Nareszcie ktoś na to zwrócił uwagę, mnie to zawsze irytowało. Być może często tak jest, bo dwudziestokilkuletni aktorzy mają skończone akademie teatralne, a osoby nastoletnie nie i twórcy boją się, że efekt będzie podobny do przypadku Mroczków. Za granicą podobnie. Mnie to denerwuje, bo mając 18 lat widzę jak starsze ode mnie osoby grają 16 latków... A potem ludzie na ulicy twierdzą, że ja wyglądam na 14. (Swoją drogą wyrosłam już nawet z tych głupich komedii młodzieżowych)
pewnie powtarzają klasę.
tak z 5 razy...
Easy A, polskie tłumaczenie [aka lektor] to totalne dno. Tym, którzy umieją w dobrym stopniu j. angielski polecam filmik, ale BEZ LEKTORA!
wszystkie filmy powinno się oglądać BEZ LEKTORA. lektor psuje całą przyjemność z oglądania filmu i przez niego tylko nie słychać aktorów.
To w USA,my jesteśmy lepsi,nasze licealistki a nawet gimnazjalistki mogą odgrywać 30-to letnie postacie.
w dzisiejszych czasach roczniki 92,93 siedzą nadal w gimnazjum wiec mnie to nie dziwi.
Nareszcie ktoś na to zwrócił uwagę, mnie to zawsze irytowało. Być może często tak jest, bo dwudziestokilkuletni aktorzy mają skończone akademie teatralne, a osoby nastoletnie nie i twórcy boją się, że efekt będzie podobny do przypadku Mroczków. Za granicą podobnie. Mnie to denerwuje, bo mając 18 lat widzę jak starsze ode mnie osoby grają 16 latków... A potem ludzie na ulicy twierdzą, że ja wyglądam na 14. (Swoją drogą wyrosłam już nawet z tych głupich komedii młodzieżowych)
byłam na tym filmie
Heh , nie wiem dlaczego , ale od razu skojarzył mi się Krzysztof Ibisz .
Masterczulek, zgadzam się, z lektorem totalne dno. Ale ogólnie film nawet dobry ;D
kysl---> kto siedzi te siedzi:)