Modne miejsca w Polsce - Klub Coyote - Szczecin

Lista komentarzy

  1. wcqaguxa napisał:

    A źródła to już nie podajemy? Oj, nieładnie, nieładnie...

  2. michat34 napisał:

    WOW, AUTORZE JAK TY PIĘKNIE PISZESZ! NORMALNIE DRUGI MICKIEWICZ

  3. Matixx2 napisał:

    i vice versa

  4. thorodron napisał:

    a i tak wybierzesz jakiegoś pedała/ koksa, dlatego że jest przystojny, bo chcesz być z kimś kto zapewni ci emocjonujące życie, niezapomniane wrażenia. A potem płacz że rzuca cię dla następnej i wszyscy mężczyźni są tacy sami

  5. Mixy3 napisał:

    Piszesz w chaotyczny sposób, ale z 70% dziewczyn tu wymieniłeś :D

  6. napisał:

    dokładnie, a później płaczą, że wszyscy faceci są tacy sami. Nie wszyscy faceci są tacy sami, tylko Ci, których wy wybieracie. Zamiast zainteresować się chłopakiem, który kochałby was całym sercem to bierzecie takiego, który traktuje was jak szmatę. Pozdrawiam.

  7. CocaineBusiness napisał:

    Powiem wam tak. Wielu chłopaków chciałoby mieć piękną dziewczynę, inteligentną, błyskotliwą z ładną figurą etc. a sami w większości mają w torbie siłownie, bieganie itp tylko siedza przed kompami, nakur*iają w jakieś zje*ane gierki i płaczą jakie to życie jest złe bo dziewczyna wybierze "koksa/dresa" który będzie ją bił bla bla bla. Tylko należy spojrzeć też z drugiej strony, dziewczyna również chciałaby mieć faceta, który będzie miał fajne ciało, będzie potrafił gotować, będzie inteligentny, samodzielny itp i przede wszystkim taki, który bedzie potrafił ją obronić przed jakimś zje*em na mieście. Zaraz ktos mi powie "taaaa oczytany, ładny, inteligentny, potrafiący gotować itp - może jeszcze mam na rzęsach dla niej stawać" To teraz powiem na swoim przykładzie: gotuję, czytam książki, chodzę na siłownie, chodziłem do tego jeszcze miesiąc temu na boks tajski, sprzątam, prasuję, piorę, zmywam itp (nie uważam aby sprzątanie, zmywanie etc ujmowały mojej męskości bo nie jestem piz*ą za którą wszystko trzeba robić) a poza siłownią etc oczywiście pracuję. Więc da się? Widać się da. I wcale nie muszę na to poświęcać 24 godzin na dobę. Dajmy na to, wracam z pracy o godzinie 17. Jem, o 18 jade na siłownie jestem do tej powiedzmy 20 i wracam do domu i mam czas aby zrobić jedzenie, zjeść, pooglądać TV w tym czasie siedząc też na necie i kładę się spać. Następnego dnia po pracy latam grac w kosza itp a jak wracam od znajomych to nie wracam mpk tylko sobie truchtem biegnę. Kur*a, jak się chce to się da. Tylko trzeba chcieć coś ze sobą zrobic a nie pier*olić na necie, że wszystko wokół są BE bo coś tam. Trzeba najpierw zacząć od siebie.

  8. napisał:

    a ty i tak wybierzesz pustą panienkę/fochaczkę, dlatego, że jest ładna, bo chcesz być z kimś, kto zapewni ci emocjonujące życie, niezapomniane wrażenia. A potem płacz, że rzuci cię dla następnego i wszystkie kobiety takie same

  9. agvis napisał:

    CocaineBusiness, brawa za taki tryb życia, ale zmień, proszę, nick oraz nie klnij tyle, jeżeli zależy Ci na wartościowej, inteligentnej, kulturalnej dziewczynie ;)

  10. Mixy3 napisał:

    @CocaineBusiness, ale ja nie płacze, a twoj tekst trochę mnie rozniósł. Co prawda siedze przed kompem po te 5-6 godzin, ale de facto jeżdze na rolkach prawie codziennie do tego siłka, karate, bieganie i tak już od kilku lat. Nie jestem super wielki, ale kaloryferek i rzeżbe mam. Nawet ostatnio sobie tatuaż zrobiłem, więc nie jestem casualem, których wymieniłeś. Czemu jestem sam. Hmm dobre pytanie. Po 1 po wszystkich moich byłych nie potrafiłbym zaufać. Po 2 nie jara mnie chlanie w trupa czy jakieś dyskoteki, bo dla mnie to jest jedna wielka patologia. Spotykałem się z naprawdę wieloma dziewczynami, ale żadna nie miała tego czegoś. I to były ładne brzydkie chude grube. nie oceniam po wyglądze więc to co napisałeś, że każdy chciałby mieć ładną pomyliłeś się. Nie jestem każdym. Prawda jest taka, że 70% dziewczyn z którymi się spotkałem to zwykłe puste idiotki, że tak powiem. Nie rozumieją świata, otoczenia, życia. Dobra bo pewnie się przyczepisz, że nie pracuje to już mówie, że mam co miesiąc dochód w wysokości do 2k, który mi starcza na miesiąc życia :)

  11. napisał:

    no to jest bzdura i stereotyp. Ja np. mam mężczyznę jak z obrazka i zaufaj, że nie zamieniłabym na żadnego geja jak w One Direction czy Justin Bieber bo mężczyzna musi być męski a większość teraz mężczyzn jest mało męskich .

