Właśnie w tym tkwi geniusz apple'a. Jak sprzedać coś o małej wartości w ładnym pudełku za duże pieniądze. Za średnią cenę Macbook'ów można kupić najwyższej klasy laptop, albo naprawdę turbodoładowany pc'et. I jak ktoś kiedyś napisał, Iphony, Macbooki - maszynki do facebooka - taka ich funkcja. Ładne i przyjemne, ale o dziwo naprawdę niefunkcjonalne.
Jestem posiadaczem iPhone i nie wiem dlaczego jestem obrażany przez ciebie od debili dlatego że posiadam taki a nie inny telefon.Nie podoba ci się to nie kupuj,mamy przecież wolny rynek,jeżeli kupiłem i nawet przepłaciłem, to jest tylko moja sprawa.Równie dobrze mogę iść na ulicę i obrażać innych że nie maja iPhonea,a nie robię tego.
Z Apple'a uznaję tylko iPoda i podoba mi się iPad. iPoda nigdy nie kupiłem nowego, bo musiałbym chyba upaść na głowę. Zawsze podobał mi się w iPodach design oraz jakość dźwięku. Kupno uszkodzonego iPoda to dosłownie grosze, a usterki są banalne. W iPadzie podoba mi się to, że programy pisane są pod konkretnie tą maszynę. Android działa na wielu architekturach, na wielu sprzętach, natomiast iOS i programy pisane są konkretnie na iPada, dlatego tam wszystko działa "na dotyk". iOS się nie wiesza, a jeśli już to dzieje się to bardzo sporadycznie. Dlatego jak będę trochę bogatszy, kupię sobie własnie iPada. Z tabami Samsunga miałem do czynienia i jest to porażka jeśli chodzi o wydajność. Mimo to jeśli chodzi o stosunek cena-jakość u Apple'a naprawdę się przepłaca. Musiałbym upaść na głowę, by zapłacić blisko 2000 zł za iPhone 4S albo ponad 5000 zł za MacBooka. Wydałem blisko 219 zł za telefon z którego jestem bardzo zadowolony i gdybym miał zamienić go na iPhone to bym go zamienił. Ale za moment sprzedałbym iPhone, i kupił swój stary telefon, a resztę wpłaciłbym sobie do banku :). W Apple'u cenię sobie bardzo design oraz prostotę tych sprzętów, natomiast jeśli chodzi o wydajność to są to przeciętne sprzęty. Apple zarabia nie tylko na sprzecie, ale i na dodatkach. Za oryginalny kabel do iPoda w iSpocie zaśpiewali sobie.... 100 zł. Za taki sam kabel na Allegro zapłacisz 12 zł + wysyłka (oryginał). Do tego brak jakichkolwiek rozszerzeń (iPhone, iPod nie ma slotu na karty pamięci) i musisz dokupować przystawki, które umożliwiają podłączenie kabla wideo, czy dodatkowych głośników. Nie ma HDMI, nie ma USB, zero rozszerzeń, tylko 32 pinowe złącze do którego podłączysz rozszerzenia po dokupieniu odpowiednich przystawek, które kosztują nie mało. Przytoczona już tutaj Nokia N8 posiada USB do którego podłączysz np. pendrive.
Też tego nie rozumiem... Kupować coś co powinno kosztować co najmniej 2 razy mniej niż obecnie. Taka zabaweczka dla lanserów, którzy myślą, że jak masz drogie rzeczy to jesteś fajny -,-
Ludzie od Apple to mistrzowie od marketingu. Nie wiem jak osiągnęli sympatię ludzi, gdy na rynku zawsze była dużo lepsza konkurencja... Wcisnęli ludziom, ze są najlepsi i nadal wciskają, a fajnoye Apple nawet nie patrzą jaki jest nowy iPhone, tylko biorą, nie porównując do miażdżącej konkurencji Samsunga, HTC i Motoroli. Tak Galaxy SIII, HTC One X i nowa Droid RazR będą o wiele lepsze od iPhone'a.
