albo stwierdzasz, że już późno i idziesz spać :D
Obijam się tak długo , żeby dojść do wniosku , że już zostało za mało czasu na cokolwiek innego niż obijanie się. Obijam się raz dziennie. Codziennie.
http://bash.org.pl/620845/ Pozdro! Za to powinien być ban i wycofanie z głównej!
Ewentualnie śpiący i bez przerwy ziewasz.
Obijam sie i obijam, a kiedy chce się wziąść za naukę, jest już po sesji..
Było niedawno na bashu, ale chcąc nie chcąc głosi prawdę :D
Nie dotyczy studentów. Oni zawsze są głodni.
dokładnie:D
Trzeba stejki jeść, krowy. I nje ma opjer**lania sję.
ta, zgadzam sie. zawsze udaje przed mamą ze sie ucze, a jak mi sie juz zachce uczyć to jestem głodny XDD
Potem trzeba koniecznie posprzątać w pokoju, bo nie da się skupić w takim bałaganie.
prokrastynacja - i nawet sprzątanie staje się ciekawsze niż nauka :D
Lub przerzucasz dalej stronka po stronce na ach bo sie oderwac nie możesz ... xD
Do nauki, lenie! ^^
i vice versa
Ja jak chce się w końcu wziąć za naukę to się nagle okazuje, że ludzi w bloku remonty zaczynają robić ;/
haha własnie teraz tak mam, wpierdzielam jogurta, oglądam y a książki leżą przede mną :D
ja tak samo :D
albo stwierdzasz, że już późno i idziesz spać :D
Obijam się tak długo , żeby dojść do wniosku , że już zostało za mało czasu na cokolwiek innego niż obijanie się. Obijam się raz dziennie. Codziennie.
http://bash.org.pl/620845/ Pozdro! Za to powinien być ban i wycofanie z głównej!
Ewentualnie śpiący i bez przerwy ziewasz.
Obijam sie i obijam, a kiedy chce się wziąść za naukę, jest już po sesji..
Było niedawno na bashu, ale chcąc nie chcąc głosi prawdę :D
Nie dotyczy studentów. Oni zawsze są głodni.
dokładnie:D
Trzeba stejki jeść, krowy. I nje ma opjer**lania sję.
ta, zgadzam sie. zawsze udaje przed mamą ze sie ucze, a jak mi sie juz zachce uczyć to jestem głodny XDD
Potem trzeba koniecznie posprzątać w pokoju, bo nie da się skupić w takim bałaganie.
prokrastynacja - i nawet sprzątanie staje się ciekawsze niż nauka :D
Lub przerzucasz dalej stronka po stronce na ach bo sie oderwac nie możesz ... xD
Do nauki, lenie! ^^
i vice versa
Ja jak chce się w końcu wziąć za naukę to się nagle okazuje, że ludzi w bloku remonty zaczynają robić ;/
haha własnie teraz tak mam, wpierdzielam jogurta, oglądam y a książki leżą przede mną :D
ja tak samo :D