Twoje obliczenia są błędne. List polecony ekonomiczny kosztuje 4,2 zł a polecony 5,5 zł. Wychodzi więc, że wtopił.Twoje obliczenia są błędne. List polecony ekonomiczny kosztuje 4,2 zł a priorytetowy 5,5 zł. Wychodzi więc, że wtopił.
Facet ma ponad 4000 pozytywnych komentarzy, więc nie o to tu chodzi. Po prostu handluje numiznmatami na większą skalę i przy takiej masówce czasem zdarzają się aukcje na których jest stratny.
Do normalnej transakcji dochodzi gdy zysk w niej widzą obie strony. Tutaj zarabiają tylko pośrednicy: poczta, allegro i skarb państwa, który przynajmniej przesyłkę opodatkuje. Tak to wygląda jak debile handlują :)
Przypuszczam, że te banknoty nigdy nie były dopuszczone do obiegu, dlatego nie maja wartości nominalnej, a jedynie kolekcjonerską. (Tak wiem, że zostało to wystawione jako banknoty obiegowe, ale może chodzi tylko o wzór, a nie funkcje). Każdy wie, że wartość kolekcjonerską ustala rynek, czyli to ile ktoś jest w stanie zapłacić za daną rzecz, a nie to ile jest na prawdę warta.
Nie wiem, czy w democie chodzi o opłacalność "interesu", ale koszty przesyłki są tak zawyżone, że jest to opłacalne:)
z priorytetem 14,5 , wysylka okolo 4zl, +1zl za wystawienie aukcji + z 0,8 prowizji. raczej nie oplacalne.
Jest nie opłacalne, koleś będzie około złotówki do tyłu.
Może zawsze zebrać pieniądze na przesyłkę i wysłać przelewem ;)
A więc podliczmy: 6,50 zł + 7,99 zł = 14,49 zł (przychód). Koszt: koperta 0,20 zł + znaczek 2,35 zł (priorytet) + 10 zł (koszt banknotu) + 0,05 zł (wystawienie aukcji) + 0,46 zł (prowizja od sprzedaży) = 13,06 zł (koszt) DOCHÓD = 1,43 zł (prawie 11% zainwestowanej kwoty) Powiedz na jakiej lokacie zarobisz 11%???
Twoje obliczenia są błędne. List polecony ekonomiczny kosztuje 4,2 zł a polecony 5,5 zł. Wychodzi więc, że wtopił.Twoje obliczenia są błędne. List polecony ekonomiczny kosztuje 4,2 zł a priorytetowy 5,5 zł. Wychodzi więc, że wtopił.
Fakt, nie zauważyłem że chodzi o list polecony. Wziąłem pod uwagę list zwykły.
A i nie zapominaj, że sprzedawca dostaje tylko owe 6,50, ponieważ kosztów przesyłki które pokrywa kupujący, przecież nie powinno wliczać się do zysku
Jacy idioci ja bym po to podjechał :P a żeby nie płacić za paliwo to podszedł :)
W rzeczywistości poświęcił 3,50zł i ma za free reklamę na Demotach.
To mogła być tzw. "aukcja dla komentarza", preludium do jakiegoś przekrętu.
Facet ma ponad 4000 pozytywnych komentarzy, więc nie o to tu chodzi. Po prostu handluje numiznmatami na większą skalę i przy takiej masówce czasem zdarzają się aukcje na których jest stratny.
Jedynie poczta zarobiła, nikt inny.
w zrodle macie napisane ze ceny przesylki sa do 10 banknotow wiec i tak mozna na tym zarobic
Do normalnej transakcji dochodzi gdy zysk w niej widzą obie strony. Tutaj zarabiają tylko pośrednicy: poczta, allegro i skarb państwa, który przynajmniej przesyłkę opodatkuje. Tak to wygląda jak debile handlują :)
pomyslcie o kupującym ktory zapłacił 13.49pln za banknot warty 10pln ??? wiekszy idiota niz sprzedajacy
To są banknoty serii AA w stanie idealnym, więc w nieokreślonej przyszłości będą miały większą wartość jako okazy kolekcjonerskie.
nowy minister finansow
Przypuszczam, że te banknoty nigdy nie były dopuszczone do obiegu, dlatego nie maja wartości nominalnej, a jedynie kolekcjonerską. (Tak wiem, że zostało to wystawione jako banknoty obiegowe, ale może chodzi tylko o wzór, a nie funkcje). Każdy wie, że wartość kolekcjonerską ustala rynek, czyli to ile ktoś jest w stanie zapłacić za daną rzecz, a nie to ile jest na prawdę warta.