Czyli według Ciebie mógłby co roku podnosić o ten 1 procent. Przecież to tylko procent, co to komu szkodzi, tyle co nic! A za 10 lat będzie 33% zamiast 23 % VATu! Taka Twoja logika.
To tylko tak się wydaje, że 1% to tyle co nic. Tylko, że zanim zabawka dojdzie na sklepową półkę, musi przejść daleką drogę. Od produkcji przez producenta po sklep. I jeśli na każdym kroku napotkamy podwyżkę o 1%, to każdy pośrednik będzie chciał sobie odbić dodatkowe koszty, więc w sumie nazbiera się trochę więcej niż 1%, a na końcu za wszystko zawsze zapłaci klient.
Na dzień dziecka pan komorowski podpisał wyrok pracy do 67 roku życia co oznacza że faceci pracują 2 lata dłużej a kobiety 5.
Dziękujemy i obiecujemy umierać przed emeryturą !
Myślicie, że mamy prze*ebane? Przestańcie narzekać, w kraju Iron Mana to norma http://www.youtube.com/watch?v=fBqj8nxGqW0
dupa
Ja pierdziele, vat o jeden procent i taka się afera zrobiła... Przy zabawce za 100zł, to tylko złotówka różnicy.
Czyli według Ciebie mógłby co roku podnosić o ten 1 procent. Przecież to tylko procent, co to komu szkodzi, tyle co nic! A za 10 lat będzie 33% zamiast 23 % VATu! Taka Twoja logika.
złotówka do złotówki i mamy majątek ;)
Zdychaj socjalisto - nie mogę już takich rzeczy czytać, czysty idiotyzm.
To tylko tak się wydaje, że 1% to tyle co nic. Tylko, że zanim zabawka dojdzie na sklepową półkę, musi przejść daleką drogę. Od produkcji przez producenta po sklep. I jeśli na każdym kroku napotkamy podwyżkę o 1%, to każdy pośrednik będzie chciał sobie odbić dodatkowe koszty, więc w sumie nazbiera się trochę więcej niż 1%, a na końcu za wszystko zawsze zapłaci klient.