Znowu "gupich mamy polityków" (jak dla mnie nieuczciwe sku*wysyny, ale nie głupie). Ja osobiście usłyszałem wiele mądrych to złe słowo, ale "inteligentych" sposobów na oszukiwanie, socjotechnikę, manipulację, wmawiania ludziom bzdur itp. Ale idąc tym tokiem myślenia z ywatora - kto jest głupszy złodziej, których chce się tylko nakraść, czy ktoś kto wybiera złodzieja na swojego przedstawiciela? Złodziej nie jest głupi, bo działa na swoją korzyść, osiąga swoje cele, jest niemoralny ale inteligenty. Z kolei ktoś kto tego złodzieja wybiera jest na pewno głupszy od złodzieja. Czyli społeczeństwo jest głupsze niż politycy, którzy z kolei są głupsi niż "goście z ławki", czyli wychodzi, że elit narodu siedzi na ławce z tanim winem. Coś tu jest nie tak.
Nie mogę się zgodzić z twoją wypowiedzią. Politycy właśnie są głupi, bo sprzedają Polskę na lewo i prawo. Niedługo Polska będzie tylko na mapie, a Polaków będziesz mógł policzyć na palcach rąk i nóg, bo wyjadą oni za chlebem za granicę.
Więc zacznijmy wybierać tych, którym przypuszczalnie można zaufać... Od 20 lat głosujecie na jednych i tych samych i narzekacie, że systematycznie jest coraz gorzej. Wybierzcie partię z poza sejmu, dajmy szansę ludziom, którzy tymi układami nie nasiąkli i zobaczymy czy wtedy coś się zmieni. KNP głosi rzeczy dokładnie odwrotne od tych na, które teraz narzekacie, wobec tego może właśnie ta partia jest najlepszym wyborem ?
Takie "ludowe" mądrości to esencja polskości. Ponad 80% wszystkich Polaków zaliczających się do klasy średniej i wyższej pochodzi z awansu społecznego zapoczątkowanego przez komunistów po II wojnie. Tego szatańskiego dzieła wepchnięcia chłopów w togi sędziowskie, garnitury inżynierów, w biurka urzędników, mundury oficerskie, w ławy sejmowe, szpitalne kitle i wiele innych dokończyła czystka z 58 kiedy to wygnano z kraju polskich Żydów, którzy stanowili resztkę inteligencji tego umęczonego kraju. III RP kontynuatorka zbrodniczego PRL doprowadziła do pewnych anomalii. Większość bohaterów i "bohaterów"(w nawiasie bo piszę tu o tych układowczykach i sprzedawczykach którzy sprzedali się) zaczęli się intelektualizować porobili jakieś studia, doktoraty( niektórzy tylko Honoris Causa) wręcz to było wymagane, żeby zostać przyjętym do grona "elit" III RP. Co ciekawe te elity dają znać o sobie, że są tylko przebierańcami i intelektualnym planktonem nieposiadających etosu inteligenckiego. Po czym to stwierdzam? Chociażby niedawno było jakieś małe zamieszanie, a mianowicie Henryka Krzywonos "nawrzucała" Kaczyńskiemu cała ta michnikowo-magdalenkowo-pseudoliberlana elita będąca na tym spotkaniu była zachwycona i żaliła się, że tak nie potrafi. Widać wyraźnie ten skryty pod płaszczykiem płytkiego intelektualnego błota archetyp chłopa i to takiego chłopa polskiego. Widać całą elitę PO, która ma mentalność jakiś meneli i drechów. Tusk"wychowała mnie ulica", który w teatrze był chyba tylko jeden raz przez całe II kadencje, mimo że dostaje multum zaproszeń on woli katharsis przeżywać haratając w gałę. Platformersi (a przynajmniej ich większość) mają jakiś taki parszywy język którym dogryzają "inteligencikowi z Żoliborza"(Kaczyński), niewiele lepsi są dziennikarze