True, swojego czasu znałem kilku takich i niestety miałem przyjemność częstego przebywania wśród nich. Nie dość, że wyzywali mnie to jeszcze używali swych z du*y wziętych argumentów, no i byli hipokrytami...
@Monia muszę Cię zmartwić ale wśród nich była także kobieta, to że na obrazku jest facet nie oznacza od razu że autorowi o nich chodziło ;)
Np temat legalizacji marihuany, lub w ogóle rozmowa na temat różnych używek. Ci co wiedzą najmniej wyzywają najwięcej a tym samym nie przytaczają żadnych solidnych argumentów.
Chodzi ci o ludzi wypowiadających się o polityce na ach, w tym mnie?
True, swojego czasu znałem kilku takich i niestety miałem przyjemność częstego przebywania wśród nich. Nie dość, że wyzywali mnie to jeszcze używali swych z du*y wziętych argumentów, no i byli hipokrytami... @Monia muszę Cię zmartwić ale wśród nich była także kobieta, to że na obrazku jest facet nie oznacza od razu że autorowi o nich chodziło ;)
"Nie znam się, to się wypowiem."
a cusz to narkomany pie**olone
Mam to na co dzień z siostrą...
Np temat legalizacji marihuany, lub w ogóle rozmowa na temat różnych używek. Ci co wiedzą najmniej wyzywają najwięcej a tym samym nie przytaczają żadnych solidnych argumentów.
Coś w tym jest.Zwykle tak bywa,że im mniej ktoś ma do powiedzenia,tym głośniej i częściej się wypowiada.
Ja bym powiedziała, że krzyczą najwięcej a nie wypowiadają się.
Było juz....