hmm... chyba od końca podstawówki nigdy nie zdarzyło mi się odrobić pracy domowej :P A ost.
lekturą szkolną jaką przeczytałem był janko muzykant (nie, nie jest to analogiczne do tego, że
nie czytam książek. Mam awersję do lektur) :P
o ho :) właśnie mi uświadomiłeś, że mój polonista źle używał tego słowa :) dla ciekawskich link http://pl.wiktionary.org/wiki/awersja, a koledze wyżej dziękuję za wyprowadzenie z błędu.
poje przemyslenia normalnie.. :) + ,
Niuuu - znam ten ból.... A zazwyczaj to jest tak że myśli się że nic się nie ma a potem zupełnie zapomina.....no i jest klops! ( po Homerowsku pączek)
hmm... chyba od końca podstawówki nigdy nie zdarzyło mi się odrobić pracy domowej :P A ost. lekturą szkolną jaką przeczytałem był janko muzykant (nie, nie jest to analogiczne do tego, że nie czytam książek. Mam awersję do lektur) :P
Stich69 - a może awersję? ;)
o ho :) właśnie mi uświadomiłeś, że mój polonista źle używał tego słowa :) dla ciekawskich link http://pl.wiktionary.org/wiki/awersja, a koledze wyżej dziękuję za wyprowadzenie z błędu.