Człowiek sam sobie zaprzecza nie wierzy historii i genetyce tylko w złudne prawdy którę mówią księża . Pozdrawiam wszystkich ludzi którzy dla Boga płącą np za komunie po 600 zł za bierzmowanie 500 zł ... Żenada.
Nie płaciłam ani za bierzmowanie, ani za komunię jako sakrament. Pieniądze nie idą do kieszeni proboszcza, tylko na indeksy, kwiatki, świeczki, itp.(w ogóle to ceny wyssane z palca). Piszesz: "Żenada" -> gdzie tolerancja, hę?
Ledwie kilka komentarzy, a już zaczyna się wrzucanie na wierzących - zupełnie bez związku z przekazem a. Swoją drogą to ciekawe, że katolicy to w Polsce jedyna grupa, której dykryminacja jest w porządku - a czasem wręcz w dobrym guście.
Dokładnie. I z reguły to ateiści złorzeczą katolikom. Ci drudzy z kolei potrafią jakoś zaakceptować światopogląd niewierzących. Jestem katoliczką, nie wstydzę się tego, ale rozumiem, że ktoś obok może sobie wierzyć nawet w różowe niewidzialne jednorożce i ja to akceptuję, jeśli nie krzywdzi tym innych.
Kobietę i mężczyznę stworzyła ewolucja. Ten facet w spódnicy cię oszukał.
oni zawsze kłamią:P
Większym żartem jest sam Bóg.
Widać, ateiści nie znają się na żartach.
Adam i Ewa tworzyli idealną parę: - On nie musiał wysłuchiwać, za kogo ona mogła wyjść za mąż. - Ona nie musiała wysłuchiwać jak gotowała jego matka.
Człowiek sam sobie zaprzecza nie wierzy historii i genetyce tylko w złudne prawdy którę mówią księża . Pozdrawiam wszystkich ludzi którzy dla Boga płącą np za komunie po 600 zł za bierzmowanie 500 zł ... Żenada.
Nie płaciłam ani za bierzmowanie, ani za komunię jako sakrament. Pieniądze nie idą do kieszeni proboszcza, tylko na indeksy, kwiatki, świeczki, itp.(w ogóle to ceny wyssane z palca). Piszesz: "Żenada" -> gdzie tolerancja, hę?
@Szi, historia i genetyka nie wykluczają istnienia Boga. Najpierw poczytaj, później się wypowiadaj. :)
Ledwie kilka komentarzy, a już zaczyna się wrzucanie na wierzących - zupełnie bez związku z przekazem a. Swoją drogą to ciekawe, że katolicy to w Polsce jedyna grupa, której dykryminacja jest w porządku - a czasem wręcz w dobrym guście.
No właśnie, tacy Europejczycy, tacy tolerancyjni, tylko czemu ta "tolerancja" kończy się tam gdzie trzeba zaakceptować katolika?
Dokładnie. I z reguły to ateiści złorzeczą katolikom. Ci drudzy z kolei potrafią jakoś zaakceptować światopogląd niewierzących. Jestem katoliczką, nie wstydzę się tego, ale rozumiem, że ktoś obok może sobie wierzyć nawet w różowe niewidzialne jednorożce i ja to akceptuję, jeśli nie krzywdzi tym innych.
Czemu żartem ? Jeżeli oboje ma chęć , to to ma sens ;)
Najlepszym żartem Pana Boga jest stworzenie dziobaka. Cytat z filmu Dogma.
Przecież nikt nie udowodni istnienia Boga ani jego nieistnienia więc nie wiem czemu zakładacie że Boga nie ma jako pewnik...
A w krasnoludki i w gwiazdora wierzysz? Przecież nie udowodniono ze nie istnieją.