjuk Średnio inteligentny człowiek umie też przeczytać nick bez błędów
nagłówek jak najbardziej godny ministerstwa i tej całej, nieszczęsnej afery. zdanie wyrwane z kontekstu, aby ta cała pani minister wyszła na jeszcze głupszą. moim zdaniem niepotrzebny zabieg. ministerstwo jest dość głupie, nie potrzebuje do tego takich sensacyjnych nagłówków... a co do gimnazjum - mimo, że jestem z rocznika, który doświadczył nauki w tym miejscu (i dodatkowo uważam ten czas za nie najgorszy!) to jestem za likwidacją. młodzież w tak trudnym wieku nie powinna tak radykalnie zmieniać otoczenia. niesamowicie negatywnie to wpływa w dzisiejszych czasach.
Je też się tam uczyłem i jednak uważam za najgorszy. Takiej dziczy i chamstwa nie widziałem nigdzie indziej. Współczuję tym nauczycielom bo tam powinni zatrudniać się jacyś antyterroryści :D
hmm, wiesz co - ogólnie gimnazjum to rzeczywiście był jeden wielki syf. tyle że ja miałem takie szczęście, że trafiłem na bardzo fajną klasę, i jakoś dało radę wytrzymać :)
"Mój 26-letni dziś siostrzeniec był pierwszym rocznikiem, który uczył się w nowo powołanym gimnazjum - mówiła. - I on nie zainwestował w Amber Gold. Swoje oszczędności ulokowali tam ci, którzy są w większości ze starej szkoły. Gdyby byli lepiej wyedukowani ekonomicznie, nie uwierzyliby w cuda." - wypowiedź Pani Szumilas, którą możecie znaleźć w źródle. Powiem tylko jedno: Ja pierd*le. Gdyby byli lepiej wyedukowani ekonomicznie? W gimnazjum nikt nie uczy ekonomii (nawet nie ma podanej definicji tego słowa). Przeciętny gimbus po opuszczeniu szkoły nie wie nawet, jaka jest różnica pomiędzy kapitalizmem, a socjalizmem, a co dopiero czym różnią się instytucje bankowe od parabankowych (a taką właśnie jest Amber Gold). Ale co tam, ważne, że po gimnazjum wiemy, jak powstają stalagmity, znamy podstawy reakcji chemicznych, wiemy co to DNA, kiedy i z jakiego powodu wybuchła rewolucja francuska - w szkołach nikt nie uczy ekonomii (no może poza technikum ekonomicznym), zarządzania, przedsiębiorczości, prawa czy funkcjonowania państwa, przez co Polacy tak właśnie dają się robić w wała bankom, korporacjom czy nawet urzędnikom państwowym i politykom. I jeszcze jedno: siostrzeniec Pani Szumilas nie zainwestował w Amber Gold, bo ludzie w takim wieku nie inwestują, gdyż nie mają żadnych oszczędności i nie ma czego zainwestować. Ludzie zaczynają oszczędzać dopiero wtedy, gdy mają już wykształcenie, pracę i są w miarę ustatkowani.
Coby nie mówić, dali się zrobić jak ostatni kretyni i w ogóle mi tych ludzi nie żal.
MAŁPO! Idziesz do placówki, mówią ci że jest to normalna lokata tylko na złocie, duża firma, tysiące placówek, podpisujesz zobowiązującą (obie strony) umowe. Nagle okazuje sie że firma jest niewypłacalna, zamyka placówki, klient zostaje z umowa która może upe podetrzec. Umowa to umowa. Niestety w polsce dziala zasada ze umowa w korporacji to rzecz swieta (rozlicza cie co do grosza, niczego nie mozesz zapomniec itp) umowa w reku obywatela to NIC NIE WARTY PAPIER bo wystarczy zatrudnic prawników wymyślić wszystko tak by ludziom nic nie zapłacić (lepiej prawnikowi) i ZAŁATWIONE obywatel może się bujać z umową. Dla mnie to jest KRADZIEŻ (jeszcze gorsza niż kradzież chipsów ze sklepu - jedzenie), ale w tym kraju (PO) wystarczy ubrać wszystko w paragrafy i ze zlodzieja jesteś biznesmenem. CIEKAW JESTEM MAŁPECZKO ASHARDONie CZY POWIESZ "OSTATNI KRETYNI" o kobiecie (80lat) która była cieżko chora, jej mąż poszedł do Amber Gold by zarobić trochę pieniędzy na operacje dla niej (skąd dziadki mają dorobić kase?). Teraz nie maja NIC! Kobieta spytana czy nie jest zla na meza.. powiedziała "nie", "mąż już nie żyje". TO SĄ KRETYNI?? Dla mnie to są biedni ludzie którzy nie są przygotowani na tak drapieżne kłamstwa, przekręty, umowy. Wszystko powinno być robione po ludzku, a nie na zasadzie "HA! a tu mam na ciebie taki paragrafik" "a ja znalazlem na ciebie taki" - to jest dżungla z małpami takimi jak ty, bo skaczesz tak jak ci graja. Pamiętaj, to że na ciebie patrzą, to nie znaczy że podziwiają, małpko.
