Podejrzewam że policja miała interwencje na tym "deptaku", więc jakoś musieli tam wjechać a po interwencji wyjechać. Niestety da niektórych każda okazja jest dobra aby "atakować" policję.
napisał:
a ja mysle ze jak ktos nie byl w Chelmie to nie powinien sie wypowiadac bo policja jezdzi tam non stop po tym deptaku bezsensownie
napisał:
Michnik89, akurat w tym przypadku trzeba ich "atakować", bo były inne możliwości włączenia się do ruchu. Jeśli jesteś z Chełma to wiesz, że mogli pojechać obok podziemi, bądź przez plac Łuczkowskiego (gdzie wariantów na wyjazd jest kilka). Takim zachowaniem właśnie pokazują, że wszystko im wolno robić albo że po prostu nie potrafią myśleć.
Chełm to nie miejsce to stan umysłu
Podejrzewam że policja miała interwencje na tym "deptaku", więc jakoś musieli tam wjechać a po interwencji wyjechać. Niestety da niektórych każda okazja jest dobra aby "atakować" policję.
a ja mysle ze jak ktos nie byl w Chelmie to nie powinien sie wypowiadac bo policja jezdzi tam non stop po tym deptaku bezsensownie
Michnik89, akurat w tym przypadku trzeba ich "atakować", bo były inne możliwości włączenia się do ruchu. Jeśli jesteś z Chełma to wiesz, że mogli pojechać obok podziemi, bądź przez plac Łuczkowskiego (gdzie wariantów na wyjazd jest kilka). Takim zachowaniem właśnie pokazują, że wszystko im wolno robić albo że po prostu nie potrafią myśleć.