moj mozg to czasem jeszcze przez godzine chodzi na wolniejszych obrotach [+]
Godzinę? To masz dobrze, mój zaczyna funkcjonować dopiero późnym popołudniem, a maksimum wydajności osiąga w okolicach północy...
A co jeśli "budząc" sie tak naprawdę śnimy? A kładąc się do łóżka, by zasnąć budzimy się? Think about it! Mind fuck :o
To jakaś aluzja do porażenia przysennego ?
weź to powiedz nauczycielom...
No. Ja na przykład wstaję o 6, a budzę się dopiero o 10 :)
moj mozg to czasem jeszcze przez godzine chodzi na wolniejszych obrotach [+]
Godzinę? To masz dobrze, mój zaczyna funkcjonować dopiero późnym popołudniem, a maksimum wydajności osiąga w okolicach północy...
A co jeśli "budząc" sie tak naprawdę śnimy? A kładąc się do łóżka, by zasnąć budzimy się? Think about it! Mind fuck :o
To jakaś aluzja do porażenia przysennego ?
weź to powiedz nauczycielom...
No. Ja na przykład wstaję o 6, a budzę się dopiero o 10 :)