No nie żartuj 5 pompek to chyba każdy zrobi nawet 6 letnie dziecko nie powinno mieć z tym problemów. Chyba, że nawet do szkoły nie chodziłeś i nie targałeś nigdy plecaka przepełnionego książkami, to wtedy można zrozumieć, ale wg mnie nie da się nie zrobić 5 pompek nawet ktoś bardzo słaby zrobił by z trudem te 10 pompek. Nawet alkoholik by dał radę tę piątkę zrobić.Chyba, że nie znam takich przypadków.
Co teraz macie do zarzucenia autorowi tego a? Najpierw wszyscy marudzicie na y które narzucają coś czytelnikowi w stylu "a Ty nie potrafisz zrobić tego i tego". Tutaj autor... najeżdża na samego siebie i znowu coś nie tak. Nikomu nie można dogodzić...
A czy ja najechałem na autora? Po prostu autor trochę zaniżył swoje możliwości bo nie wierzę, że nie da się nie zrobić 5 pompek chyba, że jest otyły to inna sprawa.
No najkorzystniej było podpiąć się pod pierwszy post, więc mówię tu ogólnie to tych gimbów niżej. Tak czy siak, autor raczej nie chce, aby go teraz pouczano/wspierano jak zrobić pompki itp. Tutaj nacisk miał być na różnicę między kimś, kto poświęca się dla sportu, a kimś, kto... no nie wiem, nie znam autora, ale z tych "dziesięciu" wnioskuje że jego aktywność fizyczna rekordu nie bije. Miło jednak, że go wsparłeś, w przeciwieństwie do reszty.
@500
No niestety, mylisz się. Jak kilka lat temu szedłem do liceum to nam zrobili testy sprawnościowe i sporo dziewczyn nie umiało zrobić 1 pompki, niestety chłopaki też się takie zdarzyły. Też byłem zaskoczony, ale tak jest. To co jednemu wydaje się oczywiste, dla drugiego stanowi już problem.
@Boniu93 Skoro tak mówisz to tak pewnie jest, ja jestem ze starszego pokolenia rocznik 89 i u mnie nie było takiej osoby, czasy się zmieniają i ludzie też, ale przecież nic straconego wystarczy porobić pompki w domu i z dnia na dzień przyjdą efekty, wiem co mówię bo w szkole średniej miałem ambicję na 6 z pompek właśnie a dotychczasowy mój rekord to było 28 pompek, 2 miesiące codziennych treningów i się udało z 28 doszedłem do 60 i to wystarczyło na 6. Osobiście jestem zdania, że jak komuś zależy to wystarczy trochę pracy i osiągnie cel wg mnie nawet z największego słabeusza można zrobić silnego chłopa :D
@500
Racja, ale żeby się "wziąć" trzeba chcieć ;) Trochę kiedyś ćwiczyłem i wiem, że jak ktoś w ogóle nie ćwiczący jest to rezultaty ćwiczeń początkowo przychodzą niezwykle szybko, można powiedzieć że w oczach (potem niestety jest gorzej jak już się jakikolwiek poziom osiągnie...). No, ale musi się chcieć, a parcia na ćwiczenia wśród młodych ludzi często brak.
Hehe jarałem sie tym ziomkiem i "Hannibal For King'iem" cwiczyłem dużo ponad rok ,juz miałem zarąbiste efekty, w maju ogarniałem nowe cwiczenia, naderwałem sobie mięśnie barku i zwichnąłem bark,(a myśle ze ucierpiała tez łopatka i miesnie pleców) zrobili mi rtg powiedzieli wroc pan 18sierpnia bo dzisiaj nie łaska... no nie zapisywałem sie bo qwa pomyslcie... ;/ 9 maja a 18 sierpnia to juz do takiego stopnia zastojały uraz ze nic nie zrobią... teraz zaczałem znowu cwiczyc, ale jak cos przeskoczy to boli i sie nie da... dzieki PIERD0L0NEMU NFZ'owi mogę patrzec na te filmy i płakac że mógłbym tak robic ale nie mogę , mimo że bardzo bym chciał, bo lubie cwiczyc...
a jak patrze na takie y to mam chec sie wziac za konstrukcje bomb... ;/
@Predek Przykro mi z tego powodu, najgorsze co może stać się sportowcowi to własnie nie uleczalna kontuzja. Ja osobiście dalej trenuję, ale nie tylko pompki, siłownia sztuki walki itp. I jak bym doznał takiej kontuzji to by moje życie się obróciło do góry nogami niestety jak już ktoś zacznie poważnie ćwiczyć to świadomość, że już nie będzie mógł dalej tego robić potrafi zabić psychicznie człowieka.A ci z NFZ to zwykłe szmaty złodziejskie.