Tomasz(mógłbym zostać prezydentem tego kraju) Lis i to stwierdzenie że Putinowi trzeba "dać w mordę" we wstępniaku w Newsweek(nie wiem jak to się pisze). Adam(frustraci bez kompetencji, ciemnogród) Michnik i te jego arcymichnikowe(w których ciskał gromy niczym Zeus na Olimpie tak Michnik wypisywał oszczerstwa w wyborczej) wstępniaki i publicystyka z lat 90. Michnik był jednym z gwarantów obecnego systemu. Swoją wyborczą wyrządził więcej zła niż niejeden oszust i polityk, Herbert(jeśli mnie pamięć nie myli) ukuł, albo spopularyzował pojęcie "Zapaść semantyczna" istotą jest zawoalowanie pojęć i idei szczytnych i nadanie im negatywnych konotacji(np: frustracji bez kompetencji- ludzie którzy podważali ustalenia okrągłostołowe, szukanie sprawiedliwości Michnik zamienił na pałanie nienawiścią, dużo tego było) Zresztą co ja będę pisał o dziennikarzach tylko niedobrze mi się robi. W każdym razie Polska to paskudny kraj dla elitarystów, ludzi godnych(jak np: Herbert, Tatarkiewicz, Ingarden, Kaczmarski), więc może was czasem zdziwić co się roi pod kopułą na Wiejskiej, ale mówię wam tam siedzą jeszcze większe wieśniaki niż gdziekolwiek indziej.
napisał:
OMG żebym nie była fanką ,,Rancza" może bym uwierzyła w te teksty. Sory ale autor a jedyne co użył zgodnie z serialem to pierwszy tekst dalej samo zmyślanie. Jedna prośba nie używajcie znanych postaci serialowych do swoich chorych rozmyślen:/
napisał:
nie prawda 1;7;9 pamiętam.
napisał:
Tak tylko właśnie ci spod sklepów przekupywani tanim winem wybierają nasza "elitę" sejmowa. I to nie jest serial tylko rzeczywistość. w miastach nie lepiej, tylko zamiast wina sa inne głupie obiecanki.
Znowu "gupich mamy polityków" (jak dla mnie nieuczciwe sku*wysyny, ale nie głupie). Ja osobiście usłyszałem wiele mądrych to złe słowo, ale "inteligentych" sposobów na oszukiwanie, socjotechnikę, manipulację, wmawiania ludziom bzdur itp. Ale idąc tym tokiem myślenia z ywatora - kto jest głupszy złodziej, których chce się tylko nakraść, czy ktoś kto wybiera złodzieja na swojego przedstawiciela? Złodziej nie jest głupi, bo działa na swoją korzyść, osiąga swoje cele, jest niemoralny ale inteligenty. Z kolei ktoś kto tego złodzieja wybiera jest na pewno głupszy od złodzieja. Czyli społeczeństwo jest głupsze niż politycy, którzy z kolei są głupsi niż "goście z ławki", czyli wychodzi, że elit narodu siedzi na ławce z tanim winem. Coś tu jest nie tak.
Nie mogę się zgodzić z twoją wypowiedzią. Politycy właśnie są głupi, bo sprzedają Polskę na lewo i prawo. Niedługo Polska będzie tylko na mapie, a Polaków będziesz mógł policzyć na palcach rąk i nóg, bo wyjadą oni za chlebem za granicę.
Więc zacznijmy wybierać tych, którym przypuszczalnie można zaufać... Od 20 lat głosujecie na jednych i tych samych i narzekacie, że systematycznie jest coraz gorzej. Wybierzcie partię z poza sejmu, dajmy szansę ludziom, którzy tymi układami nie nasiąkli i zobaczymy czy wtedy coś się zmieni. KNP głosi rzeczy dokładnie odwrotne od tych na, które teraz narzekacie, wobec tego może właśnie ta partia jest najlepszym wyborem ?
Ale co tracą na tym politycy? Nic. A co zyskują? Łapówki
słabe.
Fajny serial tylko szkoda, że wykorzystywany do propagandy eurokołchozu.
