Modne Podróże ze Smakiem w skrócie :)

Lista komentarzy

  1. darkmonk napisał:

    Dobrze, że oni nie mieli dzieci...

  2. Qrvishon napisał:

    Stalin miał! Było nawet na ach że jego wnuk się o odszkodowanie upomina. A poza tym to że się ma rodziców "niedobrych" nie daje prawa do krzywdzenia innych. Znam takich co lekko nie mieli, ale jakoś dają radę, nie jest łatwo, ale nie mordują.

  3. Morpheme napisał:

    @Qrvishon Wszyscy mieli.

  4. Mieli dzieci, ale tak poza tym, uważacie, że jedynym powodem ich okrucieństwa było to, że rodzce bili ich w dzieciństwie... Wiele jest osób którzy byli bici w dzieciństwie i teraz są dobrymi ludźmi. Ludzie nie zwalajcie tego okrucieństwa na jakie zdarzenia z przeszłosci...

  5. nwn9 napisał:

    Rodzice mają największy wpływ na dziecko, to nie ulega wątpliwości. Nie koledzy, "środowisko", czy "kumple spod bloku". Jeśli rodzice dobrze wychowają syna/córkę, to nawet podbloczne kolesiostwo nie zdoła go/jej zepsuć. Ale państwo uważa inaczej... Z góry bierze rodziców za potencjalnych przestępców, sprawców przemocy, patologii, czy alkoholików. I odbiera dzieci. A jak dowodów nie może znaleźć, to wystarczy "bieda". Zawsze działa.

  6. Potwora tworzą inne potwory

  7. Stoppie napisał:

    Skąd ja to znam.. autor ywatora nakierowuje nas na to, że przyczyną zmian jakie zachodzą w dzieciach są poniżania fizyczne. Otóż nie, bo byśmy mieli pełno takich jak panowie przedstawieni wyżej. Najgorsze jest znęcanie się psychiczne. Obrazowo: bardziej skrzywdzisz dziecko strasząc je, że dostanie lanie niż samym faktem przyłożenia mu. Zresztą, co ja tam wiem, ale wydaje mi się, że rozumiem to dobrze.

  8. annihiluzz napisał:

    Kazik - Kochajcie Dzieci Swoje, polecam

  9. Stoppie napisał:

    Zastanawiam się, co takiego stało się naczelnikowi obozu w Oświęcimiu skoro wychował się w wierzącej rodzinie i sam był ministrantem. Fakt, tłumaczył się, że wykonywał tylko rozkazy Hitlera i chyba nawet wyspowiadał przed śmiercią, ale czy to usprawiedliwia to ilu ludzi zginęło z jego polecenia ?

  10. karakar napisał:

    Oni raczej dzieci w miarę dobrze wychowali (pomijając Stalina, który nie zgodził się na wymianę więzionego generała za własnego syna, twierdząc, że jest on niższy stopniem i się nie opłaca). Jak ktoś chce poznać psychikę takich osób to polecam wpisać w youtube "richard kuklinski wyznania mordercy". Od razu mówię, że to co opowiada, może się wydać szokujące. Psycholog przeprowadzał z nim wywiad w wiezieniu i na końcu tłumaczy przyczyny jego zachowania.

  11. miki258 napisał:

    Haha! To nie jest żadna wymówka! Nie tylko oni byli tak traktowani. Teraz wychowywanie dzieci trochę się zmieniło. Ale co prawda to prawda +

  12. zaPauka napisał:

    Ja myślę, że to prawda. Mieszkam jeszcze niestety z żywym tego przykładem pod jednym dachem.. Jest to osoba, która miała w dzieciństwie takie patologie. Bijący ojciec alkoholik, który wyżywał się na dzieciach i żonie, bo na zewnątrz był zerem i popychadłem i nienormalna matka, będąca z nim dla pieniędzy, dręcząca dzieci psychicznie. Osoba, z którą mieszkam co prawda nie morduje ludzi, ale bardzo krzywdzi.. Jest po rozwodzie, ponieważ ciężko było z nią wytrzymać. Ma dorosłe chore psychicznie dziecko, które już w mniejszym stopniu niż ona, (i chyba z każdym kolejnym pokoleniem będzie to zanikać - oby tak było) ale jednak też krzywdzi innych i dodatkowo samego siebie... Jestem pewna, że rodzice mają największy wpływ na to kim będzie w przyszłości ich dziecko. Nie całkowity, ale największy.

  13. adaho777 napisał:

    Ten jest fałszywy . Zarówno Stalin jak i Hitler byli wychowywani przez samotne matki . Stalin i Hitler byli nieślubnymi dziećmi . Wystarczy spytać wikipedie - to nie boli - zamiast wypisywac bzdurne y .

  14. gryllska napisał:

    A słyszałeś o Richardzie Kuklinskim? Potwór... Ojciec również. Demot: [+]

  15. Wolreni napisał:

    To wszystko niestety prawda ale brakuje mi tu jeszcze jednej bardzo ważnej postaci, mianowicie Saddama Husajna. On miał chyba "najciekawsze" dziecinstwo z nich wszystkich.

  16. subik69 napisał:

    yhy na pewno wszyscy patologiczni rodzice siedzą na ach i ten apel ruszy ich serca.