Też śmieszą mnie osoby, które nie potrafią być same, ale jeśli związek się rozpadł i poznamy kogoś nowego to co w tym złego by się z nim pospotykać ;)? Bo to nieładnie będzie wyglądało w oczach innych? Bo za szybko? Było- minęło. Inaczej sprawa natomiast się ma w jakimś śmiesznym współzawodnictwie "muszę mu pokazać, że jestem coś warta, szybko znajdę sobie jakiegoś typka by ten zobaczył, co stracił!"- egoizm, chamstw i wyrachowanie w czystej postaci.
To pewnie dlatego niektórzy mają kogoś już przed zerwaniem. Tylko... czy to wtedy nie jest falstart?
Moja dziewczyna miała już kogoś zanim ze mną zerwała,wiec wygrała konkurs,gz gz
U mnie tak samo. :) Tyle, że ja nie zamierzałem rywalizować i dobrze mi samemu. :p
fajne myślenie :) zerwaliście to każde z Was szuka sobie następnej osoby, bo nie może wytrzymać z samotnością...ech
Też śmieszą mnie osoby, które nie potrafią być same, ale jeśli związek się rozpadł i poznamy kogoś nowego to co w tym złego by się z nim pospotykać ;)? Bo to nieładnie będzie wyglądało w oczach innych? Bo za szybko? Było- minęło. Inaczej sprawa natomiast się ma w jakimś śmiesznym współzawodnictwie "muszę mu pokazać, że jestem coś warta, szybko znajdę sobie jakiegoś typka by ten zobaczył, co stracił!"- egoizm, chamstw i wyrachowanie w czystej postaci.
Chyba że zostawi cię dla innego/innej, to można powiedzieć że konkurs był ustawiony od początku.
Chyba Ty:)!
szukanie sobie kogoś tylko po to, żeby udowodnić coś eks? żałosne
w ktorym gimnazjum?
hahahaha xD
Dzika satysfakcja pojawia się wtedy, gdy nowo stworzony związek byłego partnera się rozpada i wszystkie późniejsze również są porażką ;)