Takie "ludowe" mądrości to esencja polskości. Ponad 80% wszystkich Polaków zaliczających się do klasy średniej i wyższej pochodzi z awansu społecznego zapoczątkowanego przez komunistów po II wojnie. Tego szatańskiego dzieła wepchnięcia chłopów w togi sędziowskie, garnitury inżynierów, w biurka urzędników, mundury oficerskie, w ławy sejmowe, szpitalne kitle i wiele innych dokończyła czystka z 58 kiedy to wygnano z kraju polskich Żydów, którzy stanowili resztkę inteligencji tego umęczonego kraju. III RP kontynuatorka zbrodniczego PRL doprowadziła do pewnych anomalii. Większość bohaterów i "bohaterów"(w nawiasie bo piszę tu o tych układowczykach i sprzedawczykach którzy sprzedali się) zaczęli się intelektualizować porobili jakieś studia, doktoraty( niektórzy tylko Honoris Causa) wręcz to było wymagane, żeby zostać przyjętym do grona "elit" III RP. Co ciekawe te elity dają znać o sobie, że są tylko przebierańcami i intelektualnym planktonem nieposiadających etosu inteligenckiego. Po czym to stwierdzam? Chociażby niedawno było jakieś małe zamieszanie, a mianowicie Henryka Krzywonos "nawrzucała" Kaczyńskiemu cała ta michnikowo-magdalenkowo-pseudoliberlana elita będąca na tym spotkaniu była zachwycona i żaliła się, że tak nie potrafi. Widać wyraźnie ten skryty pod płaszczykiem płytkiego intelektualnego błota archetyp chłopa i to takiego chłopa polskiego. Widać całą elitę PO, która ma mentalność jakiś meneli i drechów. Tusk"wychowała mnie ulica", który w teatrze był chyba tylko jeden raz przez całe II kadencje, mimo że dostaje multum zaproszeń on woli katharsis przeżywać haratając w gałę. Platformersi (a przynajmniej ich większość) mają jakiś taki parszywy język którym dogryzają "inteligencikowi z Żoliborza"(Kaczyński), niewiele lepsi są dziennikarze Tomasz(mógłbym zostać prezydentem tego kraju) Lis i to stwierdzenie że Putinowi trzeba "dać w mordę" we wstępniaku w Newsweek(nie wiem jak to się pisze). Adam(frustraci bez kompetencji, ciemnogród) Michnik i te jego arcymichnikowe(w których ciskał gromy niczym Zeus na Olimpie tak Michnik wypisywał oszczerstwa w wyborczej) wstępniaki i publicystyka z lat 90. Michnik był jednym z gwarantów obecnego systemu. Swoją wyborczą wyrządził więcej zła niż niejeden oszust i polityk, Herbert(jeśli mnie pamięć nie myli) ukuł, albo spopularyzował pojęcie "Zapaść semantyczna" istotą jest zawoalowanie pojęć i idei szczytnych i nadanie im negatywnych konotacji(np: frustracji bez kompetencji- ludzie którzy podważali ustalenia okrągłostołowe, szukanie sprawiedliwości Michnik zamienił na pałanie nienawiścią, dużo tego było) Zresztą co ja będę pisał o dziennikarzach tylko niedobrze mi się robi. W każdym razie Polska to paskudny kraj dla elitarystów, ludzi godnych(jak np: Herbert, Tatarkiewicz, Ingarden, Kaczmarski), więc może was czasem zdziwić co się roi pod kopułą na Wiejskiej, ale mówię wam tam siedzą jeszcze większe wieśniaki niż gdziekolwiek indziej.
OMG żebym nie była fanką ,,Rancza" może bym uwierzyła w te teksty. Sory ale autor a jedyne co użył zgodnie z serialem to pierwszy tekst dalej samo zmyślanie. Jedna prośba nie używajcie znanych postaci serialowych do swoich chorych rozmyślen:/
nie prawda 1;7;9 pamiętam.
Tak tylko właśnie ci spod sklepów przekupywani tanim winem wybierają nasza "elitę" sejmowa. I to nie jest serial tylko rzeczywistość. w miastach nie lepiej, tylko zamiast wina sa inne głupie obiecanki.