no ja juz chyba nie wytrzymam, poziom nauczania jezyka polskiego w naszym kraju siegnal dna. ostatnimi czasy na glownej pojawialy sie y z tak prostymi bledami jak np. pisownia wyrazow bez koncowki "ę" mimo tego, ze taka powinna sie tam pojawic, np. "robiĘ", "będĘ", "myslĘ", a teraz znalazl sie geniusz, ktory robi podobne bledy tylko, ze jest zbyt nadgorliwy i zamiast "sobie" napisal na koncu "ę", ktorego w tym przypadku nie powinno tam byc. ja rozumiem, ze nie chce sie wam do szkoly chodzic, ze na lekcjach sa ciekawsze zajecia niz sluchanie tego, co sie do was mowi, ale do ch*ja pana PODSTAWY polskiej pisowni wypadaloby znac.
Skąd ja to znam, norma! A w kinie na reklamach przed samym filmem!
SobiĘ ?!
a morał tej bajki jest krótki i niektórym znany w polsacie filmów nie pooglądamy:)
Ale na pocieszenie powiem ze masz 5 poziom ssj co nikomu sie to nie udalo
Orzeszki smakowały? Reklamy skłoniły cię do kupienia czegoś? Film fajny? Mogłeś coś dopisać, bo to tylko kolejny z serii "reklamy w tvnie/polsacie".
no ja juz chyba nie wytrzymam, poziom nauczania jezyka polskiego w naszym kraju siegnal dna. ostatnimi czasy na glownej pojawialy sie y z tak prostymi bledami jak np. pisownia wyrazow bez koncowki "ę" mimo tego, ze taka powinna sie tam pojawic, np. "robiĘ", "będĘ", "myslĘ", a teraz znalazl sie geniusz, ktory robi podobne bledy tylko, ze jest zbyt nadgorliwy i zamiast "sobie" napisal na koncu "ę", ktorego w tym przypadku nie powinno tam byc. ja rozumiem, ze nie chce sie wam do szkoly chodzic, ze na lekcjach sa ciekawsze zajecia niz sluchanie tego, co sie do was mowi, ale do ch*ja pana PODSTAWY polskiej pisowni wypadaloby znac.
Kupiłem sobie filmy do reklam:zjadłem je podczas orzeszków