Apple nie robi tych urządzeń sam. Kopiuje pomysły innych, zaś sam zarzuca innym kradzież patentów (tak było z Samsungiem Ultra Smart, jak wyszedł Samsung, to Apple skopiowało jego wygląd i zastrzegło ten wygląd, a teraz gdy nowe Galaxy S'y są podobne do Ultra Smart, to są podobne do iPhone'a, więc łamią patenty... -,-). Z resztą Apple łamie również patenty Samsunga, HTC, Motoroli, Noikii i LG, tylko, że wychodzi z sądów bez szwanku, bo wiadomo... mają kasę, manipulantów i podrabiane papiery sądowe (TAK, PODRABIANE PAPIERY SĄDOWE! Raz był pozew przeciwko Samsungowi Galaxy Tab 10.1 i Galaxy S, że niby są bardzo podobne, to oni w tych papierach zrobili tak, by urządzenia Samsunga miały bardzo zbliżone wymiary i kształty do Aplowskich. Oczywiście wygrali -,-). Do tego Apple kupuje części od innych (procesory od Samsunga, ekrany od LG i Sharpa, aparaty od Sony i coś tam jeszcze od Philipsa), dali tylko swój system. Ciekawe, co by było, gdyby byli zdani tylko na siebie? Zrobiliby jeszcze większy shit, ale i tak by wszyscy kupili, bo ma to cholerne jabłko! Ale po jakimś czasie ludzie by zauważyli, ze Apple się zeszmacił (jakby teraz taki nie był) i przestaliby kupować. Konkurencja tak narzeka na Apple i walczy z nim o miejsce lidera, a mogłaby się go pozbyć w tak prosty sposób :) Koniec ze sprzedażą podzespołów, ekranów, matryc itp. No chyba, że Apple by rżnęło od innych na potęgę (jeszcze bardziej niż teraz), ale wtedy były by pozwy do sądów i nowy srajPhone byłby "zbanowany", co by było lepsze, bo w cale by na nim nie zarobili i by zbankrutowali :D This shit is so easy... xD Jednak Samsung na pewno tego nie zrobi, bo ma kasę z tej sprzedaży, Apple jest jego najlepszym klientem... Ja bym tam nie utrzymywał z nimi takich relacji, bo przecież jakby ich tak zniszczyli, to by mieli jeszcze więcej kasy, bo jak nie Apple, to Samsung, który jest obecnie #2 w świecie telefonów (tak, Apple niestety #1). No i ludzie by kupowali więcej Galaxy S'ów i w ten sposób Samsung był by najlepszy. ;D
Co do Nokii N8, średnio mi się podoba, ale taki Samsung Galaxy SII? A już niedługo Samsung Galaxy SIII. Mam nadzieję, że Samsung pokaże Apple'owi gdzie jest jego miejsce :D
a) Jak ktoś chce programować to niestety musi mieć macbooka (przez system operacyjny..) b) tablety nadają się jedynie do neta - dla mnie kompletnie nieprzydatny gadżet c) Gadanie, że Android się przycina to mit. Porównujcie dalej telefony za 500 zł do telefonu za 3 tys. d) Jeśli chcecie mieć coś co ładnie wygląda i ładnie chodzi, to proszę bardzo wydawajcie 2x więcej kasy niż jest to warte. Ja wolę otrzymać niezły bądź normalny wygląd a funkcjonalność ta samą za o wiele niższa cene e) ipod kosztujący 600zł ma gorszą jakość dźwięku niż takie sansa clip za 150 zł... Luknijcie na test pclabu
To prawda, Apple wcale nie jest nowatorskie. Zrzynać patenty zaczęło od kiedy tylko powstało, czyli od lat 70. Na pierwszy ogień padł Xerox (ten od którego nazwy pochodzi słowo "ksero"). Steviemu spodobała się myszka, okienkowy system operacyjny, oraz scentralizowana jednostka centralna (to wszystko istniało już w latach 70). I tak w latach 80 pojawiła się Lisa z LisaOS, która była all in one (monitor, elektronika, wszystko w jednym), a potem klasyczne Mac'i z prototypem MacOSa. Już wtedy Jobs wołał sobie niebotyczne pieniądze, dlatego Lisa nie została ciepło przyjęta. I tak Apple kopiował cudze patenty, potem szeroko zakrojona kampania reklamowa i voila! Sprzedajemy cudzą własność pod własnym szyldem, w ładnym opakowaniu po wielokrotnie zawyżonej cenie. Rozkręciłem nie jednego iPoda i faktycznie, tam z Apple'a wiele nie ma. Apple sprowadza podzespoły z wielu firm. Cały ten wyświetlacz Retina z iPhone'a pochodzi od Samsunga, lidera jeśli chodzi o wyświetlacze. Jednak to, że firma zaopatruje sie w podzespoły osobnych firm to nic nowego. Serwisuję elektronikę i już niejednokrotnie widziałem np. tory radiowe w telefonach LG robione przez Ericssona. Sekret Apple'a to marketing i niebanalny design, który trzeba przyznać, że jest ładny i minimalistyczny. Zero przekombinowania, przepychu, kiczu, tylko proste bryły i figury geometryczne. Do tego dochodzi wykonanie - stal, szkło, ew wysokiej jakości plastik. Zero tandety i chińszczyzny, jak np. w Samsungu.Nie mniej jednak nigdy w życiu nie dałbym za iPhone'a 2000 zł, czy 5000 zł za MacBooka. Za iPhone'a dałbym MAX 1000 zł, a za MacBooka 3000, nie więcej.
