Skoro ludzie w rozmowach o samobójstwach czy też eutanazji mówią ze każdy ma prawo sam zdecydować o swojej śmierci, to czemu irytują się, gdy ktoś się zabije jak w przypadku faceta z a? Przecież to też mozna zaargumentowac "To byłą jego decyzja. Może z własnym ciałem robic co zechce".
> ~kamileo123456 ---- Czy sprawdziłeś, czy ludzie, którzy się irytują, gdy ktoś się zabije, to są CI SAMI ludzie, którzy twierdzą, że każdy ma prawo.....??
'Coooo? Ja nie dam radyyy?!' - kwintesencja polskiej mentalności. Sam nie wiem, czy śmiać się, czy płakać.
napisał:
Wiadomo śmierć głupia. Ale jednak gość miał jaja i honor żeby sprowadzić to do końca. Niestety większość ludzi dzisiaj nie ma tyle honoru żeby zrobić to co się obiecało, a to źle.
Poprawka: nie dla mężczyzn, lecz dla kretynów.
Wygrał zakład, przegrał życie...
Skoro ludzie w rozmowach o samobójstwach czy też eutanazji mówią ze każdy ma prawo sam zdecydować o swojej śmierci, to czemu irytują się, gdy ktoś się zabije jak w przypadku faceta z a? Przecież to też mozna zaargumentowac "To byłą jego decyzja. Może z własnym ciałem robic co zechce".
@kamileo123456: Bo ma, ale na trzeźwo, a nie schlany jak świnia, niezdolny do zrozumienia swoich czynów i ich konsekwencji.
> ~kamileo123456 ---- Czy sprawdziłeś, czy ludzie, którzy się irytują, gdy ktoś się zabije, to są CI SAMI ludzie, którzy twierdzą, że każdy ma prawo.....??
Trzeba mieć nieźle zryty czerep, żeby się zabić dla zakładu. Słyszałem kiedyś o idiocie, który wybił sobie oko za flaszkę wódki.
'Coooo? Ja nie dam radyyy?!' - kwintesencja polskiej mentalności. Sam nie wiem, czy śmiać się, czy płakać.
Wiadomo śmierć głupia. Ale jednak gość miał jaja i honor żeby sprowadzić to do końca. Niestety większość ludzi dzisiaj nie ma tyle honoru żeby zrobić to co się obiecało, a to źle.
Kolega myli honor z czystym idiotyzmem.