wilki w naturalnym srodowisku zawsze maja lidera stada. Psy wywodza sie od wilkow i oczekuja tego samego. Jesli czlowiek nie jest glowa stada, to pies kierujac sie instynktem (widzac, ze nie ma lidera) sam bedzie chcial przejac wladze nawet jak mu sie to nie podoba. Bo lider musi byc. I wtedy zaczynaja sie problemy z psem. Bo pies chce przejac wladze, ale dumny czlowiek mu nie pozwala. Mozesz byc krolem, albo pionkiem. Czlowiek zazwyczaj nie lideruje bo nie umie, a nie potrafi tez sie podporzadkowac. Trzeba wybrac: krol lub pionek. Nigdy posrodku
napisał:
Tak się składa, że teoria dominacji już dawno została obalona. Hierarchia w wilczym stadzie, a raczej wilczej rodzinie jest ustalana naturalnie. Jest para wilków, która ma potomstwo i to ona naturalnie jest najważniejsza. Kiedy wilczki dorosną przez jakiś czas zostają z rodzicami i pomagają wychowywać młodsze rodzeństwo. To nie jest ciągła walka o utrzymanie pozycji, młodsze wilki same wiedzą, gdzie jest ich miejsce. Potem odłączają się, żeby założyć własną rodzinę. Poza tym porównywanie psa do wilka nie jest do końca adekwatne, bo wilki sprzed kilku-kilkunastu tysięcy lat od których wywiodły się psy nie były takie same jak te dzisiejsze. Poza tym cały proces udamawiania i ewolucji psów też zrobił swoje. Dla zainteresowanych tematem polecam książki: "Zrozumieć psa" John Bradshaw i "Pies i człowiek" Jean Donaldson :)
Z psami to tak jest że jeśli TY nie zostaniesz panem to on zostanie...
Wcale nie !
wilki w naturalnym srodowisku zawsze maja lidera stada. Psy wywodza sie od wilkow i oczekuja tego samego. Jesli czlowiek nie jest glowa stada, to pies kierujac sie instynktem (widzac, ze nie ma lidera) sam bedzie chcial przejac wladze nawet jak mu sie to nie podoba. Bo lider musi byc. I wtedy zaczynaja sie problemy z psem. Bo pies chce przejac wladze, ale dumny czlowiek mu nie pozwala. Mozesz byc krolem, albo pionkiem. Czlowiek zazwyczaj nie lideruje bo nie umie, a nie potrafi tez sie podporzadkowac. Trzeba wybrac: krol lub pionek. Nigdy posrodku
Tak się składa, że teoria dominacji już dawno została obalona. Hierarchia w wilczym stadzie, a raczej wilczej rodzinie jest ustalana naturalnie. Jest para wilków, która ma potomstwo i to ona naturalnie jest najważniejsza. Kiedy wilczki dorosną przez jakiś czas zostają z rodzicami i pomagają wychowywać młodsze rodzeństwo. To nie jest ciągła walka o utrzymanie pozycji, młodsze wilki same wiedzą, gdzie jest ich miejsce. Potem odłączają się, żeby założyć własną rodzinę. Poza tym porównywanie psa do wilka nie jest do końca adekwatne, bo wilki sprzed kilku-kilkunastu tysięcy lat od których wywiodły się psy nie były takie same jak te dzisiejsze. Poza tym cały proces udamawiania i ewolucji psów też zrobił swoje. Dla zainteresowanych tematem polecam książki: "Zrozumieć psa" John Bradshaw i "Pies i człowiek" Jean Donaldson :)
Ach te dziewczyny, tylko przyjaźń i przyjaźń...
Dla psa trzeba być jednocześnie panem i przyjacielem. Inaczej nie wychowa się dobrze psa.