jakie 144? 7+2 to 63 więc pierwsza 9 to 63, czyli pierwszą połowę działania mamy rozwiązaną, z drugą będzie trudniej, więc jak można uzyskać 7? (8+4)-(2+3) a to według założenia jest 96-10 a to równa się 86, więc ostateczne działanie jest 63+86 a więc wynik prawidłowy jest równy 149, byłeś blisko
Ja na początku pomyślałem, że poprzednie wyniki są specjalnie błędne, więc pomyślałem, że wynik ostatniego działania to 16 :P EDIT: W dzisiejszych czasach za wyrażenie swej opinii grozi zminusowanie ;D żałosne
Nie wojtek333314 . Jak ci ktoś mówi że 2+3=10 to tak jakby ci mówił że zielone jest białe. Nie ma czegoś takiego jak "tok rozumowania" jeśli się zgadzasz na takie równanie.
Qrvishon: To że znak "+" jest potocznie w matematyce uznawany za sumę to wcale nie oznacza że zawsze tak jest. W algebrze liniowej suma jest oznaczana znakiem "U" i często przypisuje się różne oznaczenia dla różnych działań. W tym wypadku znak "+" został użyty jako oznaczenie pewnego działania na tych dwóch liczbach i celem tego testu jest odgadnięcie jak to działanie wygląda a następnie zastosowanie tej wiedzy do kolejnej pary liczb. Trzymanie się kurczowo że "+" to tylko może być suma jest dosyć ograniczone - co nie zmienia faktu że mogli użyć jakichś innych znaków żeby gimbaza nie łapała się za głowę ;]
Gdyby użyli znaku "i" to mogłoby oznaczać co innego. Ale "+" nie ma innego znaczenia. Więc nie mogę przyjąć założeń z a za prawdziwe, bo są błędne, a brnąć dalej w błąd nie zamierzam. Gdyby było to inaczej oznaczone szukałbym prawidłowości, ale w tym co jest na górze jej nie ma. Nie pozwalajmy sobie na dowolną interpretacje faktów bo tak nam pasuje, bo kiedyś ktoś może zrobić tak z nami i nieźle nas udupić
@fidorzadzi: Nic nie jest błędne, bo tam nie ma "obliczeń", to są ZAŁOŻENIA - masz je przyjąć do wiadomości i się nimi kierować a nie je wartościować.
@Qrvishon: "+" to symbol graficzny, nic więcej, i ma takie znaczenie, jakie mu umownie przypiszemy. Jego obecność w matematyce z powszechnym znaczeniem prostej sumy (acz nie jedynym, w samej matematyce występuje też w innych znaczeniach określanych przez warunki) jest po prostu dodatkową zmyłką (na której właśnie się wyłożyliście ;P).
144
niby masz racje, ale źle sformułowana treść zadania.
jakie 144? 7+2 to 63 więc pierwsza 9 to 63, czyli pierwszą połowę działania mamy rozwiązaną, z drugą będzie trudniej, więc jak można uzyskać 7? (8+4)-(2+3) a to według założenia jest 96-10 a to równa się 86, więc ostateczne działanie jest 63+86 a więc wynik prawidłowy jest równy 149, byłeś blisko
nie, jest dobrze sformułowane tylko za pomocą skrótu myślowego 2 + 3 tak naprawdę znaczy (f)2 + (f)3 gdzie (f) oznacza kwadrat liczby opisanej
(pierwsza liczba + druga liczba) * pierwsza liczba. tyle z zagadki x_x
16....wczesniejsze obliczenia sa bledne. Pzdr :)
Czemu go kurna minusujecie jak ma racje. NIE MA INNEGO PRAWIDŁOWEGO WYNIKU poza 16
Przeczytaj treść. Jeśli //tok rozumowania jakim masz isc // to kolejny wynik wg tego toku ile się równa.. Więc to jest 144
Ja na początku pomyślałem, że poprzednie wyniki są specjalnie błędne, więc pomyślałem, że wynik ostatniego działania to 16 :P EDIT: W dzisiejszych czasach za wyrażenie swej opinii grozi zminusowanie ;D żałosne
Nie wojtek333314 . Jak ci ktoś mówi że 2+3=10 to tak jakby ci mówił że zielone jest białe. Nie ma czegoś takiego jak "tok rozumowania" jeśli się zgadzasz na takie równanie.
16. Błędem jest użycie znaku "=". Mogli użyć na przykład "->".
Qrvishon: To że znak "+" jest potocznie w matematyce uznawany za sumę to wcale nie oznacza że zawsze tak jest. W algebrze liniowej suma jest oznaczana znakiem "U" i często przypisuje się różne oznaczenia dla różnych działań. W tym wypadku znak "+" został użyty jako oznaczenie pewnego działania na tych dwóch liczbach i celem tego testu jest odgadnięcie jak to działanie wygląda a następnie zastosowanie tej wiedzy do kolejnej pary liczb. Trzymanie się kurczowo że "+" to tylko może być suma jest dosyć ograniczone - co nie zmienia faktu że mogli użyć jakichś innych znaków żeby gimbaza nie łapała się za głowę ;]
A(A+B)=C ; 2(2+3)=10 ; 7(7+2)=63 ; 6(6+5)=66 ; 8(8+4)=96 ; 9(9+7)=144 ;
Gdyby użyli znaku "i" to mogłoby oznaczać co innego. Ale "+" nie ma innego znaczenia. Więc nie mogę przyjąć założeń z a za prawdziwe, bo są błędne, a brnąć dalej w błąd nie zamierzam. Gdyby było to inaczej oznaczone szukałbym prawidłowości, ale w tym co jest na górze jej nie ma. Nie pozwalajmy sobie na dowolną interpretacje faktów bo tak nam pasuje, bo kiedyś ktoś może zrobić tak z nami i nieźle nas udupić
@fidorzadzi: Nic nie jest błędne, bo tam nie ma "obliczeń", to są ZAŁOŻENIA - masz je przyjąć do wiadomości i się nimi kierować a nie je wartościować. @Qrvishon: "+" to symbol graficzny, nic więcej, i ma takie znaczenie, jakie mu umownie przypiszemy. Jego obecność w matematyce z powszechnym znaczeniem prostej sumy (acz nie jedynym, w samej matematyce występuje też w innych znaczeniach określanych przez warunki) jest po prostu dodatkową zmyłką (na której właśnie się wyłożyliście ;P).
Qurvishon, bredzisz. Wynik jest 144 bo to jest założenie. Załóżmy że 2+3=10.... itd. niektórzy są po prostu za tępi i teraz snują swe wywody.
Chodzi o to, że najpierw wykonujemy podane dodawanie, a potem mnożymy wynik przez pierwszą liczbę, nie były błędne.