Średnio inteligentny człowiek wie Queście, że w tak krótkim czasie tak dużych pieniędzy zarobić się nie da. Tylko ktoś naiwny mógłby myśleć inaczej.
@Quet Co ty tam szeleścisz od rzeczy? Może sam oddałeś oszczędności swojego życia tym cwaniakom, co? W kwestii małp, to poszukaj ich w zoo, bądź w bliskim otoczeniu.
Ashardon, twoja argumentacja jest powalająca... a co do twoich prób wróżbiarskich to sobie odpuść bo nie znam nikogo osobiście kto ulokował pieniądze w AmberGold, za to wiem co to jest umowa i jak się ją traktuje gdy to człowiek jest do czegoś zobligowany, gdy odpowiedzialność przechodzi na firmę odpowiedzialność ta się rozmywa i ludzie sa w przysłowiowej DUPIE. @lucjuk Średnio inteligentny człowiek umie też przeczytać nick bez błędów
nagłówek jak najbardziej godny ministerstwa i tej całej, nieszczęsnej afery. zdanie wyrwane z kontekstu, aby ta cała pani minister wyszła na jeszcze głupszą. moim zdaniem niepotrzebny zabieg. ministerstwo jest dość głupie, nie potrzebuje do tego takich sensacyjnych nagłówków... a co do gimnazjum - mimo, że jestem z rocznika, który doświadczył nauki w tym miejscu (i dodatkowo uważam ten czas za nie najgorszy!) to jestem za likwidacją. młodzież w tak trudnym wieku nie powinna tak radykalnie zmieniać otoczenia. niesamowicie negatywnie to wpływa w dzisiejszych czasach.
Je też się tam uczyłem i jednak uważam za najgorszy. Takiej dziczy i chamstwa nie widziałem nigdzie indziej. Współczuję tym nauczycielom bo tam powinni zatrudniać się jacyś antyterroryści :D
hmm, wiesz co - ogólnie gimnazjum to rzeczywiście był jeden wielki syf. tyle że ja miałem takie szczęście, że trafiłem na bardzo fajną klasę, i jakoś dało radę wytrzymać :)
Ludzie którzy chodzili do gimnazjów nie powierzyli pieniędzy amber gold z jednego powodu. Nie mieliśmy k***a czego!
"Mój 26-letni dziś siostrzeniec był pierwszym rocznikiem, który uczył się w nowo powołanym gimnazjum - mówiła. - I on nie zainwestował w Amber Gold. Swoje oszczędności ulokowali tam ci, którzy są w większości ze starej szkoły. Gdyby byli lepiej wyedukowani ekonomicznie, nie uwierzyliby w cuda." - wypowiedź Pani Szumilas, którą możecie znaleźć w źródle. Powiem tylko jedno: Ja pierd*le. Gdyby byli lepiej wyedukowani ekonomicznie? W gimnazjum nikt nie uczy ekonomii (nawet nie ma podanej definicji tego słowa). Przeciętny gimbus po opuszczeniu szkoły nie wie nawet, jaka jest różnica pomiędzy kapitalizmem, a socjalizmem, a co dopiero czym różnią się instytucje bankowe od parabankowych (a taką właśnie jest Amber Gold). Ale co tam, ważne, że po gimnazjum wiemy, jak powstają stalagmity, znamy podstawy reakcji chemicznych, wiemy co to DNA, kiedy i z jakiego powodu wybuchła rewolucja francuska - w szkołach nikt nie uczy ekonomii (no może poza technikum ekonomicznym), zarządzania, przedsiębiorczości, prawa czy funkcjonowania państwa, przez co Polacy tak właśnie dają się robić w wała bankom, korporacjom czy nawet urzędnikom państwowym i politykom. I jeszcze jedno: siostrzeniec Pani Szumilas nie zainwestował w Amber Gold, bo ludzie w takim wieku nie inwestują, gdyż nie mają żadnych oszczędności i nie ma czego zainwestować. Ludzie zaczynają oszczędzać dopiero wtedy, gdy mają już wykształcenie, pracę i są w miarę ustatkowani.
Żaden wiek z myślenia nie zwalnia. Chyba ci z tym źle skoro tak się pienisz