Nie będę obrażał właścicieli produktów Apple, bo to nie moje pieniądze wydali, a swoje, ale zawsze krew mi się gotuje jak słyszę jak to jest innowacyjna firma, jaki Steve był genialny etc., tak samo "genialny" jak on może być każdy z nas, wystarczą pieniądze, potem zatrudnij inżynierów, każ im zbudować komputer/telefon, dajmy na to tylko ze szkła, a jak czasem powiedzą, że się nie da, to ich zwolnij i zatrudnij takich co powiedzą, że się da, ot cały geniusz Jobsa, a Apple? Jak już sprzedaje swój sprzęt za 5000zł, średnio, to niech chociaż się postara o jakość sprzętu, bo od wielu lat, choćby w segmencie notebooków, Asus jest bezkonkurencyjny, jeżeli idzie o bezawaryjność, a ceny ma normalne, no i poza tym Win7>iOS, nie ma nic czego wygodnie byś nie dał rady zrobić na win7, za to jest wiele rzeczy których nie zrobisz na iOS, szczęście, ta firma bez Jobsa długo nie pociągnie, nawet ze swoim "obrzydliwym" bogactwem, Samsung i inni zje jabłuszko.
Właśnie w tym tkwi geniusz apple'a. Jak sprzedać coś o małej wartości w ładnym pudełku za duże pieniądze. Za średnią cenę Macbook'ów można kupić najwyższej klasy laptop, albo naprawdę turbodoładowany pc'et. I jak ktoś kiedyś napisał, Iphony, Macbooki - maszynki do facebooka - taka ich funkcja. Ładne i przyjemne, ale o dziwo naprawdę niefunkcjonalne.
Jestem posiadaczem iPhone i nie wiem dlaczego jestem obrażany przez ciebie od debili dlatego że posiadam taki a nie inny telefon.Nie podoba ci się to nie kupuj,mamy przecież wolny rynek,jeżeli kupiłem i nawet przepłaciłem, to jest tylko moja sprawa.Równie dobrze mogę iść na ulicę i obrażać innych że nie maja iPhonea,a nie robię tego.
Ciupak1 mylisz się, nie mamy wolnego rynku.
Z Apple'a uznaję tylko iPoda i podoba mi się iPad. iPoda nigdy nie kupiłem nowego, bo musiałbym chyba upaść na głowę. Zawsze podobał mi się w iPodach design oraz jakość dźwięku. Kupno uszkodzonego iPoda to dosłownie grosze, a usterki są banalne. W iPadzie podoba mi się to, że programy pisane są pod konkretnie tą maszynę. Android działa na wielu architekturach, na wielu sprzętach, natomiast iOS i programy pisane są konkretnie na iPada, dlatego tam wszystko działa "na dotyk". iOS się nie wiesza, a jeśli już to dzieje się to bardzo sporadycznie. Dlatego jak będę trochę bogatszy, kupię sobie własnie iPada. Z tabami Samsunga miałem do czynienia i jest to porażka jeśli chodzi o wydajność. Mimo to jeśli chodzi o stosunek cena-jakość u Apple'a naprawdę się przepłaca. Musiałbym upaść na głowę, by zapłacić blisko 2000 zł za iPhone 4S albo ponad 5000 zł za MacBooka. Wydałem blisko 219 zł za telefon z którego jestem bardzo zadowolony i gdybym miał zamienić go na iPhone to bym go zamienił. Ale za moment sprzedałbym iPhone, i kupił swój stary telefon, a resztę wpłaciłbym sobie do banku :). W Apple'u cenię sobie bardzo design oraz prostotę tych sprzętów, natomiast jeśli chodzi o wydajność to są to przeciętne sprzęty. Apple zarabia nie tylko na sprzecie, ale i na dodatkach. Za oryginalny kabel do iPoda w iSpocie zaśpiewali sobie.... 100 zł. Za taki sam kabel na Allegro zapłacisz 12 zł + wysyłka (oryginał). Do tego brak jakichkolwiek rozszerzeń (iPhone, iPod nie ma slotu na karty pamięci) i musisz dokupować przystawki, które umożliwiają podłączenie kabla wideo, czy dodatkowych głośników. Nie ma HDMI, nie ma USB, zero rozszerzeń, tylko 32 pinowe złącze do którego podłączysz rozszerzenia po dokupieniu odpowiednich przystawek, które kosztują nie mało. Przytoczona już tutaj Nokia N8 posiada USB do którego podłączysz np. pendrive.
