Taa.. też mam taką. Nie da się nawet tego słuchać, a zwracać uwagi chyba nie ma sensu, bo weźmie Cię za głupka i dalej będzie robić swoje. Łatwo się połapać, taka osoba się już tak niekiedy gubi, że udaje, iż nie pamięta dokładnie daty, miejsca.... Naprawdę żal mi takich ludzi, bo to nic dobrego za sobą nie niesie.
Znałem takiego jednego w szkole, który non-stop opowiadał jakie to przeżywał przygody na poligonie, potem jak go wyśmiano zaczął opowiadać ile to ostatnio nie wypił.
napisał:
wykasujcie to szybko bo politycy uznają się za chorych i godnych renty, a wiecie jak oni sobie dadzą rente to do końca życia sie nie ograniemy.
napisał:
Czy to nie jest w stylu tej choroby Bates'a z Psychozy ? Może się mylę ale tak mi się skojarzyło :D
Niestety mój brat jest na to chory i to jest straszne.. Kłamie na każdym kroku. Tak kłamie że przez 5 lat cała moja rodzina(i ja sama!) myślała że zarabia krocie(mówił ze zarabia na dzień tysiąc złoty)... Po czym okazało się że zarabia marne 2 tyś na miesiąc. Teraz nawet pomimo że wiemy prawdę nadal nas okłamuje(co jest chore!).Ale to tylko jeden aspekt jego wszystkich kłamstw, bo okłamuje nas na każdym kroku. Najgorsze jest to, że gdy ktoś się dowie prawdy próbuje obarczyć winą innych by tylko mu się upiekło(przykład? mówił że nie ma pieniedzy(przy czym wyzywał te osoby), bo wydaje na innych(co było oczywiście kłamstwem)). Jednym słowem stworzył drugiego siebie pełnym kłamstw przez co trudno mu teraz z tego wyjść i siedzi w tym do teraz.
PS:tak wiem że to skierowane do polityków.
"Po czym okazało się, że zarabia marne 2 tyś na miesiąc" czyli chłopak się ugotował. Rodzinka nasłuchała się ile to on zarabia i już kombinowali a może trochę da skoro tyle zarabia. Albo słuchajcie on tyle zarabia, idziemy do niego, niech pożyczy na auto, chate itp itd. A tu zonk gość zarabia tylko 2 koła co wyraźnie zostało podkreślone " marne 2 tyś na miesiąc". Czyli już nie jest kochanym członkiem rodziny :). Stary mitomanie wiej przed taką rodziną gdzie pieprz rośnie.
dlaczego nie 560?
Kłamstwo w dobrej wierze nie jest zle... ale niestety racja, politycy nie robia niczego dobrego... [+]
Definicja Smoleńszczaków.
Gdy czytałam opis mitomana skojarzyła mi sie moja koleżanka. Normalnie pasuje ._.
Taa.. też mam taką. Nie da się nawet tego słuchać, a zwracać uwagi chyba nie ma sensu, bo weźmie Cię za głupka i dalej będzie robić swoje. Łatwo się połapać, taka osoba się już tak niekiedy gubi, że udaje, iż nie pamięta dokładnie daty, miejsca.... Naprawdę żal mi takich ludzi, bo to nic dobrego za sobą nie niesie.
Znałem takiego jednego w szkole, który non-stop opowiadał jakie to przeżywał przygody na poligonie, potem jak go wyśmiano zaczął opowiadać ile to ostatnio nie wypił.
wykasujcie to szybko bo politycy uznają się za chorych i godnych renty, a wiecie jak oni sobie dadzą rente to do końca życia sie nie ograniemy.
Czy to nie jest w stylu tej choroby Bates'a z Psychozy ? Może się mylę ale tak mi się skojarzyło :D
Mi sie skojarzyloz filmem fight club
a i tak wciąż na nich głosujecie
Olaboga! Mam to!
460 + Matka Madzi...
adekwatne :)
Niestety mój brat jest na to chory i to jest straszne.. Kłamie na każdym kroku. Tak kłamie że przez 5 lat cała moja rodzina(i ja sama!) myślała że zarabia krocie(mówił ze zarabia na dzień tysiąc złoty)... Po czym okazało się że zarabia marne 2 tyś na miesiąc. Teraz nawet pomimo że wiemy prawdę nadal nas okłamuje(co jest chore!).Ale to tylko jeden aspekt jego wszystkich kłamstw, bo okłamuje nas na każdym kroku. Najgorsze jest to, że gdy ktoś się dowie prawdy próbuje obarczyć winą innych by tylko mu się upiekło(przykład? mówił że nie ma pieniedzy(przy czym wyzywał te osoby), bo wydaje na innych(co było oczywiście kłamstwem)). Jednym słowem stworzył drugiego siebie pełnym kłamstw przez co trudno mu teraz z tego wyjść i siedzi w tym do teraz. PS:tak wiem że to skierowane do polityków.
"Po czym okazało się, że zarabia marne 2 tyś na miesiąc" czyli chłopak się ugotował. Rodzinka nasłuchała się ile to on zarabia i już kombinowali a może trochę da skoro tyle zarabia. Albo słuchajcie on tyle zarabia, idziemy do niego, niech pożyczy na auto, chate itp itd. A tu zonk gość zarabia tylko 2 koła co wyraźnie zostało podkreślone " marne 2 tyś na miesiąc". Czyli już nie jest kochanym członkiem rodziny :). Stary mitomanie wiej przed taką rodziną gdzie pieprz rośnie.
O prawdę trzeba walczyć!