  12. napisał:

    Mixy3 to po co się z nimi spotykasz, jak są puste?

  13. Mixy3 napisał:

    A skąd mam wiedzieć jak jeszcze z nią się nie widziałem? Nie jestem typem człowieka, który pisze smsy czy chatuje na fb. Dla mnie sprawa jasna widzimy się w realu i tyle..

  14. CocaineBusiness napisał:

    Mixy - więc nie wiem po co mi odpisujesz skoro nie pisałem o takich ludziach jak Ty? Dotknęło Cię coś co napisałem? Widocznie tak. Co do urody to przeciez proste to jest, że moje jakieś wartości nie sa uniwersalne i nie każdemu będzie sie podobać to co mi się podoba. Ale nie mów mi proszę, że nie chciałbyś mieć ładnej dziewczyny bo wątpię abyś z jakimś pokrzywionym pasztetem chciał być, no chyba, że naprawdę ale to naprawdę dla Ciebie wygląd nie ma ŻADNEGO znaczenia to spoko, uwierzę. Ona ma być ładna DLA CIEBIE a nie dla mnie, tak podkreślam. Mnie tez nie jarają dyskoteki, nie jara mnie napier*olenie się w trupa. Spoko, lubię raz na jakiś czas uderzam w dobry balet ale tak jak pisałem, nie na dyskoteki bo dla mnie tam więcej naćpanych patologii niż normalnych ludzi.

  15. Mixy3 napisał:

    Możesz mnie nazwać dziwnym człowiekiem i raczej nie będziesz pierwszym, ale jest tak jak mówiłem. Wygląd dla mnie kompletnie żadnego znaczenia nie ma. Od kiedy zrobiłem swoją sylwetkę nie zwracam uwagi na wygląd innych. Wiem, że to dziwne, ale tak to wygląda :) Szanuje na prawdę każdego. Czy to metala panka dresa no chyba, że mi w drogę wchodzą to wtedy potrafię się zdenerwować. W kobietach szukam ukrytego piękna. Czegoś w czymś mógłbym się zakochać. Już od ponad roku szukam. Nie zaliczyłem żadnej bno uważam, że jak mam się z ims kochać to tylko z miłości

  16. CocaineBusiness napisał:

    Nie, nie uważam Cię za dziwnego, wręcz przeciwnie. Jeśli to co piszesz jest szczerą prawdą to jesteś naprawdę wartościowym człowiekiem. A jakiego piękna TY szukasz to już tylko i wyłącznie Twoja sprawa i mi nic do tego bo tak jak napisałem, moje wartości wcale nie muszą być uniwersalne i nie każdy musi się przecież nimi kierować. Co do szacunku to oczywiście ja też mam szacunek do wszystkich ludzi (JEŻELI SĄ W PORZĄDKU) niezależnie od tego jak sie ubierają, co wyznają czy jak wyglądają itp. Mam wielu zajebistych znajomych, którzy są przy kości (zarówno mężczyzn jak i kobiet), mam wielu znajomych, którzy noszą długie włosy, słuchają metalu etc. normalnie z nimi rozmawiam, przebywam, chodzimy na miasto. Hehe trochę, że tak powiem pozytywnie dziwnie to wygląda jak w jednej grupie idą z nami ludzie w dreadach, metalowcy, dresiki (nie królowie ortalionu aczkolwiek dresiki bawełniane) oraz typy w szerokich spodniach. Mój szacunek kończy się wtedy, kiedy ktoś mnie zaczyna wkur*iać (ale to jest chyba normalne). Jeszcze tylko raz podkreślę, w mojej pierwszej wypowiedzi pisałem o ludziach, którzy nic się nie starają a mają pretensję do całego świata.

  17. napisał:

    przepraszam, ale ktos kto dba o swoje cialo i jest tym "koksem" wcale nie musi byc glupi. Jesli chcesz zbudowac miesnie potrzeba na ten temat sporej wiedzy a wjazdem na " koksow" pokazujesz jakim jestes ignorantem.

  18. Cysiek1991 napisał:

    Idealny kandydat na nieszczęśliwego przyjaciela.