Najlepszym przykładem na to jest historia psa Hachiko który czekał 10 lat na swojego pana choć ten już zmarł. Nawet jest o tym film(Mój przyjaciel Hachiko / Hachiko) warto obejrzeć, naprawdę Polecam.
Kolejny naiwny . Zdrową nadzieję trzeba odgraniczyć od fanatycznej naiwności. Poza tym gdzie są y o
zagryzionych przez psy dzieciach? Nikt jakoś o TYCH ofiarach zaufania nie mówi... Wielcy mi obrońcy praw zwierząt. Japa wam się nie zamyka, jak zostanie podana informacja, że ktoś zostawił gdzieś psa. Ale nagle nabieracie wody w usta, jak pies stał się przyczyną śmierci człowieka...
Przy pogryzieniach przez psy winni są właściciele a nie zwierzaki, ułożony, nie maltretowany pies nie ma prawa
nikogo ugryźć bo nie jest sfrustrowany. Łatwo zwalić na psa, brawo, ale zobacz od jakich właścicieli pochodzą
nawet te przypadki nagłośnione przez media. Pies siedzi na łańcuchu na 2m kwadratowych 5 lat, nic dziwnego że mu odpierdzieli, tak samo jak psy pijusów którzy robią sobie z nich worki treningowe, takich ludzi jest masa. Wtedy pies generalizuje człowieka jako potencjalne źródło bólu i zagrożenia więc się broni, oddala zagrożenie, stara się je przepędzić zanim dziecko zrobi mu coś złego. Przemyśl zachowanie zwierzęcia od drugiej strony, a nie o tej nagłośnionej przez mass media
To jest z grubsza to samo. Chodzi o użycie wyobraźni w odpowiednio ograniczonym stopniu, aby nie dostrzec prawdziwych konsekwencji lub po prostu większej ich puli. Zasada ta sama. || A zwierzątka oczywiście czekają na swojego właściciela, bo go kochają. Dżizys. Gdzie one niby mają pójść? To jest zwyczajne przyzwyczajenie w połączeniu z brakiem perspektyw.
Cholera, naprawdę mocny
Najlepszym przykładem na to jest historia psa Hachiko który czekał 10 lat na swojego pana choć ten już zmarł. Nawet jest o tym film(Mój przyjaciel Hachiko / Hachiko) warto obejrzeć, naprawdę Polecam.
ludzie tez...
Urzekła mnie historia tych ubrań.
Wygląda mi to na sprawkę Komórczaka.
Więc ja się pytam, gdzie jest Piccolo!?
Też o tym pomyślałem :) .
http://ywatory.pl/2023573/Nadzieja kolejny zerżnięty .
Kolejny naiwny . Zdrową nadzieję trzeba odgraniczyć od fanatycznej naiwności. Poza tym gdzie są y o zagryzionych przez psy dzieciach? Nikt jakoś o TYCH ofiarach zaufania nie mówi... Wielcy mi obrońcy praw zwierząt. Japa wam się nie zamyka, jak zostanie podana informacja, że ktoś zostawił gdzieś psa. Ale nagle nabieracie wody w usta, jak pies stał się przyczyną śmierci człowieka...
Przy pogryzieniach przez psy winni są właściciele a nie zwierzaki, ułożony, nie maltretowany pies nie ma prawa nikogo ugryźć bo nie jest sfrustrowany. Łatwo zwalić na psa, brawo, ale zobacz od jakich właścicieli pochodzą nawet te przypadki nagłośnione przez media. Pies siedzi na łańcuchu na 2m kwadratowych 5 lat, nic dziwnego że mu odpierdzieli, tak samo jak psy pijusów którzy robią sobie z nich worki treningowe, takich ludzi jest masa. Wtedy pies generalizuje człowieka jako potencjalne źródło bólu i zagrożenia więc się broni, oddala zagrożenie, stara się je przepędzić zanim dziecko zrobi mu coś złego. Przemyśl zachowanie zwierzęcia od drugiej strony, a nie o tej nagłośnionej przez mass media
Buahahahahahahahaha, tak głupiego ywatora to ja już bardzo dawno nie widziałem. ;) Łzawe g**no i tyle. ;)
Zaraz przyjdą obrońcy zwierząt i zrobią z nami porządek :P
Nadzieja? Litości, przecież nadzieja to wymysł ludzkiego umysłu, zwierze nic takiego nie odczuwa.
szczególnie jak chcą jeść ;) ale i tak dobry ;p
Nie wiem czemu, ale ten kojarzy mi się z Komórczakiem z Dragon Ball Z...
Oj i nie tylko one... ;]
Pchły też mają nadzieję... że szampon ich nie zmyje :P
Nie posiadają nadziei... raczej są głupie
To jest z grubsza to samo. Chodzi o użycie wyobraźni w odpowiednio ograniczonym stopniu, aby nie dostrzec prawdziwych konsekwencji lub po prostu większej ich puli. Zasada ta sama. || A zwierzątka oczywiście czekają na swojego właściciela, bo go kochają. Dżizys. Gdzie one niby mają pójść? To jest zwyczajne przyzwyczajenie w połączeniu z brakiem perspektyw.