Też tego nie rozumiem... Kupować coś co powinno kosztować co najmniej 2 razy mniej niż obecnie. Taka zabaweczka dla lanserów, którzy myślą, że jak masz drogie rzeczy to jesteś fajny -,- Ludzie od Apple to mistrzowie od marketingu. Nie wiem jak osiągnęli sympatię ludzi, gdy na rynku zawsze była dużo lepsza konkurencja... Wcisnęli ludziom, ze są najlepsi i nadal wciskają, a fajnoye Apple nawet nie patrzą jaki jest nowy iPhone, tylko biorą, nie porównując do miażdżącej konkurencji Samsunga, HTC i Motoroli. Tak Galaxy SIII, HTC One X i nowa Droid RazR będą o wiele lepsze od iPhone'a. Apple nie robi tych urządzeń sam. Kopiuje pomysły innych, zaś sam zarzuca innym kradzież patentów (tak było z Samsungiem Ultra Smart, jak wyszedł Samsung, to Apple skopiowało jego wygląd i zastrzegło ten wygląd, a teraz gdy nowe Galaxy S'y są podobne do Ultra Smart, to są podobne do iPhone'a, więc łamią patenty... -,-). Z resztą Apple łamie również patenty Samsunga, HTC, Motoroli, Noikii i LG, tylko, że wychodzi z sądów bez szwanku, bo wiadomo... mają kasę, manipulantów i podrabiane papiery sądowe (TAK, PODRABIANE PAPIERY SĄDOWE! Raz był pozew przeciwko Samsungowi Galaxy Tab 10.1 i Galaxy S, że niby są bardzo podobne, to oni w tych papierach zrobili tak, by urządzenia Samsunga miały bardzo zbliżone wymiary i kształty do Aplowskich. Oczywiście wygrali -,-). Do tego Apple kupuje części od innych (procesory od Samsunga, ekrany od LG i Sharpa, aparaty od Sony i coś tam jeszcze od Philipsa), dali tylko swój system. Ciekawe, co by było, gdyby byli zdani tylko na siebie? Zrobiliby jeszcze większy shit, ale i tak by wszyscy kupili, bo ma to cholerne jabłko! Ale po jakimś czasie ludzie by zauważyli, ze Apple się zeszmacił (jakby teraz taki nie był) i przestaliby kupować. Konkurencja tak narzeka na Apple i walczy z nim o miejsce lidera, a mogłaby się go pozbyć w tak prosty sposób :) Koniec ze sprzedażą podzespołów, ekranów, matryc itp. No chyba, że Apple by rżnęło od innych na potęgę (jeszcze bardziej niż teraz), ale wtedy były by pozwy do sądów i nowy srajPhone byłby "zbanowany", co by było lepsze, bo w cale by na nim nie zarobili i by zbankrutowali :D This shit is so easy... xD Jednak Samsung na pewno tego nie zrobi, bo ma kasę z tej sprzedaży, Apple jest jego najlepszym klientem... Ja bym tam nie utrzymywał z nimi takich relacji, bo przecież jakby ich tak zniszczyli, to by mieli jeszcze więcej kasy, bo jak nie Apple, to Samsung, który jest obecnie #2 w świecie telefonów (tak, Apple niestety #1). No i ludzie by kupowali więcej Galaxy S'ów i w ten sposób Samsung był by najlepszy. ;D Co do Nokii N8, średnio mi się podoba, ale taki Samsung Galaxy SII? A już niedługo Samsung Galaxy SIII. Mam nadzieję, że Samsung pokaże Apple'owi gdzie jest jego miejsce :D
