Chyba, że ogrodnikiem jest ojciec.
Może podświadomie ciągnie go do prawdziwego ojca :D
A skąd wiadomo, że nie bierze przykładu właśnie z ojca?
Chyba, że ogrodnikiem jest ojciec.
Może podświadomie ciągnie go do prawdziwego ojca :D
A skąd wiadomo, że nie bierze przykładu właśnie z ojca?