No nie żartuj 5 pompek to chyba każdy zrobi nawet 6 letnie dziecko nie powinno mieć z tym problemów. Chyba, że nawet do szkoły nie chodziłeś i nie targałeś nigdy plecaka przepełnionego książkami, to wtedy można zrozumieć, ale wg mnie nie da się nie zrobić 5 pompek nawet ktoś bardzo słaby zrobił by z trudem te 10 pompek. Nawet alkoholik by dał radę tę piątkę zrobić.Chyba, że nie znam takich przypadków.
Co teraz macie do zarzucenia autorowi tego a? Najpierw wszyscy marudzicie na y które narzucają coś czytelnikowi w stylu "a Ty nie potrafisz zrobić tego i tego". Tutaj autor... najeżdża na samego siebie i znowu coś nie tak. Nikomu nie można dogodzić...
A czy ja najechałem na autora? Po prostu autor trochę zaniżył swoje możliwości bo nie wierzę, że nie da się nie zrobić 5 pompek chyba, że jest otyły to inna sprawa.
No najkorzystniej było podpiąć się pod pierwszy post, więc mówię tu ogólnie to tych gimbów niżej. Tak czy siak, autor raczej nie chce, aby go teraz pouczano/wspierano jak zrobić pompki itp. Tutaj nacisk miał być na różnicę między kimś, kto poświęca się dla sportu, a kimś, kto... no nie wiem, nie znam autora, ale z tych "dziesięciu" wnioskuje że jego aktywność fizyczna rekordu nie bije. Miło jednak, że go wsparłeś, w przeciwieństwie do reszty.
@500 No niestety, mylisz się. Jak kilka lat temu szedłem do liceum to nam zrobili testy sprawnościowe i sporo dziewczyn nie umiało zrobić 1 pompki, niestety chłopaki też się takie zdarzyły. Też byłem zaskoczony, ale tak jest. To co jednemu wydaje się oczywiste, dla drugiego stanowi już problem.
@Boniu93 Skoro tak mówisz to tak pewnie jest, ja jestem ze starszego pokolenia rocznik 89 i u mnie nie było takiej osoby, czasy się zmieniają i ludzie też, ale przecież nic straconego wystarczy porobić pompki w domu i z dnia na dzień przyjdą efekty, wiem co mówię bo w szkole średniej miałem ambicję na 6 z pompek właśnie a dotychczasowy mój rekord to było 28 pompek, 2 miesiące codziennych treningów i się udało z 28 doszedłem do 60 i to wystarczyło na 6. Osobiście jestem zdania, że jak komuś zależy to wystarczy trochę pracy i osiągnie cel wg mnie nawet z największego słabeusza można zrobić silnego chłopa :D
@500 Racja, ale żeby się "wziąć" trzeba chcieć ;) Trochę kiedyś ćwiczyłem i wiem, że jak ktoś w ogóle nie ćwiczący jest to rezultaty ćwiczeń początkowo przychodzą niezwykle szybko, można powiedzieć że w oczach (potem niestety jest gorzej jak już się jakikolwiek poziom osiągnie...). No, ale musi się chcieć, a parcia na ćwiczenia wśród młodych ludzi często brak.
Hehe jarałem sie tym ziomkiem i "Hannibal For King'iem" cwiczyłem dużo ponad rok ,juz miałem zarąbiste efekty, w maju ogarniałem nowe cwiczenia, naderwałem sobie mięśnie barku i zwichnąłem bark,(a myśle ze ucierpiała tez łopatka i miesnie pleców) zrobili mi rtg powiedzieli wroc pan 18sierpnia bo dzisiaj nie łaska... no nie zapisywałem sie bo qwa pomyslcie... ;/ 9 maja a 18 sierpnia to juz do takiego stopnia zastojały uraz ze nic nie zrobią... teraz zaczałem znowu cwiczyc, ale jak cos przeskoczy to boli i sie nie da... dzieki PIERD0L0NEMU NFZ'owi mogę patrzec na te filmy i płakac że mógłbym tak robic ale nie mogę , mimo że bardzo bym chciał, bo lubie cwiczyc... a jak patrze na takie y to mam chec sie wziac za konstrukcje bomb... ;/
@Predek Przykro mi z tego powodu, najgorsze co może stać się sportowcowi to własnie nie uleczalna kontuzja. Ja osobiście dalej trenuję, ale nie tylko pompki, siłownia sztuki walki itp. I jak bym doznał takiej kontuzji to by moje życie się obróciło do góry nogami niestety jak już ktoś zacznie poważnie ćwiczyć to świadomość, że już nie będzie mógł dalej tego robić potrafi zabić psychicznie człowieka.A ci z NFZ to zwykłe szmaty złodziejskie.
to zamiast wrzucać filmiki na y idź na siłownie
akurat do robienia pompek siłownia jest wcale niepotrzebna...wystarczą tylko chęci;P