a) Jak ktoś chce programować to niestety musi mieć macbooka (przez system operacyjny..) b) tablety nadają się jedynie do neta - dla mnie kompletnie nieprzydatny gadżet c) Gadanie, że Android się przycina to mit. Porównujcie dalej telefony za 500 zł do telefonu za 3 tys. d) Jeśli chcecie mieć coś co ładnie wygląda i ładnie chodzi, to proszę bardzo wydawajcie 2x więcej kasy niż jest to warte. Ja wolę otrzymać niezły bądź normalny wygląd a funkcjonalność ta samą za o wiele niższa cene e) ipod kosztujący 600zł ma gorszą jakość dźwięku niż takie sansa clip za 150 zł... Luknijcie na test pclabu
To prawda, Apple wcale nie jest nowatorskie. Zrzynać patenty zaczęło od kiedy tylko powstało, czyli od lat 70. Na pierwszy ogień padł Xerox (ten od którego nazwy pochodzi słowo "ksero"). Steviemu spodobała się myszka, okienkowy system operacyjny, oraz scentralizowana jednostka centralna (to wszystko istniało już w latach 70). I tak w latach 80 pojawiła się Lisa z LisaOS, która była all in one (monitor, elektronika, wszystko w jednym), a potem klasyczne Mac'i z prototypem MacOSa. Już wtedy Jobs wołał sobie niebotyczne pieniądze, dlatego Lisa nie została ciepło przyjęta. I tak Apple kopiował cudze patenty, potem szeroko zakrojona kampania reklamowa i voila! Sprzedajemy cudzą własność pod własnym szyldem, w ładnym opakowaniu po wielokrotnie zawyżonej cenie. Rozkręciłem nie jednego iPoda i faktycznie, tam z Apple'a wiele nie ma. Apple sprowadza podzespoły z wielu firm. Cały ten wyświetlacz Retina z iPhone'a pochodzi od Samsunga, lidera jeśli chodzi o wyświetlacze. Jednak to, że firma zaopatruje sie w podzespoły osobnych firm to nic nowego. Serwisuję elektronikę i już niejednokrotnie widziałem np. tory radiowe w telefonach LG robione przez Ericssona. Sekret Apple'a to marketing i niebanalny design, który trzeba przyznać, że jest ładny i minimalistyczny. Zero przekombinowania, przepychu, kiczu, tylko proste bryły i figury geometryczne. Do tego dochodzi wykonanie - stal, szkło, ew wysokiej jakości plastik. Zero tandety i chińszczyzny, jak np. w Samsungu.Nie mniej jednak nigdy w życiu nie dałbym za iPhone'a 2000 zł, czy 5000 zł za MacBooka. Za iPhone'a dałbym MAX 1000 zł, a za MacBooka 3000, nie więcej.
Nie będę obrażał właścicieli produktów Apple, bo to nie moje pieniądze wydali, a swoje, ale zawsze krew mi się gotuje jak słyszę jak to jest innowacyjna firma, jaki Steve był genialny etc., tak samo "genialny" jak on może być każdy z nas, wystarczą pieniądze, potem zatrudnij inżynierów, każ im zbudować komputer/telefon, dajmy na to tylko ze szkła, a jak czasem powiedzą, że się nie da, to ich zwolnij i zatrudnij takich co powiedzą, że się da, ot cały geniusz Jobsa, a Apple? Jak już sprzedaje swój sprzęt za 5000zł, średnio, to niech chociaż się postara o jakość sprzętu, bo od wielu lat, choćby w segmencie notebooków, Asus jest bezkonkurencyjny, jeżeli idzie o bezawaryjność, a ceny ma normalne, no i poza tym Win7>iOS, nie ma nic czego wygodnie byś nie dał rady zrobić na win7, za to jest wiele rzeczy których nie zrobisz na iOS, szczęście, ta firma bez Jobsa długo nie pociągnie, nawet ze swoim "obrzydliwym" bogactwem, Samsung i inni zje jabłuszko.